Dla siebie wybrałam Wzmacniający Krem Odżywczy z Aloesem, gdyż zachwyca mnie ta roślina i wierzę w jej cudowne działanie :) Dla siostry Przeciwzmarszczkowy Krem Półtłusty Róża, ponieważ jest już posiadaczka cery dojrzałej. Obydwie zdążyłyśmy sobie wyrobić opinie o kremach i chcemy je Wam przedstawić. Zacznę od wersji, która testowała Agnieszka :)
Przeciwzmarszczkowy Krem Półtłusty Róża
Opis: Przeciwzmarszczkowy krem półtłusty Róża Rodzaj skóry: dojrzała, wiotczejąca, zniszczona Inspirowany Naturą. Zawiera doskonały olejek różany i pantenol. Intensywna regeneracja i optymalna równowaga nawilżenia. Gładka, jędrna, młodsza, wzmocniona, ujędrniona, miękka cera. Odbudowana warstwa ochronna skóry. Wydobyte naturalne piękno. Sposób użycia: stosować codziennie, rano i wieczorem na twarz, szyję i dekolt.
Pojemność: 150 ml
Cena: 9,99 PLN
Skład: Aqua, Ethylhexyl Stearate, Sorbitol, Paraffinum Liquidum, Petrolatum, Cetearyl Alcohol, C12-15 Alkyl Benzoate, Ceteareth-20, Rosa Moschata Seed Oil, Dimethicone, Panthenol, Parfum, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, Tetrasodium EDTA, Citronellol, Geraniol.
Agnieszka: Krem działa delikatnie i przyjemnie. Nałożony na twarz spokojnie się wchłania, ale pozostawia nieprzyjemny, tłusty film. Mam wrażenie ze brud z całego dnia mi się tam przykleja. Nie nadaje się pod podkład, dlatego najlepiej stosować go na noc. To duży minus, ale na tym koniec nieprzyjemności. Juz po kilku dniach stosowania skóra wygląda na zdrowszą - jest rozpromieniona i odżywiona. Lekko napręża skórę, przez co likwiduje płytkie zmarszczki. Mmmm a ten zapach róż - długo się utrzymuje, pięknie i delikatnie pachnie.
Krem Odżywczy z Aloesem
Opis: cera zniszczona, sucha i wrażliwa.
Zawiera ekstrakt z nagietka, masło shea, olej makadamia, pantenol. Optymalna równowaga nawilżenia. Przyjemna świeżość bez odczucia suchości. Odbudowana warstwa ochronna. Gładka, jędrna cera, wzmocniona, ujędrniona, miękka, piękna cera.
Pojemność: 150 ml
Cena: 9,99 PLN
Skład: Aqua, Ethylhexyl Stearate, Paraffinum Liquidum, C12-15 Alkyl Benzoate, Sorbitol, Cetearyl Alcohol, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Ceteareth – 20, Dimethicone, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Glyceryl Stearate, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Petrolatum, Panthenol, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Parfum, Triethanolamine, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, Tetrasodium EDTA
Moja opinia: Krem od razu pokochałam - ze względu na zapach. Świeży, przyjemny, dla mnie idealny. Moja wersja kremu dobrze się wchłaniała i nie pozostawiała tłustego filmu - według mnie aż "za dobrze", gdyż nie poradził sobie do końca z moja przesuszoną skórą. Mogłam jednak spokojnie stosować go pod podkład. Nie spływał ze mnie jak z Agnieszki ;) Mimo wszystko znacznie poprawiła się kondycja skóry. Stała się bardziej elastyczna i odżywiona. Krem przyjemnie koi napiętą i ściągniętą skórę - idealny po solarium, albo kąpieli. Trzeba być systematycznym i regularnym. Krem daje dobre efekty, ale trzeba na nie trochę poczekać! Serdecznie polecam :)
Stosowałyście już kremy tej firmy? Spisały się? Co sądzicie o produktach marki Elfa Pharm?
Pozdrawiam :)
właśnie ostatnio stałam tak w sklepie i patrzałam na te kremy i zastanawiałam się czy dobre są
OdpowiedzUsuńMój dobry, bardzo go lubię :) Siostra też zadowolona, ale tylko na noc poleca go stosować.
UsuńDla mnie aloesowa wersja może być idealna :)
OdpowiedzUsuńMam tłustą buzię i nie przepadam za kremami natłuszczającymi.
nie znałam tych kremów, poszukam ich jutro :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy u mnie by się sprawdziły, mają parafinę, która mnie zapycha :(
OdpowiedzUsuńNie znam tej linii kremów :)
OdpowiedzUsuńLubię produkty tej firmy jednak opisanego przez Ciebie kremu nie miałam.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że do nas wróciłaś :)
Kremu nie miałam, natomiast stosowałam szampony, które trochę tuningowałam:]. Ten pierwszy krem to nie dziwota, że tłusty bo po wodzie stearynian i parafina z wazeliną. Pewnie dlatego tak dobrze nawilżył;]. Bardziej podoba mi się ten drugi ale pewnie z racji mojej suchej skóry nie dał by rady.
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio oglądałam te kremy w sklepie, ale mam cerę mieszaną i nie nie mogłam się na żaden zdecydować.
OdpowiedzUsuńJa posiadam tłusty krem z arganem, dobry na zimę dla mnie, bo skóra zwykle mi się łuszczyła, a teraz mam spokój!
OdpowiedzUsuńZaciekawiły mnie te kremy, ten aloesowy szczególnie
OdpowiedzUsuńróżany to coś dla mnie - na noc tłusty film "zniesę" jeśli działa :)
OdpowiedzUsuń