Nie wyrażam zgody na kopiowanie i przetwarzanie moich zdjęć oraz umieszczanie ich na innych stronach bez mojej wiedzy i przyzwolenia.
Zapraszam wszystkich do czytania, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Herrbata pisze na wiele tematów, a jej "PORADY HERRBATY" to blog o włosach, zdrowiu i urodzie! Znajdziesz tu wpisy o tym jak dbać o włosy, zdrowo się odżywiać i pielęgnować piękno :) Zapraszam!

Obserwatorzy

'Testuję z Maliną' - Eveline Cosmetics Slim Extreme 4D - Złote serum wyszczuplająco modelujące


Dzięki Malinie mogłam wypróbować świetne serum z nowej linii Eveline Cosmetics Slim Extreme 4D. Bardzo się ucieszyłam - okres na pokazywanie ciałka praktycznie trwa - a ja taka nieprzygotowana!

 Musiałam się wziąć ostro za siebie. Jeszcze dużo pracy przede mną, ale złociste serum bardzo mnie wspiera i pomaga walkę z niedoskonałościami!

Opis producenta:

Złote serum wyszczuplająco-modelujące to luksusowa kuracja redukująca tkankę tłuszczową zainspirowana najnowszymi osiągnięciami światowej kosmetologii i medycyny estetycznej. Innowacyjna formuła, bogata w czyste 24-karatowe złoto oraz unikalną kompozycję składników aktywnych, stymuluje proces spalania tkanki tłuszczowej o pozwala na uzyskanie perfekcyjnie proporcjonalnych kształtów.


Przełom w wyszczuplaniu i modelowaniu sylwetki
24-karatowe złoto, działając w synergii z bogatym w  kwas hialuronowy bio-Hyaluron Slim Complex (TM) i ekstraktem z miłorzębu japońskiego, skutecznie stymuluje mikro-krążenie w tkance podskórnej, usuwa gromadzące się w komórkach toksyny, w rezultacie zauważalnie redukując cellulit. Złote serum pozostawia na skórze delikatny film, tworząc niewidzialny gorset rozświetlający i wygładzający ciało - subtelnie mieniący się złotymi drobinkami. Kompleks Lipocell-Slim (TM) wykazuje silne działanie wyszczuplające i modelujące sylwetkę. Napina skórę, zwiększa jej odporność na rozciąganie i pomaga utrzymać optymalną elastyczność (np. przy zmianach wagi ciała). Roślinne komórki macierzyste - PhytoCellTec(TM), aktywizują osłabione i uśpione komórki macierzyste w skórze, przez co stymulują jej regenerację. Pozwala to w naturalny sposób zwalczać cellulit. Olejek arganowy skutecznie redukuje nawet zaawansowany cellulit oraz wyraźnie zmniejsza widoczność rozstępów. Mleczko roślinne Chufa Milk EC, algi laminaria oraz kompleks witamin A, E, F głęboko odżywiają, nawilżają i rewitalizują. 

Potwierdzona skuteczność:
- wyraźnie zmniejszenie cellulitu
- ujędrniona, aksamitnie gładka skóa
- wygładzenie nierówności skóry

Efekt 4D
Wyszczuplanie i modelowanie sylwetki w czterech wymiarach:
- zwalcza zaawansowany cellulit
- redukuje tkankę tłuszczową
- modeluje i wyszczupla sylwetkę
- działa do 48h

 

Sposób użycia:
Niewielką ilość preparatu wmasuj dwa razy dziennie okrężnymi ruchami w miejsca zaatakowane cellulitem. Przyjemne uczucie chłodzenia towarzyszące aplikacji jest gwarancją natychmiastowego działania. Pierwsze rezultaty widoczne są po ok. 3-4 tygodniach regularnego stosowania. Dla podtrzymania uzyskanego efektu zaleca się stosować serum przez cały rok, 2-3 razy w tygodniu. Po użyciu preparatu należy umyć dłonie.  

Skład: Aqua, Butylene Glycol, Centella Asiatica Leaf Extract, Glycerin, Alcohol, Argania Spinosa Kernel Oil, Sodium Polyacrylate, Paraffinum Liquidum, Trideceth-6, Hyaluronic Acid, Caffeine, Cyperus Esculentus Tuber Extract, Xanthan Gum, Cetearyl Alcohol, Sodium Salicylate, Lecithin, Silica, Laminaria Hyperborea Extract, Propylene Glycol, Ginkgo Biloba Leaf Extract, Betaine, Gold, Menthol, Polisilicone-11, Laureth-12, Malus Domestica Fruit Cell Culture Extract, Polysorbate 20, PEG-20 Glyceryl Laurate, Tocopherol, Linoleic Acid, Retinyl Palmitate, Panthenol, Allantoin, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiasolinone, Methylsothiasolinon, Parfum, Mica, Cl 77491, Cl 77492. 

Cena: ok. 20 zł/250 ml 

Opakowanie, zapach, konsystencja...
Serum zostało zamknięte w miękkiej tubce z nakrętką typu "klik". Do jej otwarcia nie potrzeba dużo siły, dzięki czemu nie połamiemy sobie paznokci :) Po otwarciu opakowania wydobywa się przyjemny, słodki lekko mentolowy zapach. Konsystencja serum jest lekka, troszkę wodnista, ale bardzo wydajna. Ładnie się rozsmarowuje na udach, pozostawiając przyjemny chłodek i piękne złote drobinki.



Moja Opinia:
Produkt stosuję już od ponad dwóch tygodni i chciałam dzisiaj podzielić się z Wami moją opinią.
Złote serum wyszczuplająco modelujące stosowałam razem z peelingiem z tej serii - Eveline Cosmetics Slim Extreme 4D, Złoty peeling - masaż drenujący z kofeiną. Razem tworzą duet doskonały, chociaż serum stosowane bez peelingu też działa świetnie.
Serum ma idealna konsystencję - rozprowadza się go łatwo, nie przelewa się przez ręce, nie robi smug, tylko równomiernie rozsmarowuje. Po 2-3 minutach balsam wchłania się całkowicie, pozostawia skórę miękką i nawilżoną bez tłustej warstwy. Przyjemnie chłodzi skórę (uczucie to utrzymuje się około 30-40 minut), więc w najgorsze upały smarowałam się nim cała :), a moje ciało migotało pięknie w słońcu, dzięki drobinkom złota zawartym w produkcie.
Po kilkunastu dniach stosowania zauważyłam, że moje udka stały się  dużo ładniejsze. Czuć wyraźne wygładzenie skóry, stała się ona delikatniejsza i bardziej jędrna, zdecydowanie milsza w dotyku.  Jest taka bardziej elastyczna :)
 Chętniej ubieram szorty i pokazuję dobrze nawilżoną i odżywioną skórę ud.
Jeśli chodzi o zmniejszenie cellulitu, produkt nie zredukował tkanki tłuszczowej i nie zmniejszył obwodu ud - ale może te efekty pojawiają się przy dłuższym stosowaniu - nie poddaję się!
Jak na codzienne stosowanie, serum jest baaardzo wydajne i w tubce zostało jeszcze sporo produktu. Myślę, że wystarczy na miesiąc regularnego użytkowania.
Polecam serdecznie - na prawdę warto spróbować!

Bardzo ważną informacją jest to, że produkt nie jest testowany na zwierzętach:) Duży plus dla Eveline!

Produkt otrzymałam do testów z Malinowego Klubu, co nie miało wpływu na moją opinię.

6 komentarzy:

  1. Warto, więc wypróbuję i ja ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Efekt chłodzenia jest świetny :) U mnie dzisiaj tez pojawi się jego recenzja.
    Pozdrawiam i obserwuje Malinową Klubowiczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też lubię specyfiki ze Eveline, niestety cellulit mi jeszcze od nich nie zniknął :) Od niedawna (lepiej późno niż wcale) zaczełam zwracać uwagę na to które produkty są testowane na zwierzętach. Niestety większość kosmetyków najpopularniejszych marek wciąż testuje. Od jakiegoś czasu staram się robić zakupy z listą polecam tą, jest na bierząco uaktualniana - http://notest.pl/lista. Staram się rezygnować z tych firm które się na niej znajdują, niestety wciąż posiadam sporo kosmetyków z czerwonej listy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie trochę śmieszą te przesadzone reklamy Eveline typu "4 D", "24karatowe złoto" etc ;) Co nie zmienia faktu że na tą półkę cenową eveline ma fajne produkty - używałam zielonego i białego serum, ale złotego jeszcze nie próbowałam. Konczy mi się balsam więc może się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam jeszcze okazji poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam i nie ciepię. Ten efekt chłodzenia jest okropny. Nie wiem jak go zużyć bo teraz dni są chłodne.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :* Wasze słowa są dla mnie baaaardzo ważne!
Proszę o nie zostawianie SPAMU - takie komentarze będą usuwane.