Nie wyrażam zgody na kopiowanie i przetwarzanie moich zdjęć oraz umieszczanie ich na innych stronach bez mojej wiedzy i przyzwolenia.
Zapraszam wszystkich do czytania, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Herrbata pisze na wiele tematów, a jej "PORADY HERRBATY" to blog o włosach, zdrowiu i urodzie! Znajdziesz tu wpisy o tym jak dbać o włosy, zdrowo się odżywiać i pielęgnować piękno :) Zapraszam!

Obserwatorzy

Znów zostałam otagowana :D


Dziękuję GreenFrog z http://greenfrog93.blogspot.com za nominowanie mnie do LIEBSTER BLOG AWARD. Już kiedyś mi się to zdarzyło, ale jakoś nie było ani czasu ani ochoty na takie zabawy.
Dziś jednak chętnie odpowiem GreenFrog na Jej pytanka :)


O co chodzi?
Otagowana osoba odpowiada na 11 pytań osoby, przez którą została nominowana.
Następnie wymyśla własne 11 pytań i taguje kolejne osoby : )
Jednak należy pamiętać o tym, że nominowany blog nie może mieć więcej niż 200 obserwatorów.



1) Najładniejszy kolor oczu?
Piwne <3 Oczy mojego ukochanego mężczyzny :)
2) Srebro/złoto?
Srebro. Tylko i wyłącznie.
3) W jakie miejsce bardzo chciałabyś pojechać?
Petersburg <3
4) U facetów wolisz włosy długie czy krótkie?
Dłuższe... Ale nie dłuższe niż za ucho. Po prostu nie lubię fryzury "na jeżyka"
5) Faceci z zarostem czy bez?
Z zarostem :)
6) Gdybyś wygrała w totolotka, to...
Obdarowałabym siostry, wzięła ślub, odłożyła przyszłym dzieciom, przestała pracować :D
7) Największa pasja?
Blog, mój mężczyzna, kiedyś pisanie wierszy...
8) Co najbardziej lubisz jeść?

Popcorn Maślany ;x
9) Czytasz książki? Jeśli tak, to jaki jest Twój ulubiony gatunek?

Wszystko z wyjątkiem fantasy :) Aktualnie czytam 50 Twarzy Greya ;P
10) Obcas: cienki czy słupek?
Słupek.
11) Mocny makijaż oczu czy ust?
Jak już to oczy, ale wolę delikatny makeup.

Odnośnie pytania numer jeden :



Moje pytania :)
1. Lepsze kosmetyki do malowania czy do pielęgnacji?

2. Ulubiona strona internetowa?
3. Ile czasu średnio poświęcasz w tygodniu na prowadzeniu swojego bloga?
4. Ulubiona książka?
5. Czy uważasz, że Twoja waga jest ok?
6. Czy uważasz, że długie włosy są sexy?
7. W jakim wieku powinno się wychodzić za mąż?
8. Ulubiony film?
9. Ile miesięcznie przeznaczasz złotówek na kosmetyki?
10. Czy uważasz, że rzeczy markowe są lepsze od zwykłych?
11. Realizm czy optymizm?

Do zabawy NOMINUJĘ :
http://your-naturalhealth.blogspot.com/ 
http://kittyspice.blogspot.com/
http://mystraighthair.blogspot.com/
http://dp-good-for-you.blogspot.com/

Dzięki i zapraszam do zabawy xD



 




8 komentarzy:

  1. o popcorn... :D
    hahaha zdjęcie mnie rozwalilo:D Mój też ma piwne <3 :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że odpowiedziałaś :)
    tak czytam, i kurcze, mamy trochę wspólnego :P ja też zdecydowanie wolę srebro, nie lubię u facetów fryzury "na jeżyka", wolę jak mój facet ma zarost niż jak jest "gładki":P
    tyle, że przy książkach ja z kolei preferuję fantasy ;p ale słyszałam dobre opinie o "50 Twarzy Greya". Daj znać, czy Twoim zdaniem warto przeczytać, może się skuszę:)
    a zdjęcie - rewelka, haha;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam taki sam gust co do mężczyzn xD

    Ja przeczytałam wszystkie trzy części tego Grey'a, ale... porażka totalna. Nie wiem, jak książka tak naiwna i po prostu ze swej głupoty zabawna może zajmować pierwsze miejsca w rankingach najlepiej sprzedających się. I to na całym świecie. Nie rozumiem jej fenomentu ani trochę. Jak dla mnie to taki Zmierzch dla dorosłych, nawet miałam wrażenie że autorka popełniła plagiat, no bo:
    Belle i Ana- obie zakochują się w nieziemsko bogatych facetach i och, jakże są wyjątkowe. Oni skrywają z kolei "mroczną tajemnicę". Obie dziewczyny nie dbają o siebie zbyt specjalnie, są wręcz niezdarne i nieśmiałe. Mają przyjaciół, którzy się w nich kochają. Bella ma Jacoba, a Ana już zapomniałam kogo. Jakaś kobieta chce je zabić(no, tak się przynajmniej wydaje). W końcu obie są w ciąży i wszystko kończy się szczęśliwie. Ale o ile Zmierzch nawet lubię, tak 50 twarzy jest.. nie do zniesienia. Wszystko jest aż nazbyt przewidywalne. No i jak można uprawiać seks 60 razy dziennie?!

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety, książka nie jest aż tak zachwycająca, jak mogłoby się wydawać. Nie oceniam jej tak surowo jak Weronika, ale po połowie książki nie czuję nic szczególnego... Też nasunął mi się wątek Belli i Edwarda. Skromna, niepewna siebie dziewczyna poznaje szalenie przystojnego amanta i przez kilka stron nie może się nadziwić co taki przystojniak widzi w szarej myszce, jaką ona właśnie jest... Mimo wszystko chciałam przeczytać tę książkę - bo zawsze negatywnie oceniałam wszystkie bestsellery, zanim do mnie trafiły. Nie jest najgorsza, czyta się przyjemnie i z wypiekami na twarzy. Ale również fenomenu nie widzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też wybrałabym mocniejsze zaznaczenie oka;) Serdecznie pozdrawiam, fajny blog:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za tag, w końcu znalazłam czas by odpowiedzieć. Wesołych Świąt :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :* Wasze słowa są dla mnie baaaardzo ważne!
Proszę o nie zostawianie SPAMU - takie komentarze będą usuwane.