Nie wyrażam zgody na kopiowanie i przetwarzanie moich zdjęć oraz umieszczanie ich na innych stronach bez mojej wiedzy i przyzwolenia.
Zapraszam wszystkich do czytania, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Herrbata pisze na wiele tematów, a jej "PORADY HERRBATY" to blog o włosach, zdrowiu i urodzie! Znajdziesz tu wpisy o tym jak dbać o włosy, zdrowo się odżywiać i pielęgnować piękno :) Zapraszam!
Obserwatorzy
Kuleczki Kokosowe Herrbaty
Wiele lat temu, dzięki mojej siostrze, odkryłam fajny i prosty przepis na kuleczki kokosowe. Troszkę go zmodyfikowałam i co jakiś czas pyszne kuleczki pojawiają się na moim stole. Przepis jest bardzo łatwy i zajmuje niewiele czasu, a łakocie zachwycają nie tylko smakiem ale i wyglądem.
Będziemy potrzebować :
* 200 g mielonych migdałów
* 200 g wiórek kokosowych
* Tabliczkę białej czekolady
* Łyżkę masła
* 3 łyżki mleka
Sposób przygotowania :
W rondelku rozpuszczamy masełko z mlekiem, dodajemy kawałki czekolady i mieszamy do otrzymania jednolitej masy. Następnie dodajemy 200 g zmielonych migdałów i 150 g wiórków kokosowych (50 g zostawiamy do "panierki"). Mieszamy do zagrzania, następnie ściągamy z palnika i odkładamy do ostudzenia. Z ciepłej masy formujemy kuleczki i obtaczamy w kokosie. Gotowe łakocie odkładamy na godzinkę do lodówki.
Z podanych składników wychodzi caaaaały talerz smakołyków :) Prawda, że się fajnie prezentują?
Jeśli nie przepadacie za kokosem, proponuję wersję orzechową, którą robi się bardzo podobnie :) Do masy dodajemy zamiast migdałów i kokosa, 300 g mielonych orzechów włoskich, łączymy je z czekoladą ciemną zamiast białej, a obtaczamy w orzechowym krokancie (orzechowy krokant jak na razie znalazłam tylko w Lidlu). Kuleczka wtedy wygląda tak :
SMACZNEGO :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O kurcze, wyglądają pysznie! Szkoda tylko, że przepis mało dietetyczny :/ Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo nie jest to przepis "light" ale taka jedna kuleczka to przecież niespełna kostka czekolady, kilka gram masła i pyszne i zdrowe bakalie ;)
Usuńmmmm :D robiłam takie kiedyś, były pyszne, ale ciężko je było uformować, bo się kleiły :P ale na pewno jeszcze kiedyś je zrobię :)
OdpowiedzUsuńTe formują się fajnie i nie kleją się za bardzo Musiałam je wciskać w kokos, bo łapały go bardzo delikatnie ;D
OdpowiedzUsuńWyglądają smacznie... Dobrze, że mają zdrowe orzechy ;)
OdpowiedzUsuńmoja mama jest fanką kokosa:D
OdpowiedzUsuńświetnie się prezentują:) Aż mi ślinka cieknie;p Zapraszam do mnie na szczyptę soli blog jest nowy tworze go z siostrą:)dodałam cie do obserwowanych.
OdpowiedzUsuńja lubię takie kulki jeść ale robić już nie bardzo
OdpowiedzUsuńJa niedawno na urodziny Synka robiłam kuleczki kokosowe wg tego przepisu:
OdpowiedzUsuńhttp://kuchnia.wp.pl/przepis/8436/1/kuleczki-bounty.html
Były przepyszne! Polecam! Ale ostrzegam...do dietetycznych im również daleko ;)
Pozdrawiam :)
Asia P.
Wyglądają smakowicie, a ja ginę za kokosami! :)
OdpowiedzUsuńojej to coś dla mnie! jadłabym :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kokos;) mniam;)
OdpowiedzUsuń