Strony

Olivaloe - mydło oliwkowe w kostce z Aloe Vera i lawendą.


Mydełko otrzymałam do testów od pana Tadeusza, który prowadzi sklep z greckimi produktami. Z góry napiszę Wam, że nie miało to wpływu na moją ocenę :)


Od producenta :
Mydło w kostce Olivaloe - tradycyjne, wytwarzane ręcznie, z organiczną oliwą z oliwek, organicznym aloesem i ekstraktem z lawendy, o właściwościach łagodzących i antyseptycznych. Pozostawia na skórze delikatny kwiatowy aromat. Całkowicie hypoalergiczne, oczyszcza, odświeża i rewitalizuje. Przeznaczone do mycia twarzy i ciała. Nadaje się do wszystkich rodzajów skóry. Nie zawiera żadnych sztucznych aromatów i barwników.
Skład : Saponified olive oil, Lavender, Aloe Vera, Water, Salt.
Waga : 200g
Cena : 12 zł
Dostępnośćhttp://www.kreta24.pl/pl/p/Olivaloe-Mydlo-w-kostce-z-AloeVera-i-lawenda-200g/216


Oprócz mojego mydełka, w ofercie marki Olivaloe jest również mydło oliwkowe z Aloe Vera, mydło oliwkowe z Aloe Vera, nagietkiem i rumiankiem oraz "czyste" mydło oliwkowe.




Moja opinia : 
Mydełko według mnie jest troszkę za duże i nieporęczne - ciężko się chwyta taką wielką kostkę. Ale na tym kończą się minusy tego produktu :)
Mydło OlivAloe jest w pełni naturalne, nie zawiera sztucznych aromatów i barwników. Naturalne składniki czynią produkt bezpiecznym, zdrowym i godnym polecenia - zarówno dla osób dorosłych jak i dzieci.  Cieszę się, że nie dodano agresywnych składników perfumujących, ponieważ aromat mydełka sam w sobie jest bardzo przyjemny. Pozostawia na skórze fajny, delikatny kwiatowy zapaszek. Stosuję je do mycia ciała i twarzy. Nie wysusza jak tradycyjne mydło - wręcz przeciwnie, skóra staje się miękka, jedwabiście gładka, dobrze nawilżona i lekko ściągnięta. Nie zapycha porów, delikatnie oczyszcza. Czego chcieć więcej? Mydło pieni się lekko, jest bardzo wydajne. Dlatego zaczęłam stosować je również do golenia nóg. Nie mam żadnych podrażnień, a zawsze wyskakiwały mi takie brzydkie kropeczki :/ Przy tym oliwkowym mydełku zero problemów :) Tu pewnie zadziałał aloes :D
Śmiało i serdecznie polecam Wam to oliwkowe mydło :)  Zwłaszcza jeśli macie problem z wysuszającą się skórą. To świetny i wydajny produkt za niewielką cenę.

Kosmetyki OLIVALOE są testowane dermatologicznie, nie testowane na zwierzętach, wolne od alergicznych substancji zapachowych, bez parabenów, olei mineralnych, glikolu propylenowego, wazeliny, silikonu.

16 komentarzy:

  1. O, dostałam takie mydeło od szwagierki, która była w Grecji ;) używam jako 'zwykłe mydło', ale może go nie doceniam.. spróbuję tę opcję z goleniem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam mydełka, zapamiętam również i to! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te mydełka tak fantastycznie się prezentują,że naprawdę !:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z takich oliwkowych mydełek raczej wybieram aleppo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam nigdy nie używałam tradycyjnych mydeł w kostce, źle mi się kojarzyły.

      Usuń
    2. Ja popadłam w mydełkomaniactwo, gdy chłopak przywiózł mi takie ręcznie robione mydełko z Holandii... :)

      Usuń
  5. O ciekawe te mydełko.Kiedyś miałam z podobnym do czynienie ale nie tym samym.Może je zakupię :)]

    dosu-i-wlosy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja się czaję, ale na czarne mydło oliwkowe :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam, używałam i byłam zadowolona :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej. Podobne naturalne mydło oliwkowe było w promocji w lidlu. Tylko dziwi mnie zawsze to, dlaczego tamte mydło było koloru siwego, a te jest jasno zielone ? Przecież na obu było napisane olea europea i że są oliwkowe bez dodatków :( Cóż, niby skład, że oliwki, a jednak.... O co tu chodzi ?

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię mydła oliwkowe. Chociaż ostatnio co raz trudniej dostać oryginalne, marsylskie lub mydło aleppo :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Artykuł bardzo dobry ! zresztą jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cześć wszystkim! Jestem pasjonatką rękodzieła i chciałabym podzielić się moją pasją do tworzenia mydła. Baza mydlana glicerynowa to moje odkrycie roku – nie tylko umożliwia tworzenie cudownie pachnących mydełek, ale także jest łagodna dla skóry. Ostatnio eksperymentuję z bazą mydlaną przeźroczystą, która dodaje efektu 'wow' do każdego kawałka mydła. Do tego, nie mogę żyć bez moich ulubionych zapachów do mydła, które odmieniają całe doświadczenie korzystania z ręcznie robionych kosmetyków. Jeśli szukacie sposobu na relaks i ucieczkę od codziennego stresu, gorąco polecam spróbować tworzenia własnych mydeł!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :* Wasze słowa są dla mnie baaaardzo ważne!
Proszę o nie zostawianie SPAMU - takie komentarze będą usuwane.