Nie wyrażam zgody na kopiowanie i przetwarzanie moich zdjęć oraz umieszczanie ich na innych stronach bez mojej wiedzy i przyzwolenia.
Zapraszam wszystkich do czytania, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Herrbata pisze na wiele tematów, a jej "PORADY HERRBATY" to blog o włosach, zdrowiu i urodzie! Znajdziesz tu wpisy o tym jak dbać o włosy, zdrowo się odżywiać i pielęgnować piękno :) Zapraszam!

Obserwatorzy

Testuję z Maliną, Eveline, Bio Hyaluron 4D, Kremowy balsam do ciała SOS


Dzięki Malinie mogłam wypróbować nowości firmy Eveline. Został mi ostatni produkt do zrecenzowania - Bio Hyaluron 4D, Kremowy balsam do ciała SOS. Zapraszam Was do przeczytania mojej opinii na temat tego produktu :)

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Od producenta :
Eveline BioHYALURON 4D KWAS HIALURONOWY Kremowy balsam do ciała SOS
Eveline BioHYALURON 4D KWAS HIALURONOWY Kremowy balsam do ciała SOS
 
Kremowy balsam do ciała SOS INTENSYWNA REGENERACJA, z innowacyjnym kompleksem bioHyaluron Plus Complex™, został opracowany specjalnie z myślą o codziennej pielęgnacji bardzo suchej, szorstkiej  i  wrażliwej skóry, wymagającej głębokiej regeneracji i odżywienia.
Unikalna formuła bogata w zaawansowane składniki aktywne, skutecznie stymuluje procesy odnowy komórek oraz dostarcza skórze niezbędnych lipidów, wyraźnie ujędrniając, zmiękczając i wygładzając. Skóra staje się aksamitnie gładka, sprężysta i miękka w dotyku. Kremowa konsystencja sprawia, że balsam łatwo się rozprowadza i szybko wchłania, nie obciąża skóry i nie pozostawia tłustej warstwy. Przyjemny, delikatny zapach zapewnia uczucie świeżości i komfortu.

Innowacyjna formuła bogata w zaawansowane składniki aktywne:
bioHyaluron Plus Complex™ – podwójna moc nawilżania! Wyjątkowe połączenie biokwasu hialuronowego i 5% UREA w jednej formule, intensywnie nawilża i chroni naskórek przed wysuszeniem.
Oligoceane™
– minerały wód termalnych północnej Bretanii nawilżają i wygładzają skórę, przywracając jej miękkość i elastyczność. bioOlejek makadamia – silnie regeneruje i odżywia. Opóźnia procesy starzenia się, utrzymuje skórę w doskonałej kondycji.
Kompleks witamin (A, E, F) –
poprawia elastyczność i miękkość naskórka.

Rezultat:
szorstka skóra staje się gładka i aksamitna w dotyku.
Potwierdzona skuteczność działania*:
• skóra odbudowana (zmniejszenie szorstkości) do 43%
• skóra intensywnie wygładzona do 80%
• skóra głęboko nawilżona do 90%
* Test samooceny przeprowadzony w grupie 40 kobiet.

Sposób użycia:
niewielką ilość balsamu delikatnie wmasować w skórę całego ciała ze szczególnym uwzględnieniem nadmiernie przesuszonych partii. Aplikację można powtarzać w zależności od potrzeb.

PRODUKT TESTOWANY DERMATOLOGICZNIE

Cena: 350ml / ok. 14zł
Skład :


---------------------------------------------------------------------------------------------------------------



Moja opinia :

Balsam zamknięty jest w opakowaniu z pompką - co bardzo ułatwia dozowanie produktu i osobiście uważam to za duży plus :)
Zapach balsamu jest zbliżony do męskich perfum - jakoś tak mi się kojarzy :) Jest przyjemny i delikatny, na skórze utrzymuje się do godziny. Nie urzeka - a szkoda, większość produktów Eveline ma cudowne i wyjątkowe zapachy.
Konsystencja produktu jest kremowa i dość gęsta, jednak na skórze rozsmarowuje się lekko i przyjemnie, kojąc przesuszoną i podrażnioną skórę. Jest bardo wydajny. Szybko się wchłania pozostawiając cieniutki film, delikatną warstwę. Nie przeszkadzało mi to, skóra nie lepiła się, ale jakby natłuszczona błyszczała lekko.  
Skóra jest przyjemnie nawilżona, gładka w dotyku. Po kilku tygodniach stosowania widać efekty, ciałko stało się bardziej miękkie, skóra przyjemniejsza w dotyku.
Polecam na lato, ponieważ produkt okazał się idealny jako "środek po opalaniu" :)
Balsam, dzięki zawartości kwasu hialuronowego ma wiele przyjemnych działań :


  • Nawilża skórę
  • Powoduje wzrost jej elastyczności
  • Zmniejsza szorstkość skóry
  • Osłania warstwę rogową naskórka przed szkodliwymi czynnikami z zewnątrz
  • Zmniejsza podrażnienia skóry, przyspiesza gojenie się naskórka
  • Wzmacnia wewnętrzne warstwy skóry
  • Ułatwia transport składników odżywczych oraz usuwanie toksycznych substancji wewnątrz skóry
  • Zwalcza wolne rodniki
  • Pomaga znacznie opóźnić procesy starzenia się skóry
  • Dodaje skórze koloru i blasku
Kwas ten wiąże wodę w skórze, także był moim sojusznikiem podczas wielogodzinnych kąpieli słonecznych. Myślę, że to głównie jego zasługą jest moja piękna, brązowa skóra. Nie łuszczy się, nie przesuszyła się - jest opalona a przy tym ładnie nawilżona :) Kiedy wieczorami smarowałam podrażnioną skórę, szybko przynosił ulgę i ukojenie a dodatkowo lekko chłodził.
Polecam - warto kupić. Bogaty skład produktu "za grosze".
A Wy macie jakiś ulubiony balsam?





Ziaja, Krem do rąk ochronny z ekstraktem z bawełny


W ramach współpracy ze sklepem internetowym JM Spa & Wellness otrzymałam krem do rąk Ziaji, ochronny z ekstraktem z bawełny. Niestety w mojej kosmetyczce znalazł się już wcześniej ten krem. Nie mając miłych wspomnień, nie chciałam stosować tego kremu, jednak postanowiłam dać mu drugą szansę.

Bioformuła COTTON
ekstrakt z bawełny, silikony
Intensywna ochrona skóry rąk:
-narażonych na częsty kontakt z detergentami
-wrażliwych na wiatr, mróz, zmiany temperatury
Działanie
-Wzmacnia funkcje ochronne naskórka.
-Wygładza i uelastycznia skórę dłoni.
-Likwiduje uczucie szorstkości.
Sposób użycia
Krem nanieść na umytą skórę dłoni i delikatnie wmasować. Stosować kilka razy dziennie.

Skład : Aqua (Water),Cetearyl Alcohol, Canola Oil, Dimethicone, Polyacrylamide, C13-14 Isoparaffin, Laureth-7, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Gossypium Herbaceum Extract, Xanthan Gum, Phenoxyethanol, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Geraniol, Citric Acid
Cena : 3,90 za 100ml 
Dostępność : http://pl-uroda.pl/pl/215-krem-do-rak-ochronny-.html

logo
Moje ręce nie wymagają specjalnej pielęgnacji - nie są podatne na wysuszenie, nie są wrażliwe. Czasami jednak muszę je nawilżyć, tracę uczucie komfortu - dlatego zawsze przy komputerze, na biurku w pracy, czy też w torebce, leży jakaś tubka kremu do rąk. Jedne są lepsze, drugie są gorsze a jakość absolutnie nie ma nic wspólnego z ceną.
Przejdźmy jednak do kremu Ziaji.
Bardzo lubię tą firmę, wiele kosmetyków sprawdziło się na mojej skórze - dlatego wiem, że można kupić dobry i zarazem tani produkt. Poza tym - Ziaja nie testuje na zwierzętach! Dlatego chętniej sięgam po ich kosmetyki. Jednak w tym przypadku bardzo się zawiodłam. Krem okazał się nietrafiony.



Krem kusi ładnym i prostym opakowaniem, a po otwarciu przyjemnym zapachem. Po ściśnięciu tubki krem się wręcz wylewa - bardzo rzadka konsystencja sprawia, że wydostaje się zdecydowanie za dużo produktu. To taka sztywna maź, która w trakcie rozprowadzania staje się bardzo wodnista. Ale w sumie ma to też swoje plusy. Krem delikatnie sunie po skórze, dając jej uczucie ukojenia, łatwo się wchłania, nie pozostawia nieprzyjemnego, tłustego filmu.
Niestety po pięciu minutach efekt ten mija, skóra robi się nieprzyjemnie napięta i pojawia się potrzeba nasmarowania rąk ponownie, uczucie dyskomfortu jest spotęgowane.
Owszem, funkcją kremu jest ochrona - nie nawilżanie. Jednak nie da się go stosować. Po prostu jest nieprzyjemny.
Nie polecam ;(
A może ktoś z Was stosował ten krem i może wyrazić swoja opinię?

SIE WIE! - zapraszam na portal z poradami dla kobiet

Kochani, dziękuję moim wszystkim czytelnikom - za to, że są, za to że czytają :) Bardzo cudowne jest poczuć, że ktoś czyta moje wypociny, że kogoś interesują moje porady, że komuś mogę w jakiejś sprawie pomóc. Dostaję dużo maili z pytaniami różnego typu - nie na każde znam odpowiedź, ale postaram się odpisać na wszystkie wiadomości. Cierpliwości więc proszę :)
Blog zostaje też dostrzegany przez różne portale społecznościowe, sklepy internetowe, firmy produkujące zdrową żywnosć... I tak ostatnio zostałam poproszona o napisanie artykułu dla ciekawego portalu SieWie.
Oto co powstało - http://www.siewie.pl/jakie-pierwiastki-sa-wazne-dla-kobiet , zapraszam serdecznie!


Można tam się na prawdę zatracić - sporo ciekawych artykułów głównie dla kobiet :) A wszystko w formie bardzo czytelnej i przyjemnej dla oka :)

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak działa herbata odchudzająca?

Jeśli Twoim celem jest pozbycie się kilku kilogramów nadwagi, to wiedz, że ważne jest połączenie wysiłku fizycznego i zdrowej, zbilansowanej diety. Dodatkowo możesz wesprzeć się herbatą na odchudzanie.

  • Herbata odchudzająca może opierać się na efekcie przeczyszczającym oraz moczopędnym, który przyczynia się do wypłukania z organizmu nadmiaru wody. Skutkuje to spadkiem wagi nawet o pięć kilogramów. Pamiętaj jednak, że tracisz samą wodę, co przy nieodpowiednim postępowaniu na kolejnych etapach odchudzania może przyczynić się do odwodnienia.
  • Odchudzający napój herbaciany może skutecznie działać na procesy metabolizmu, co jest pozytywne przy pozbywaniu się zbędnych kilogramów.
Jeśli szukasz dodatkowych informacji, znajdziesz je w serwisie SieWie.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Buziaki i pozdrawiam :)

..::Wyniki Konkursu Aloesowego::..



Kochani, bardzo dziękuję wszystkim za udział w Konkursie Aloesowym. Na prawdę macie fajne skojarzenia z tą rośliną. Niestety wyróżnić mogłam tylko trzy osoby. Buteleczki pysznego napoju aloesowego firmy Grace otrzymają :

Joanna Jastrzębska Już zawsze będzie przypominał mi o Starszej Pani, która kiedyś,kiedyś...odwiedzała mnie w mojej pierwszej pracy w aptece. Dużo rozmawiałyśmy i kiedy dowiedziała się, że mam problemy z żołądkiem, przyniosła mi coś, co wyglądało jak nalewka. Kazała pić dwa razy dziennie,przed jedzeniem. Pomogło.
Później powiedziała mi, że jest z wykształcenia lekarzem i że to był właśnie...poczciwy ALOES. Od tamtej pory, to dla mnie niemal panaceum.
Bardzo się cieszę, że są jeszcze lekarze, którzy doceniają dobroci natury, a nie wyłącznie magiczne pigułki ;)
Minęły już lata, ale mam nadzieję, że mojej "Znachorce" nie brakuje Cudownych 
Roślinek, gdziekolwiek jest :)

Karina RosowieckaAloes kojarzy mi się z pewną historią z dzieciństwa. Mając z sześć, czy siedem lat czekałam z tatą na coś w jakimś urzędzie - nie pamiętam dokładnie. Z nudów chciałam usiąść na parapecie - nieszczęśliwie opierając jeden łokieć na osie. Która mnie użądliła. Krzyku i płaczu co niemiara, tato zapakował mnie w samochód i szybko do domu. Tam babcia przyłożyła mi do rany świeżo urwany liść aloesu - ulga prawie natychmiastowa, z tego co pamiętam. Do dziś jestem wielką fanką tej roślinki :)

jol.anda - Aloes kojarzy mi się z dietą odchudzającą. Moja koleżanka, która choruje na RZS była osoba puszystą. Kilka lat temu kupiła książkę poświęconą aloesowi i jego właściwościom leczniczym. Zaczęła pić sok z aloesu z dodatkiem soku z cytryny i oliwy. Efekt był fantastyczny - nie tylko bardzo poprawiły się jej parametry zdrowotne, a choroba ma długie przerwy gdy nie ma reemisji, ale schudła z rozmiaru 46 do rozmiaru 38 - to było dla mnie niesamowite. Przyglądałam się jej z niedowierzaniem. Do dziś wygląda dobrze tak się też czuje :-)




Dziękuję wszystkim za udział w zabawie :) Bądźcie czujni - niedługo kolejny konkurs, również związany z aloesem :)
A wyróżnione panie zapraszam do skrzynki mailowej i proszę o jak najszybszą wiadomość zwrotną!

Luksusowe Mydełko Arganowe Regenerująco-Łagodzące - The Secret Soap Store



Mydełka odchodzą do lamusa. Sama zastąpiłam tradycyjną kostkę żelem do twarzy i ciała. Ale wszystko do czasu. Odkąd zaznajomiłam się z arganowym mydełkiem - znów mam pełną mydelniczkę. To mydło jest inne. Na prawdę warto je mieć :)






Mydło na bazie roślinnej z dodatkiem certyfikowanego olejku arganowego i protein mleka koziego ma właściwości silnie nawilżające, odżywcze i uelastyczniające skórę. Łagodzi podrażnienia, oczyszcza i rozświetla skórę. Polecane do każdego typu skóry.

Mydełko zawiera Certyfikowany Olej Arganowy (prosto z Maroka), który :

  • zwany inaczej złotem Maroka czy też eliksirem młodości jest obecnie najbardziej cenionym i najbogatszym we właściwości pielęgnujące olejem produkowanym na świecie.
  • wytwarzany jest z owoców arganii żelaznej, inaczej drzewa arganowego, które występuje tylko w jednym miejscu na świecie tzn. w południowo zachodniej części Maroka,
  • rośnie ono w ekologicznie czystym środowisku, co sprawia, że olej arganowy jest tak wartościowym produktem,
  • szeroko stosowany w kosmetologii, a jedną z najbardziej cenionych właściwości jest jego działanie odmładzające - dzięki dużej zawartości tokoferoli czyli witaminy E (w tym Beta-tokoferol, Gamma-tokoferol i Delta-tokoferol), które chronią nasz organizm przed starzeniem się komórek,
  • chroni także strukturę skóry przed zniszczeniami powodowanymi czynnikami zewnętrznymi, głównie dzięki zawartych w nim antyoksydantów,
  • polecany jest właściwie dla każdego rodzaju cery szczególnie dla skóry wrażliwej, suchej, alergicznej a także trądzikowej i dojrzałej,
  • łagodzi objawy trądziku młodzieńczego, alergii czy też łuszczycy,
  • dzięki jego właściwościom nawilżającym, ujędrniającym, wygładzającym i rewitalizującym pielęgnacja skóry jest bardzo skuteczna.
  • dzięki obecności fitosteroli, w tym głównie spinasterolu ma działanie przeciwzapalne i łagodzące jak również przyśpiesza gojenie ran, blizn, rozstępów a także poparzeń np. słonecznych.
  • olej arganowy jest produktem w 100% naturalnym, nieprzetworzonym chemicznie,
  • wolny od środków konserwujących i sztucznych barwników, co sprawia że tak dobrze oddziałuje na naszą skórę nadając jej zdrowy i piękny wygląd,
  • niewątpliwą zaletą oleju arganowego jest także fakt, że bardzo szybko wchłania się w skórę.

Skład : Sodium Palmate, Sodium Palm Kernelate, Aqua, Glycerin, Palm Acid, Sodium Chloride, Palm Kernel Acid,Tetrasodium EDTA, Tetrasodium Etidronate, Argania Spinosa Kernel Oil, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Olea Europaea Oil, Goat Milk, PPG-5 Ceteth-20, Avocado Oil, Macadamia Oil, Jojoba Oil, Parfum, Linalool, d-Limonene, Hydroxycitronellal.
Cena: 4,20zł
Pojemność: 20 g
TU ZAKUPISZ : sklep JM Spa&Wellness



Mydełko jest jak najbardziej naturalne - nie zawiera: PARABENÓW, ALKOHOLU, SLES, SILIKONU, FTALANÓW, OLEJÓW MINERALNYCH I POCHODNYCH ROPY NAFTOWEJ, SUBSTANCJI Z UPRAW MODYFIKOWANYCH GENETYCZNIE, PARFUM. Bazę mydła stanowią substancje roślinne, olejek arganowy i proteiny z koziego mleka.



Mała kosteczka ozłocona jest błyszczącymi drobinkami. Niestety drobinki te znikają z mydła bardzo szybko - po kilku użyciach pozostaje już tylko wspomnienie ;) Nie utrzymują się też na skórze - woda je dokładnie spłukuje. Mydełko pachnie cytrusowo, wyczuwalne są też wyraźnie nuty zielonej herbaty, które pozostają jakiś czas na skórze.
Mydło łatwo się pieni i jest kremowe w dotyku. Każdego wieczoru myje nim twarz, zmywam makijaż. Jest idealne do demakijażu! Interesujące jest to, że mydełko nie wysusza skóry, delikatnie nawilża a jednocześnie daje efekt zmatowienia.
Mydełko nie tylko oczyszcza skórę, też łagodzi podrażnienia, odżywia. Po umyciu skóra jest lekko elastyczna, ściągnięta.
Warto wypróbować!



Pielęgnacja skóry po opalaniu - recenzja ZIAJA SOPOT SUN, chłodzące mleczko po opalaniu z wapniem



Słońce to fałszywy przyjaciel - nadaje skórze piękny odcień, jednocześnie szkodząc jej "od środka".
Słońce przesusza naszą skórę i bardzo przegrzewa,  sprawia, że skóra staje się szorstka i zaczyna się łuszczyć dlatego po zakończeniu kąpieli słonecznej powinniśmy użyć preparatu, który złagodzi podrażnienia, wysoce ją nawilży, dostarczając przy tym cennych składników odżywczych.
Pielęgnacja po opalaniu ma przede wszystkim na celu zniwelować działanie wolnych rodników powstających na skutek działania promieniowania UV, złagodzić ewentualne podrażnienia skóry, oparzenia, stany zapalne oraz nawilżyć skórę.



Co powinny zawierać kosmetyki stosowane po opalaniu?
Takie kosmetyki powinny zawierać składniki regenerujące, kojące oraz normalizujące procesy komórkowe.  Powinny zawierać emolienty, które natłuszczają i nawilżają a także gamę witamin, w tym głównie witaminy A, B2, E, PP oraz mikroelementy takie jak: lanolina, krzem oraz cynk.
Szukając kosmetyków do pielęgnacji opalonej skóry, warto zwrócić uwagę na te, które zawierają kwas hialuronowy - jest on odpowiedzialny za wiązanie wody w naskórku; jedna jego cząsteczka jest w stanie przyłączyć do siebie aż 250 cząsteczek wody!  Z racji naturalnego pochodzenia, nie wywołuje reakcji uczulających. 
W składzie kosmetyków po opalaniu powinny znaleźć się również wyciągi barwne, które podkreślą opaleniznę. Wyciąg z orzecha włoskiego lub masła kakaowego również zregeneruje skórę, a przy tym przedłuży jej piękny kolor. Aby efekt pięknej opalenizny utrzymał się dłużej, a skóra miała czas na regenerację, konieczne jest stosowanie takich kosmetyków co najmniej 2-3 tygodnie po zakończeniu opalania.

 Staram się nie przypiekać "na raczka", ale nawet lekko zarumieniona skóra potrzebuje ukojenia i nawilżenia. Dlatego po każdej kąpieli słonecznej używam kosmetyków po opalaniu. Kilka dni temu otrzymałam od firmy JM SPA & WELLNESS  chłodzące mleczko po opalaniu z wapniem od Ziaji. Szczerze polecam Wam ten kosmetyk, warto się już dziś w niego zaopatrzyć!




ZIAJA SOPOT SUN chłodzące mleczko po opalaniu z wapniem


Od producenta :
Delikatne mleczko po opalaniu przeznaczone do intensywnej pielęgnacji twarzy i całego ciała. Zawiera starannie dobrany zestaw substancji aktywnych oparty na połączeniu kompleksu wapniowego z substancją chłodzącą oraz dodatkowo masło Shea, wit. E i prowit. B5 (D-panthenol). Zapewnia przyjemne uczucie chłodzenia wyraźnie obniżając temperaturę ciała. Skutecznie likwiduje skutki nadmiernego przebywania na słońcu lub niedostatecznej ochrony skóry. Stymuluje jej naturalne mechanizmy obronne, wpływa kojąco na naskórek oraz łagodzi podrażnienia wywołane opalaniem. Stosowane regularnie po opalaniu aktywnie pielęgnuje skórę, doskonale nawilża i zmiękcza naskórek. Ma lekką konsystencję, łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Jest wydajne w użyciu.
Polecane do każdego rodzaju skóry po opalaniu, również w solarium.


DZIAŁANIE:
  • Zapewnia przyjemne uczucie chłodzenia wyraźnie obniżając temperaturę ciała
  • Likwiduje skutki nadmiernego przebywania na słońcu oraz niedostatecznej ochrony skóry
  • Stymuluje mechanizmy obronne, działa łagodząco i osłaniająco na naskórek
  • Intensywnie odżywia oraz przyspiesza naturalne procesy regeneracji skóry.

EFEKT:
Wyraźnie ustępują podrażnienia wywołane opalaniem. Skóra jest doskonale nawilżona, gładka i elastyczna.

WSKAZANIA:
Polecane do każdego rodzaju skóry po opalaniu, również w solarium

SPOSÓB UŻYCIA:
Niewielką ilość mleczka rozprowadzić równomiernie na skórze. Stosować każdorazowo po opalaniu. Do ochrony skóry w trakcie opalania stosować emulsje o odpowiednim faktorze z serii Sopot Sun.

SKŁAD:
Aqua, Hexyl Laurate, PPG-15 Stearyl Etherm Butyrospermum Parkii (SHEA BUTTER), Glycerin, Steareth-2, Steareth-2 1, Dimethicone, Panthenol, Menthyl Lactate, Tocopheryl Acetate, Calcium Gluconate, Sodium Acrylate / Sodium Acryloydimethyl Taurate Copolymer, Isohexadecane, Polysorbate 80, Cetearyl Alcohol, Carbomer, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylene Glycol, Diazolidnyl Urea, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, ButylphenylMethylpropional, Citronellol, Limonene, Linalool, Benzyl Benzoate, Geraniol, Benzyl Alcohol, Sodium Hydroxide.

Cena : ok 9 zł/200 ml




Moja opinia :
Mleczko przyjemnie pachnie latem, klasycznie i typowo dla tego rodzaju kosmetyków. Dla mnie bardzo przyjemnie, przypominając dziecięce wakacje, które całymi dniami spędzałam na plaży.
Konsystencja produktu jest luźna, dzięki temu łatwo rozsmarować go na skórze, bez konieczności tarcia podrażnionej skóry. Szybko się wchłania, pozostawiając przyjemne uczucie ukojenia, chłodu i nawilżenia.
Stosuję go po każdej dłuższej ekspozycji  na słońce. Bardzo szybko zanika uczucie napiętej skóry, która staje się przyjemnie mięciutka - tak jakby zrelaksowana.
Efekt chłodzenia nie robi spektakularnego wrażenia. Czuć go w minimalnym stopniu i przez krótką chwilę. Jednak kosmetyk przynosi ulgę i to działanie jest najważniejsze!
Czy łagodzi większe podrażnienia? Tego nie wiem i mam nadzieję, że nie będę musiała się o tym przekonywać! Na pewno pięknie pielęgnuje przesuszoną słońcem skórę (pewno dzięki zawartości masła shea ;p) i niweluje uczucie napięcia.
Mleczko jest bardzo wydajne, do tego niska cena stawia je na naprawdę wysokiej pozycji. Szukając kosmetyków tego typu, widziałam tylko dwucyfrowe ceny. A tu tanio za dobrą jakość.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mimo coraz to doskonalszych kosmetyków po opalaniu pamiętajmy, że zbyt intensywne wystawianie skóry na promienie UV może za kilka lat spowodować  powstanie głębokich zmarszczek i bruzd, skóra może stać się gruba, szorstka i sucha. Zdarza się, że dochodzi nawet do tak zwanego rogowacenia starczego lub słonecznego. Wówczas (najczęściej na skórze twarzy) pojawiają się drobne nawarstwienia rogowe o żółtobrunatnym kolorze, które zalicza się do stanów przedrakowych.




Kiedy listonosz do mnie zagląda...

Hej :) Coraz bliżej mojego urlopu i wreszcie wyruszę z Ukochanym w swoje rodzinne strony :) Myślami już jestem na plaży i gapię się w spienione fale Bałtyku. A jak Wasze wakacje mijają? Plany urlopowe zrealizowane, czy dopiero przed Wami?

Pochwalę się Wam dwiema paczuszkami, jakie przyszły do mnie w tym tygodniu.

W ramach współpracy ze sklepem internetowym JM SPA& WELLNES otrzymałam:
1) Ziaja ,krem ochronny do rąk z ekstraktem z bawełny
2) Ziaja Sopot Sun ,chłodzące mleczko po opalaniu z wapniem
3) Gąbka z pilniczkiem oraz polerką do paznokci
4) Długopis firmowy ;)
5) Próbka szamponu Marion Diamentowy Blask
6) Próbka szamponu Marion Perłowy Blask z odżywką
7) Ziaja ,chusteczka samoopalająca na twarz i ciało






Krem do rąk Ziaji znam, nie przepadam - ale może będzie szansa się do niego przekonać?
Chłodzące mleczko to idealny kosmetyk na obecny czas :) Już zaczęłam się nim smarować :) Z tego produktu najbardziej się cieszę.
Polerka z pilniczkiem też mi się bardzo podoba - już nie będę szukać godzinami pilnika w torebce ;D
Próbki szamponu też mnie ucieszyły - wiecie jak kocham szampony!
A taką brązującą chusteczkę zawsze chciałam wypróbować - a teraz mam okazję.

Logo

Od sklepu BLISKO NATURY też otrzymałam przesyłkę - niespodziankę. Olej aloesowy, który tak bardzo chciałam wypróbować :)  (już zdążyłam wetrzeć go we włosy ) i sok z aloesu (nie wiem jeszcze czy go pić, czy zastosować jako składnik do maski do włosów). Bardzo, bardzo dziękuję :)

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Przy okazji, chciałam przypomnieć Wam o KONKURSIE , w którym możecie otrzymać buteleczkę pysznego napoju aloesowego.

Poza tym jeszcze kilka dni do końca konkursu firmy IWOS :) Więc bądź tak fajniusi i oddaj głos na mojego bloga :) ---> KLIK!!!!!

No i jak już się tak chwalę... Właśnie obchodzę drugą rocznicę związku :) Jestem już dwa lata z moim Ukochanym :)


Ok, chyba wszystkim się pochwaliłam :) Pozdrawiam Was serdecznie :*










Agrest - zdrowie z natury!



Agrest to owoc pochodzenia europejskiego, uznawany niegdyś za oznakę szczęścia domowego ogniska. Jest kolczastym krzewem, wysokości do 2 metrów, kolce występują na wszystkich pędach, u nasady pączków. Zbieranie agrestu, ze względu na kolce, to niewielka przyjemność, ale dojrzewające w pełnym słońcu surowe owoce, wbrew wszelkim opiniom są słodkie, smaczne i bardzo zdrowe. Świeży agrest pomoże uniknąć zaparć. Suszony: przeczyści, gdy już do nich dojdzie. Nic nie gasi lepiej pragnienia, niż kompot z agrestu. Najsmaczniejszy jest ten zbierany w lipcu, dojrzewający w pełnym słońcu.
Krzaki agrestu jeszcze niedawno dominowały na działkach, dziś odchodzą do lamusa, a nierzadko można zobaczyć zdziczałe krzewy, z których nikt agrestu nie zbiera. Dziś staje się mniej popularny, chociaż wciąż ma wielu zwolenników - jest naprawdę zdrowy, a dobrze zrobione przetwory wyśmienite.
Uwielbiam ten owoc - a Wy? Za domkiem mamy spory krzaczek, z przyjemnością zjadłabym wszystko sama :D
Agrest - jego zdrowotne właściwości
Jeśli masz problemy z przemianą materii, agrest pomoże. Uwolni od zaparć, pomoże, gdy dokucza wątroba, bądź pęcherzyk żółciowy (działa żółciopędnie, a jego kwasy organiczne przyspieszają pracę układu pokarmowego niemal na każdym odcinku).
Ponieważ agrest zawiera sporo cennych minerałów, w tym żelazo, magnez, fosfor i wapń, skutecznie wspiera też układ kostny i mięśniowy, zapobiega anemii, a nawet poprawia humor (magnez to znany sojusznik dobrego nastroju).
Działa też moczopędnie. Jest polecany osobom cierpiącym na artretyzm, gdyż wspiera usuwanie z organizmu nadmiaru kwasu moczowego.
Ten bardzo bliski krewniak porzeczki, ma wprawdzie mniej niż ona błonnika, ale i mniej kalorii. Każda odmiana porzeczki zawiera ok. 7 g błonnika w 100 g owoców, a agrest zaledwie trzy. Zarazem ma tylko 44 kcal, a porzeczki między 56, a 80 kcal. Różnica niewielka, jednak osoby na diecie niejednokrotnie skupiają się na takich szczegółach. Zawarte w agreście pektyny ułatwiają wydalanie z organizmu soli metali ciężkich, obniżają cholesterol we krwi, a także pobudzają przemianę materii, mają zdolność obniżania ciśnienia. Regularne spożywanie agrestu jest skutecznym środkiem przeciwko otyłości.
Pomaga w ujędrnianiu mięśni, wyostrza myślenie, wzmacnia wątrobę i płuca, redukuje kwasowość, zwiększa płodność.
W medycynie ludowej agrest zaleca się przy często występujących krwotokach, również przy zbyt obfitym krwawieniu miesiączkowym, których skutkiem może być anemia.



Agrest w kosmetyce
Na rynku są dostępne gotowe kosmetyki z agrestowym wyciągiem. Dlaczego? To owoc obfitujący w antyoksydanty. 200 g owoców zaspokaja przeciętne, dobowe zapotrzebowanie na witaminę C. Kojarzymy ją głównie (i słusznie) z odpornością, jednak troszczy się i o naszą skórę, opóźniając procesy starzenia Uznanym przeciwutleniaczem, którego również sporo w agreście, jest witamina A. Ta nie tylko zadba o cerę, ale i nada jej korzystny koloryt. Maseczka agrestowa działa wygładzająco i rozjaśniająco.
Obrany agrest, dzięki drobnym pestkom, sprawdza się jako naturalny piling.




Aloesowy Konkursik z firmą GRACE :)

Kilka dni temu pisałam o cudownych właściwościach aloesu - > KLIK!  Dziś mam dla Was Aloesowy Konkursik... Ale na początek małe przypomnienie ;)


Większość osób, słysząc o aloesie wyobraża sobie kremy i żele z jego zawartością, działające głównie bezpośrednio na skórę. Mają one charakter bakteriobójczy i grzybobójczy, ułatwiają gojenie się ran i działają łagodząco w przypadku swędzenia, bólu czy opuchlizny. Mało kto jednak wie, że istnieje również cała gama produktów z aloesem w postaci płynnej.

Jak powinien wyglądać skład płynów z aloesem?
Najważniejszym kryterium, które decyduje o efektywności działania napoju aloesowego jest wysoka zawartość czystego miąższu, który pozyskuje się z liści roślin, przynajmniej czteroletnich. Co więcej, istotną kwestią jest dokładne oczyszczenie preparatu z aloiny i emodyny, które znajdują się w skórce liścia aloesowego.



Czemu warto pić aloes?

1. Zdrowie i higiena dentystyczna
Aloe Vera ma działanie korzystne dla zdrowia jamy ustnej i dziąseł. 
2. Przyspieszenie gojenia
Aloe Vera wspiera działanie fibroblastów. Fibroblasty to te niezwykłe komórki odpowiedzialne za powstawanie kolagenu. Biorą one także udział w łagodzeniu drobnych oparzeń, skaleczeń, otarć i podrażnień skóry.
3. Pomoc w dobrym trawieniu
Zdrowy układ trawienny to gwarancja, że substancje odżywcze zawarte w naszym pożywieniu są przyswajane i transportowane do krwioobiegu. Aloe Vera ma naturalne właściwości oczyszczające. Regularne picie Miąższu Aloe Vera może wpłynąć na sprawniejsze funkcjonowanie jelit i efektywniejszą absorpcję protein, a jednocześnie na redukcję niepożądanych bakterii i drożdży – a wszystko to w naturalny sposób! Aloes dowiódł także swojej skuteczności w łagodzeniu zgagi i innych dolegliwości trawiennych.
4. Wsparcie układu odpornościowego
Aloe Vera stanowi naturalne wsparcie układu odpornościowego. Ponieważ układ odpornościowy pracuje bez przerwy, by chronić nasz organizm, Aloe Vera – dzięki naturalnym składnikom stymulującym odporność – jest dla niego arsenałem, z którego może czerpać “amunicję”. Codzienna porcja Miąższu Aloe Vera może okazać si´ pomocną dłonią wyciągniętą do układu odpornościowego.
5. Regulacja wagi i poziomu energii
Regularnie stosowany Miąższ Aloe Vera w sposób naturalny pozwala organizmowi oczyszczać układ trawienny. Nasza dieta zawiera wiele niepożądanych substancji, które mogą powodować ospałość i wyczerpanie. Regularne picie Miąższu Aloe Vera wpływa na dobre samopoczucie, podwyższając poziom energii i pomagając w zachowaniu prawidłowej wagi ciała.
6. Naprawa kolagenu i elastyny
Aloe Vera to obfity zapas materiałów budulcowych, potrzebnych do uzyskania i zachowania zdrowej skóry. Skóra odtwarza się co 21-28 dni. Może ona wykorzystywać na co dzień odżywcze składniki budulcowe zawarte w Aloe Vera, by przeciwdziałać efektom starzenia! Codzienna porcja Miąższu Aloe Vera może być eliksirem najbardziej pożądanym przez twoją skórę.
7. Codzienna porcja składników mineralnych
Wśród minerałów zawartych w Aloe Vera są wapń, sód, żelazo, potas, chrom, magnez, mangan, miedź i cynk. Ależ potężny zestaw! Wszyscy wiemy, że dodawanie do diety potraw zawierających naturalne witaminy i składniki mineralne jest zalecane dla dobra ogólnej kondycji fizycznej. Picie Miąższu Aloe Vera to naturalny i zdrowy sposób na uzupełnienie zasobów organizmu.
8. Codzienna porcja witamin
Aloe Vera zawiera witaminę A, B1, B2, B6, B12, C i E, kwas foliowy oraz niacynę. Ludzki organizm nie jest w stanie długo przechowywać niektórych z nich, dlatego tak ważne jest ich uzupełnianie z codzienną dietą. Czy jest lepszy sposób niż codzienne picie Miąższu Aloe Vera, który jednocześnie naturalnie wpiera system obrony organizmu przed utleniaczami?
9. Właściwości przeciwzapalne
Miąższ Aloe Vera zawiera 12 naturalnych substancji, co do których dowiedziono, że działają przeciwzapalnie, nie powodując efektów ubocznych. Aloes może także wspierać prawidłowe funkcjonowanie mobilności stawów i mięśni.
10. “Cegiełki” budulcowe organizmu
Składnikami budulcowymi naszego organizmu są aminokwasy. W aloesie zawartych jest osiem podstawowych aminokwasów, których organizm sam nie potrafi wytworzyć! Regularne picie Miąższu Aloe Vera pomaga zachować zdrowie, naturalnie zaopatrując organizm w te aminokwasy. Analiza Aloe Vera pokazuje, że jest on o wiele bliżej duplikacji aminokwasów niż jakakolwiek inna roślina. Pomyśleć tylko – wszystko to w codziennej porcji Aloe Vera.



---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Czy przekonałam Was do tego, że warto spożywać produkty z aloesem?
Przekonać Was jeszcze bardziej?
Wraz z firmą Grace przygotowaliśmy dla Was mały konkursik.
Chcielibyście spróbować pysznego napoju z aloesem, który  zawiera aż 30 % miąższu aloesu? Aloe Drink firmy Grace jest przyjemnie słodki, najlepiej smakuje dobrze schłodzony. Pływa w nim pełno miąższu aloesowego, który fajnie się komponuje z napojem. Macie okazje i możecie zdobyć jedną z trzech buteleczek Aloe Drink :)
Wystarczy napisać w komentarzu, w kilku zdaniach, z czym kojarzy się Wam aloes. Wybiorę trzy najciekawsze odpowiedzi i nagrodzę podarunkiem w formie Aloe Drinka Grace jaki dostałam.
Żeby wziąć udział w zabawie należy polubić fanpage sponsora Aloe Drink Grace i fanpage bloga Porady Herrbaty . Na Wasze zgłoszenia czekam do przyszłej niedzieli, do 28 lipca. Wyniki ogłoszę dnia następnego, w poniedziałek .
Zapraszam wszystkich do zabawy :)

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------



Wzór zgłoszenia, który powinien znaleźć się w komentarzu :
Mail :
Na fejsiku obserwuję jako:
Aloes kojarzy mi się z :

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kilka słów o firmie Grace ...
Firma Grace jest jednym z wiodących producentów
i dystrybutorów żywności na świecie. Obecna jest na rynkach całej Europy, na Bliskim Wschodzie oraz w Afryce.
Oferujemy Państwu naturalny napój aloesowy z miąższem z aloesu. Napój zawiera cząstki aloesu - rośliny od wieków znanej z dobroczynnego wpływu na organizm.
Aloes skutecznie łagodzi objawy zmęczenia, pomaga pozbyć się
zbędnych kilogramów, wzmacnia system immunologiczny, regeneruje i nawilża skórę; szczególnie polecany przy problemach trawiennych, poprawia metabolizm.
Grace Aloe Vera Drink zawiera: 30% zawartości aloesu,
bez konserwantów i sztucznych barwników. Napój Aloe Vera
Drink to wspaniały dodatek do codziennej diety.
Aloes prawdziwy Aloe Vera zawsze zielona roślina występująca od Afryki Południowej po Morze Czerwone, masowo uprawiana na Tajwanie, gdzie aż 29 gatunków aloesu uznawanych jest za lecznicze.
Nasz aloes jest produkowany na Tajwanie specjalnie dla firmy, która kontroluje produkcję w celu uzyskania najwyższej jakości.

The Secret Soap Store, Shea Spa Fit Masło do Ciała i Masażu - żurawina

Niedawno udało mi się wygrać na blogu NATURE & BEAUTY ciekawy produkt... Było to masełko do masażu opakowane w papilotkę, przypominające apetyczną muffinkę :) Aż żal było otwierać opakowanie i zacząć zużywać kosmetyk... ale jestem tak mile nim zaskoczona, że postanowiłam się z Wami podzielić moją opinią na jego temat :)


Składniki (INCI): Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Olea Europaea Oi, Cera Alba, Argania Spinosa Kernel Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Persea Gratissima (Avocado )Oil, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Parfum, Fucus Vesiculosus Extract, Helianthus Annuus Seed Oil, Ascorbyl Palmitate, Propylene Glycol, Lecithin, Coffeine, Palmitoyl Carnitine, Tocopheryl Acetate, Ascorbyl Palmitate, Lecithin, Limonene.

Właściwości masła:
- masło zawiera kompleks wyszczuplający (VEXEL - unikalne połączenie kofeiny i palmitoilokarnityny), wspomagający walkę z nadmiarem tkanki tłuszczowej, - wzbogacone jest wyciągiem z alg brązowych,
- bogaty komfort nawilżania dzięki wysokiej zawartości Masła Shea (80%),
- obfite w witaminy z grupy E+C, wzbogacone sześcioma olejami: arganowym (EcoCert), awokado (EcoCert), makadamia, ze słodkich migdałów, z pestek winogron i oliwy z oliwek,
- delikatna konsystencja kusi delikatną wonią, dbając o Twoje ciało i stan ducha,
- masło przeznaczone jest do wszystkich rodzajów skóry, pozostawia delikatny film nadając skórze aksamitną miękkość, nie powoduje zaczopowania ujść mieszków włosowych,
- jest ono naturalnym filtrem UV; wspomaga proces zatrzymania wody w komórkach zachowując naturalnym poziom nawilżenia oraz pH skóry,
- pomocne jest także w niektórych chorobach skóry jak trądzik, łuszczyca czy dermatozy,
- nie zawiera parabenów, olejów mineralnych, pochodnych ropy naftowej, substancji z upraw modyfikowanych genetycznie (ECO FORMUŁA),
- masło w kontakcie ze skórą i pod wpływem jej ciepła zmienia konsystencję na płynną,
- masło doskonale stymuluje, uelastycznia, dostarcza skórze witamin, antyoksydantów, głęboko nawilża, poprawia krążenie, wzmacnia i odżywia naskórek, relaksuje, zapewnia dobre samopoczucie,
- można stosować jako BALSAM do suchej i bardzo suchej skóry.

Składniki aktywne:

Masło Shea
Zawiera substancje tłuszczowe, witaminy A, E i F oraz naturalne filtry chroniące przed promieniowaniem UVB. Ma właściwości łagodzące, mocno natłuszczające i wygładzające. Chroni i wzmacnia płaszcz hydrolipidowy skóry. Stymuluje metabolizm komórkowy i wzmacnia lokalne krążenie kapilarne. Skutecznie chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych i łagodzi podrażnienia skóry. cenione za swoje właściwości, oraz zdolność leczenia podrażnionej powierzchni skóry.

Olej arganowy
Odmładzający skórę "ANTI-AGING" , wzmacniający jej układ odpornościowy. Olej arganowy jest bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe (witamina F) (ponad 80%): w tym kwasu oleinowego (ok. 45%) i kwasu linolowego (ok. 35 %). W swoim składzie zawiera również wysoki poziom naturalnych przeciwutleniaczy: karotenoidy (ok. 37 %) i tokoferole(witamina E) (ok. 8 %) o silnym działaniu antyrodnikowym i przeciwutleniającym. Zawiera polifenole o działaniu antyoksydacyjnym i przeciwrodnikowym, stymuluje proces oddychania wewnątrzkomórkowego oraz neutralizuje wolne rodniki. Zawiera również schotenol o działaniu naprawczym i regenerującym.

Olej awokado
Bogaty w lipidy, w tym nienasycone kwasy tłuszczowe, z przewagą kwasu oleinowego. Zawiera kompleks witamin A, D i E. Intensywnie nawilża i odżywia skórę. Zabezpiecza przed wysuszeniem i złuszczaniem się skóry. Wspomaga procesy naturalnej regeneracji naskórka. Zawiera dużą ilość składników odżywczych i substancji aktywnych.

Olej makadamia
Zawiera 57 %. kwasu oleinowego, 25 %. kwasu palmitynowego, bogaty w witaminy: A, B, E oraz składniki mineralne zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe oraz fitosterole i lecytynę. Hamuje starzenie się skóry chroniąc lipidy ścian komórkowych przed działaniem wolnych rodników.

Oliwa z oliwek

Uzyskiwana z pierwszego tłoczenia, posiada składniki o właściwościach przeciwzapalnych. Oliwa sprawia że skóra nie traci wody i na długo zyskuje miękkość, jedwabistość,oraz świeżość. Znakomicie odżywia skórę, działa kojąco nawilżająco. Dostarcza skórze nienasyconych kwasów tłuszczowych, karotenoidów, fitosteroli fosfolipidów.

Olej ze słodkich migdałów

Ma bardzo wysokie zdolności nawilżania i wygładzania skóry. Olej migdałowy stosowany jest w leczeniu egzemy, łuszczycy oraz do skóry suchej, swędzącej i podrażnionej. Szczególnie polecany do skóry suchej i starzejącej się. Neutralny, nie powoduje alergii. Bogaty w witaminy i fitosterole.

Olej z pestek winogron
Składa się w 70% z witaminy F (zespołu nienasyconych kwasów tłuszczowych – w tym m.i.n. linolowego i linolenowego), które są w bardzo łatwy sposób absorbowane przez skórę i charakteryzują się długotrwałym efektem działania. Mają także ogromny wpływ na utrzymanie właściwego poziomu jej nawilżenia. Olejek charakteryzuje się również dużą zawartością witaminy E (potocznie zwanej „witaminą młodości”), hamującej procesy starzenia się skóry, w szczególności dojrzałej. Olejek z pestek winogron regulujące proces natłuszczania skóry, doskonale więc sprawdza się w pielęgnacji skóry tłustej i mieszanej. Powoduje zmniejszanie porów, bez jednoczesnego ich zatykania. Dodatkowo, wspomaga i przyśpiesza procesy regeneracyjne, dlatego ma szerokie zastosowanie w przypadku skaleczeń, poparzeń i otarć.

Kompleks witamin E + C
Kompleks witaminowy potęguje właściwości syntetyzujące kolagenu, tym samym opóźniając starzenie skóry i zapobiegając powstawaniu zmarszczek. Ponadto przeciwdziała pojawianiu się zaczerwień i przebarwień. Witaminy E+C wykazują do tego właściwości oczyszczające i detoksykujące, co pozwala na utrzymanie prawidłowej struktury skóry, a także zachowanie wrażenia świeżości i gładkości. Ważnym zastosowaniem kompleksu witaminowego jest podtrzymywanie właściwego poziomu nawilżenia skóry oraz wytwarzanie na powierzchni skóry naturalnego filmu ochronnego. Witamina E+C szczególnie cenione są za własności antyoksydacyjne. Jako przeciwutleniacze, witaminy te efektywnie zwalczają wolne rodniki i pomagają zachować właściwe funkcjonowanie systemu antyoksydacyjnego skóry, przeciwdziałając jej zwiotczeniu i przesuszeniu. Cecha ta skutecznie przeciwdziała przyspieszonemu starzeniu się skóry i pomaga zachować zdrowy wygląd i właściwe funkcjonowanie skóry.

VEXEL
Specjalny kompleks ujędrniający: kofeina i palmitoilokarnityna. Ujędrnia i zwiększa naprężenie zwiotczałych powierzchni skóry (ramion, brzucha i dekoltu). Unikalne połączenie kofeiny i palmitoilokarnityny wspomaga walkę z nadmiarem tkanki tłuszczowej . Pobudza do wzmożonej produkcji energii komórkowej.

Algi brązowe
Wyciąg z alg brązowych - niezwykłe bogactwo substancji organicznych: aminokwasy, proteiny, węglowodany oraz nieorganicznych. Poprawiają ukrwienie, przywracają naturalne pH, regulują czynności gruczołów łojowych. Glony są wykorzystywane w preparatach do profilaktyki i leczenia cellulitu.



Produkt przebadany dermatologicznie, ekologiczny, nie testowany na zwierzętach, nie zawiera organizmów modyfikowanych genetycznie. Produkt wolny od parabenów, olejów mineralnych i pochodnych ropy naftowej.

Masło ma delikatną konsystencję. Przeznaczone jest do wszystkich rodzajów skóry, pozostawia delikatny film nadając skórze aksamitną miękkość, nie powoduje zaczopowania ujść mieszków włosowych, jest ono naturalnym filtrem UV; wspomaga proces zatrzymania wody w komórkach zachowując naturalnym poziom nawilżenia oraz pH skóry, pomocne jest także w niektórych chorobach skóry jak trądzik, łuszczyca czy dermatozy, nie zawiera parabenów, olejów mineralnych, pochodnych ropy naftowej, substancji z upraw modyfikowanych genetycznie (ECO FORMUŁA), masło w kontakcie ze skórą i pod wpływem jej ciepła zmienia konsystencję na płynną.

Sponsorem konkursu u NATURE & BEAUTY był sklepik :


-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

W końcu, parę dni temu otworzyłam masełko, postanowiłam zrobić masaż Ukochanemu. Od razu zachwycił mnie zapach kosmetyku, który jest przyjemny, owocowy i długo utrzymuje się na skórze. Masełko ma świetną konsystencję - jest zbita, twarda, ale w kontakcie z ciepłą skórą rozpływa się i pozwala na swobodne rozprowadzenie. Łatwo się nabiera i z łatwością rozsmarowuje na ciele - idealne do masażu. 
Po masażu stwierdziłam, że resztę opakowania zużyję na potrzeby własne ;P 

No i tak podsumowując... 
Znalazłam jeden jedyny minus - opakowanie. Masełko najlepiej przełożyć do jakiegoś słoiczka, ponieważ w muffinkowym papilocie może się kurzyć, lub rozpłynąć ( wystarczy zapomnieć się i zostawić opakowanie na słonku )
Poza tym, wiele rzeczy na plus... Kosmetyk zawiera ok 80% masła shea :) więc można go stosować jako balsam do suchej skóry lub miejscowo (np na przesuszone łokcie lub suche stopy).
Czy masełko odchudza? Nie wiem, ciężko stwierdzić bo produktu jest zdecydowanie za mało, ale z nadzieją każdego dnia wklepuję go w uda :) Póki co zauważyłam, że na pewno świetnie nawilża, pozostawia tłustą warstwę na ciele, więc z przyjemnością stosuję do opalania :)
Szczerze polecam :)



Miąższ aloesowy - bądź piękna, działając od wewnątrz

Aloes ma wszechstronne zastosowanie. Podnosi odporność, reguluje przemianę materii, poprawia trawienie, przeciwdziała zaparciom, a stosowany zewnętrznie – przyspiesza gojenie i procesy regeneracji skóry. Aloes jest dobry dla urody, dla zdrowia i dla naszej życiowej energii. Dziś chciałam przedstawić Wam zalety jakie niesie ze sobą picie miąższu aloesowego :) Słyszałyście o tym? Ja od jakiegoś czasu bardzo lubię napoje z dodatkiem aloesu...


Miąższ aloesowy jest pozyskiwany z wnętrza liścia i jest pozbawiony przeczyszczających substancji znajdujących się w skórce – (aloiny i emodyny). Nie jest konserwowany, ale tylko stabilizowany (żeby zapobiec utlenianiu – naturalną witaminą C pozyskaną z górskich jagód) Miąższ aloesu jest pełny naturalnych pożytecznych substancji. Zawiera aminokwasy, substancje mineralne, w tym wapń, magnez, cynk, witaminy A, B12, C i E, nienasycone kwasy tłuszczowe, enzymy. Aloes poprawia krążenie krwi, łagodzi dolegliwości trawienne, zapobiega chorobie wieńcowej serca, ma cechy przeciwutleniające, poprawia funkcjonowanie nerek i wątroby, wspomaga układ immunologiczny.

Miąższ aloesowy zawiera miedzy innymi:
  • Substancje mineralne: wapń, magnez, fosfor, sód, cynk, żelazo, mangan, potas, chrom, miedź 
  • Witaminy: wszystkie z grupy B (w tym B12 – ewenement w świecie roślin), witamina C, beta-karoten, cholina i kwas foliowy 
  • Aminokwasy: dziewięć z dziesięciu podstawowych aminokwasów dietetycznych, alanina, cystyna, kwas glutaminowy, prolina, hydroksyprolina, seryna, tyrozyna 
  • Nienasycone kwasy tłuszczowe: linolowy, linolenowy, myristylowy, kaprylowy, palmitynowy, stearynowy 
  • Substancje przeciwbólowe: lupeol (naturalny kwas salicylowy), mleczan magnezowy 
  • Substancje przeciwzapalne: bradykinaza, beta-sitosterol, kampesterol 
  • Substancje przeciwbakteryjne: kwas cynamonowy, lupeol, fenole, związki siarkowe 
  • Pochodne antrachinonowe: aloina, emodyna (obie w skórce, o niekorzystym działaniu) barbaloina, izobarbaloina, antracen, antranol, kwas aloetynowy, estry kwasu cynamonowego, kwas chryzopranowy, niektóre olejki eteryczne, rezistannol 
  • Enzymy: peroksydaza, alliaza, katalaza, lipaza, cellulaza, karboksypeptydaza, amylaza, zasadowa fosfataza i inne 
  • Bio-stymulatory: dość tajemnicze związki obecne w śladowych ilościach (prawdopodobnie kompleksy niektórych witamin z metalami). Mają działanie katalityczne i nie dają się wyizolować z aloesu. Działaniem bio-stymulatorów zajmował się ukraiński badacz Fiłatow. 
  • Ligniny: substancje, których podstawowym składnikiem jest celuloza. Ich działanie wiąże się ze znakomitymi zdolnościami penetracyjnymi aloesu w głąb ludzkiej skóry. 
  • Saponiny: związki z grupy glikozydów, miąższ zawiera ich około 3%. mają działanie ściągające, lekko odkażające i myjące 
  • Cukry: monosacharydy (glukoza i fruktoza), polisacharydy (polimannozy i glukomannozy), acetylowane pochodne cukrów oraz liczna grupa tak zwanych mukopolisacharydów

Skład aloesu jest bardzo bogaty, ale ilość makroelementów i witamin, zawartych w liściu aloesowym jest zbyt mała aby uzupełnić duże niedobory w organizmie. Jednak wprowadzanie ich dodatkowo do organizmu w towarzystwie miąższu aloesowego zdecydowanie ułatwia przyswajanie większych ilości tych substancji. Składniki miąższu otwierają drogę, pomagają w przyswajaniu wszystkich dodatkowo spożywanych substancji. Dlatego warto miąższem aloesowym popijać suplementy dietetyczne dla lepszego ich wchłaniania.
Mukopolisacharydytajna broń aloesu 
Mukopolisacharydy to naturalne wielocukry o długim łańcuchu węglowym, i według niektórych badaczy, te substancje to aloesowe „coś” co powoduje niezwykłe działanie tej rośliny.
Organizm ludzki potrafi sam wytwarzać większość niezbędnych mukopolisacharydów, ale tylko do czasu zakończenia wzrostu. Po okresie dojrzewania ciało jest uzależnione od dostaw związków wielocukrowych wraz z pożywieniem. Wielu z nas cierpi z powodu ich niedoborów: częste infekcje wirusowe, problemy ze stawami, dokuczające korzonki, obrzęki limfatyczne, niedotlenienie, toksykacja, złe trawienie i wchłanianie pokarmów. Warto w takich przypadkach zacząć od picia aloesu, który jest najbogatszym roślinnym źródłem mukopolisacharydów.
Mukopolisacharydy są niezbędnymi, aktywnymi składnikami każdej żywej komórki i do ich licznych funkcji należą:
  •  tworzenie błoniastej warstwy ochronnej wewnątrz jelit, która zapobiega absorpcji toksyn do krwiobiegu 
  •  tworzenie szczelnych barier w ściankach komórkowych ( ważne dla obrony przed przenikaniem wirusów) 
  •  nawilżanie tkanki chrzęstnej 
  •  wspomaganie przepływu płynów ustrojowych (przez regulowanie ich równowagi ilościowej) 
  •  zapewnianie prawidłowej wymiany gazowej w pęcherzykach płucnych 
  •  ułatwianie absorpcji wody, elektrolitów i substancji odżywczych w przewodzie pokarmowym 


Działanie aloesu w przewodzie pokarmowym :
  • poprawa funkcji trawiennych
    ulga przy zgadze i niestrawności 
  • ulga przy wzdęciach i skurczach jelitowych 
  • regulacja i wypróżnianie 
  • regulacja nawracających biegunek 
  • wspomaga odchudzanie
  • poprawa samopoczucia
  • wzrost energii

Aloes w żołądku i dwunastnicy
Miąższ aloesowy wspomaga ochronną akcję śluzu żołądkowego (głównym składnikiem śluzu są wielocukry, które chronią przed samotrawieniem ścian żołądka) przeciwko drażniącym działaniom pepsyny (enzym trawiący białka). Sam aloes tez działa łagodząco, ponieważ w jego skład wchodzi wiele śluzo-wielocukrów, bardzo zbliżonych chemicznie do tych, które w celach ochronnych produkuje śluzówka żołądka. Miąższ aloesowy hamuje nadmierne wydzielanie kwasu solnego przez błonę śluzową żołądka. Aloes nie neutralizuje kwasu, lecz sięga do przyczyn nadprodukcji kwasu żołądkowego. Aloes działa też na niedokwaśność żołądkową.
Miąższ aloesowy działa bakteriostatycznie i w pewnym stopniu zapobiega rozwojowi bakterii odpowiedzialnej za powstawianie wrzodów żołądka Helicobacter pylori. Wobec uporczywości i skłonności tej bakterii do nawrotów, picie aloesu powinno wspomagać leczenie farmakologiczne i pomagać w dojściu do równowagi po przebytej kuracji antybiotykowej.

Aloes w jelitach
Regularne picie aloesu poprawia trawienie i przyswajanie białek w jelicie cienkim, co w związku z tym zmniejsza aktywność bakterii gnilnych w jelicie grubym. Stolec zostaje lepiej nawodniony, co usprawnia jego transport przez jelito grube i w efekcie wydalanie. Nawodnienie ma też istotne znaczenie dla prawidłowego wchłaniania soli mineralnych w okrężnicy. Mimo że część mikro- i makroelementów mineralnych wchłania się w jelicie cienkim, w okrężnicy odbywa się tzw. reabsorbcja soli mineralnych z bardzo bogatych w nie treści jelitowych. W tym miejscu rodzi się większość kłopotów z niedoborami mineralnymi u żyjących współcześnie ludzi. Żywność zawiera zbyt mało mikro- i makroelementów i dodatkowo mamy kłopoty z ich prawidłowym przyswajaniem.
Aloes może tu nam pomoc na dwa rożne sposoby:
1. pomiary zmian odczynu pH w środowisku żołądkowo-jelitowym wykazały, że aloes we wszystkich przypadkach zadziałał jak czynnik alkalizujący. U wszystkich badanych odczyn treści jelitowej zbliżył się do wartości optymalnej w tym organie (pH około 5)
2. badania mikrobiologiczne stolca wykazały o wiele mniejsza zawartość przede wszystkim drożdżaków. Stwierdzono natomiast wzrost stężenia bakterii symbiotycznych. Aloes stwarza przyjaznym szczepom bakteryjnym znakomite środowisko do rozwoju. A są one ważne ponieważ produkują niezbędne enzymy, niektóre witaminy an nawet ciała odpornościowe.
Picie aloesu poprawia częstotliwość wypróżnień w wyraźnym skróceniem czasu przejść mas jelitowych
przez jelito grube. Fakt ten wskazuje na tonizujące i regulujące działanie miąższu w jelitach, bez powodowania biegunki i innych działań ubocznych.

Aloes – przeciwko alergiom pokarmowym
Pod wpływem aloesu procesy gnilne w jelicie grubym ulegają znacznemu zmniejszeniu. (wynik – redukcja stężenia indykanu, który jest produktem bakteryjnego przetwarzania tryptofany w procesach gnilnych). Oznacza to że białka w procesie trawienia zostały lepiej przyswojone w jelicie cienkim, przez co automatycznie stały się mniej dostępne dla bakteryjnej flory jelitowej. Picie aloesu może okazać się pomocne w walce z objawami alergii pokarmowych. Niecałkowicie rozłożone i strawione białko takie jak gluten ze zbóż czy kazeina z mleka może przedostawać się przez nieszczelną barierę błony śluzowej jelita i może trafić do krwiobiegu, gdzie zostaje przez układ odpornościowy uznany jako substancja obca dla ustroju. Wytwarzane są antygeny, gdzie są wychwytywane przez wątrobę. Czasem jednak trafiają do obszaru stawów, gdzie wyzwalają objawy obrzęku, bólu i stanu zapalnego, który nazywamy reumatoidalnym zapaleniem stawów. Aloes wspomaga trawinie białek, co może mieć niemałe znaczenie w leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów oraz innych chorób związanych z zespołami złego wchłaniania. Działanie aloesu polega tez na zmniejszaniu liczby antygenów, które stykając się ze ściankami jelita powodują stany zapalne, a gdy przedostają się do krwiobiegu – stany alergiczne. Może wspomagać leczenie stanów zapalnych jelit, colitis, choroby o podłożu autoimmunologicznym, zespól złego wchłaniania, jak celiakia, czy nietolerancja mleka krowiego.

Aloes w wątrobie – działanie oczyszczające i osłonowe
Wątroba jest pierwszym organem naszego ciała, do którego trafiają składniki miąższu aloesowego po przedostaniu się do krwiobiegu z jelita cienkiego. A wątroba jest narządem najbardziej obciążonym cywilizacyjnymi śmieciami jak: konserwanty, pestycydy, dodatki smakowe i koloryzujące, spulchniacze, leki pochodzenia syntetycznego. Oprócz funkcji odtruwającej wątroba spełnia inne życiowe zadania jak: umożliwienie przyswajania białek, węglowodanów i tłuszczy, wytwarzanie substancji odpowiedzialnych za prawidłowe krzepnięcie krwi, udział w mechanizmach odpornościowych. Wątroba także bierze udział w usuwaniu produktów przemiany materii. Badania przeprowadzone na myszach w 2000 roku pokazały, że Aloe Vera może służyć jako czynnik wydatnie wspomagający usuwanie z organizmu reaktywnych metabolitów, włączając w to chemiczne czynniki rakotwórcze oraz leki. Inne badania na zwierzętach zwróciły uwagę na osłonowe działanie aloesu na wątrobę, na ochronę przed chemiczną genezą powstawania raka wątroby i na hamowanie rozrostu tkanki nowotworowej w wątrobie. Pijąc regularnie aloes można zapobiec powstawaniu kamieni żółciowych. Jeżeli ktoś jednak cierpi na kamienie żółciowe lub nerkowe, należy zacząć pić aloes od bardzo małych dawek (łyżeczka), zwiększając ją stopniowo zgodnie z własnym samopoczuciem.

Aloes przeciwko cukrzycy
Cukrzyca jest zespołem różnych genetycznie uwarunkowanych i różnych nabytych zaburzeń metabolicznych, których wspólną cechą jest nieprawidłowa tolerancja glukozy w organizmie. Wstęp do przyszłej cukrzycy bardzo często stanowią początkowe stany nieprawidłowej tolerancji glukozy. Po wielu badaniach przeprowadzonych na zwierzętach i na chorych ludziach stwierdzono, że aloes zawiera
czynniki hipoglikemiczne, które obniżają poziom cukru we krwi zarówno przy cukrzycach insulinozależnej jak i insulinoniezależnej. Działanie hipoglikemiczne wykazują głównie polisacharydy o małym ciężarze cząsteczkowym. Aloes jednak nie obniża poziomu cukru u osób zdrowych. Miąższ aloesowy działa regulująco na metabolizm cukrów, działanie to odbywa się zarówno prze stymulację trzustki do wydzielania insuliny, jak i na poziomie metabolizmu komórki. Reguluje tez niektóre funkcje wątroby. Aloes nie powoduje obniżenia cukrów u zdrowych osób. U chorych na cukrzyce, aloes spożywany regularnie powoduje stopniowe obniżenie poziomu cukrów we krwi. Spożywanie aloesu poprawia także inne parametry (np. poziom trójglicerydów we krwi) które cukrzyca mocno narusza. Aloes reguluje łagodne przypadki złej tolerancji glukozy, co może zapobiegać cukrzycy.

Wspomaganie odchudzania aloesem
Zaburzony metabolizm cukrów może też doprowadzić do nadmiernej skłonności do tycia. 80% mieszkańców krajów wysoko rozwiniętych marzy o zrzuceniu paru kilogramów, a połowa z nich stale robi coś w tym kierunku. Jedną z najczęstszych przyczyn porażek w odchudzaniu, jest niemożność zrezygnowania ze słodyczy. Często spotykany objaw rozchwianego metabolizmu cukrów jest tak zwana hipoglikemia po posiłkowa. Receptory glukozy nie reagują prawidłowo na wzrastające po posiłku stężenie cukru we krwi. Prowadzi to do nadmiernego zaniżenia poziomu cukru w ok. 2-4 godzin po posiłku. Organizm daje wtedy sygnał że trzeba koniecznie coś wtedy zjeść, najlepiej słodkiego. Tak właśnie rodzi się największy wróg odchudzania – podjadanie. Aloes, który obniża cukier u cukrzyków, nie powoduje jeszcze większych dołków cukrowych w przypadku ukrytej, po posiłkowej hipoglikemii u "niecukrzyków". Wręcz przeciwnie – używany regularnie wyraźnie łagodzi jej objawy. Aloes, nazywany „katalizatorem przemiany materii”, jest coraz częściej polecany w tzw, klinikach zdrowego odchudzania.

Aloes przeciwko miażdżycy
Patologiczne zmiany w naczyniach krwionośnych zwane miażdżycą często postępują w ślad za cukrzycą. Zaburzenia tolerancji glukozy, wiążą się zazwyczaj z podwyższonymi poziomami trójglicerydów i cholesterolu we krwi, co przyspiesza zmiany miażdżycowe. Badania na pacjentach wykazały, że po około dwóch tygodniach większość zgłosiła polepszenie samopoczucia. Poziom trójglicerydów we krwi zaczął się zmniejszać po około trzech miesiącach a dobry HDL cholesterol wzrósł o 25%.
Aloes działa przeciwmiażdżycowo i co najważniejsze działa kompleksowo, działanie składników aloesu odbywa się u źródeł miażdżycy – tam gdzie rodzi się ona w zaburzeniach przemiany materii. Ważne jest to że aloes nie ma żadnych działań ubocznych.

Aloes w walce z wirusami
W walce z wirusami możemy liczyć tylko na możliwości odpornościowe naszego organizmu. Z zakażeniami bakteryjnymi możemy walczyć za pomocą antybiotyków. Wirusy potrafią wtargnąć do wnętrza komórki i korzystać z jej DNA dla własnego rozmnażania. Wirusy także zabierają komórkom organizmu wszystkie substancje odżywcze. Aby poradzić sobie z wirusami, niezbędny jest prawidłowo działający system odpornościowy, w tym limfocyty-T, których działanie polega na niszczeniu błon komórkowych zaatakowanych przez wirusa komórek. Acemannan, jeden ze składników miąższu alkoesu, występujący w dużych ilościach, wykazuje bezpośredni wpływ na układ odpornościowy, aktywując i stymulując makrofagi, monocyty, wytwarzania przeciwciał i funkcje limfocytów-T. Ten długocząsteczkowy cukier ułatwia nawiązywanie kontaktu makrofagów z białkiem antygenu (na przykład wirusa) stymulując tym samym proces fagocytozy (W drodze fagocytozy komórka pochłania duże cząstki pokarmowe np. bakterie). Polisacharydy zawarte w miąższu znacznie zwiększają ilość przeciwciał wirusa Coxsackie, który wywołuje zaburzenia odporności, doprowadzając do między innymi zniszczenia komórek wytwarzających insulinę w trzustce (u ludzi takich rozwija się cukrzyca typu I) Picie aloesu przez osoby z AIDS, powoduje przyrost energii, spadek gorączki, zmniejszenie potów nocnych, zelżenie objawów kaszlu lub biegunki, przyrost wagi ciała, zelżenia anemii
.
Aloes w walce z grzybicami
Grzyby, tak samo jak wirusy potrafią mutować, aby zmylić nasz układ odpornościowy. Grzyb Candida albicans, potrafi modyfikować swoje geny a także uodparnia się na kolejne stosowane przeciwko niemu farmaceutyki. Silny układ odpornościowy potrafi jednak poradzić sobie z wirusami jak i z grzybicami. Candida powoduje ogromne osłabienie organizmu, jeśli zagnieździ się w jelitach, niszcząc tam naturalną florę bakteryjną. Obecnie większość badaczy skłania się ku stwierdzeniu że ogólny spadek odporności w skali całego świata ma ścisły związek z zagrzybieniem ludzkich jelit, co następuje w wyniku złej diety, chemizacji pożywienia, oraz nadużywania antybiotyków. Pamiętajmy o piciu aloesu dla promowania prawidłowej flory bakteryjnej w jelitach, co buduje nam odporność organizmu. Aloes ma grzybobójcze właściwości, stosowany zarówno wewnętrznie jako miąższ do picia, jak i stosowany zewnętrznie.

Aloes na włosy :)
Buszując w internecie i szukając ciekawostek na temat aloesu, znalazłam sporo informacji na temat jego działania na włosy. Najchętniej polecane są olejki, także pewno niedługo w takowy się zaopatrzę :) chyba nie jest drogi - http://www.bliskonatury.pl/pl/p/Olej-aloesowy-macerat/488 . Miałyście kiedyś?


Wspomaga porost włosów
Aloes może być stosowany jako naturalny i bezpieczny sposób na zapobiegnięcie utraty włosów. Jest dobry zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn, którzy doświadczają wypadania włosów czy ich znacznego przerzedzenia. Aloes stymuluje produkcję nowych cebulek, może nawet zmniejszyć skutki łysienia.
Odżywia
Aloes ma mnóstwo niezbędnych witamin i minerałów, które pomagają w przywróceniu włosom siły i piękna. Jeśli połączy się go z mleczkiem kokosowym i olejkiem, np. z kiełków pszenicy czy jojoby, można uzyskać rewitalizujący szampon, który nie tylko zapobiegnie utracie włosów, wspomagając dodatkowo ich porost. W połączeniu z ziołami, olejkami eterycznymi i wyciągami roślinnymi, odżywcze korzyści z aloesu tylko wzrastają.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat aloesu zapraszam do książki pani Elżbiety Olejnik ALOES NA CODZIEŃ, której cenne informacje pomogły mi stworzyć ten wpis :)
Dziękuję też Sylwii B z bloga aloe-vera-wlasciwosci.pl za miłe spotkanie i wprowadzenie mnie w Świat Aloesu i pokazanie jego wszechstronnego działania w pielegnacji zdrowia i urody :)