Skończył się luty, więc czas podsumować stan moich włosów :)
Od miesiąca niewiele się zmieniło... poza kolorem. W lutym położyłam na włosy Khadi Indygo - i to dwa razy! Jestem bardzo zadowolona z efektu, jaki dała mi ta ziołowa farba.Więcej o mojej koloryzacji możecie przeczytać TUTAJ.
Jak wygląda moja pielęgnacja? Każdego dnia łykam Vitapil i piję herbatę z pokrzywy. Dwa razy w tygodniu nakładam olejek Sesa (już prawie się kończy) i co jakiś czas wcieram Jantar. Cieszę się, bo włosy znacznie mniej się sypią, ale wciąż wypada mi ich dużo ;/ Planuję wypróbować napar z kozieradki, ponoć świetna sprawa w walce z wypadaniem włosów.
W ogóle od dwóch tygodni jestem szczęśliwą posiadaczką szczotki TT i już wiem, że nie zamienię jej na nic innego! Dzięki niej nie mam już problemu z rozczesywaniem kołtunów (o tak, moje włosy lubią się elektryzować i strasznie się przez to plączą), bez względu na to, czy czupryna jest sucha, czy mokra... Polecam każdej włosomaniaczce :)
Marcowa pielęgnacja będzie zbliżona do tej z lutego - ale Sesa mi się kończy, więc będę musiała zdenkować Heenarę i Amlę :) A potem zobaczymy, kusi mnie olejek IHT9... Stosowałyście?
Przy okazji chciałabym pochwalić się przesyłką, która przyszła do mnie kilka dni temu ze Szkocji :) Niedługo o tym napiszę osobny post, ale już dziś pokażę Wam zdjęcie ręcznie robionej lalki, którą zrobiła dla mnie moja siostra.
Tak na marginesie - to ja ;P
Powiem Wam też, że zostałam mile zaskoczona przez firmę STREETCOM - zostałam Ekspertem Miesiąca Styczeń! Tu, tu, tu o mnie napisali! - http://streetcom.pl/ekspert-miesiaca-styczen-2014/
W ramach wyróżnienia otrzymałam kartę podarunkową do EMPIKU :)
Zapraszam Was, też możecie się przyłączyć do społeczności Streetcom :) -> KLIK!
Życzę Wam udanego weekendu, a wszystkim Kobietkom najlepszości :*
Pozdrawiam :)
Wasza Herrbata
Droga Herrbato, polecam spróbować postu sokowego. Oczyścisz organizm i dodasz mu odpowiedniej dawki witamin. Po takim poście włosy rosną dużo gęstsze i nie wypadają. Polecam stronę Reboot with Joe Cross i jego film "Fat, sick and nearly dead" cały dostępny na youtube.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Ania
Fajna lala :D gratuluje bycia ekspertem w Streetcom! Twoje włosy wyglądają cudownie :)
OdpowiedzUsuńTa seria IHT9 też mnie kusi, jeszcze jej nie miałam. Ale mam za duży zapasa kosmetyków i muszę coś zdenkować.
OdpowiedzUsuńLalka jest szałowa! :D
OdpowiedzUsuńTeż mam zamiar wypróbować kozieradki, mam włosy grube, ale chciałabym je zagęścić. Będzie mi brakować Twoich czerwonych refleksów, ale to Ty masz się czuć dobrze w swoich włosach :)
OdpowiedzUsuńLalka jest czadowa, zazdroszczę siostrze talentu!
Czerwone refleksy znów zaczęły się przebijać. Indygo mało trwałe - albo nie chce się trzymać moich włosów ;/ Więc chyba odpuszczę sobie ten odcień.
UsuńMasz piękne włosy ;) Mnie kusi drugie podejście do olejku Sesa;)
OdpowiedzUsuńMasz naprawdę piękne włosy.Od zawsze marzy mi się taka tafla prostych włosów, jednak nic nie mogę poradzić na ich niesforne wygibasy :D
OdpowiedzUsuńWypasanie może być spowodowane tym , że włosy sztucznie przyśpieszane są cieńsze, anemiczne i po prostu nie mają siły utrzymać ciężaru włosa. A prawdziwe wypadaanie z prawdziwego zdarzenia to czeka Ci dopiero za pare lat.
OdpowiedzUsuńWypadanie*
Usuńmega dużo fajnych pomysłów - polecam !
OdpowiedzUsuń