Dzisiaj, jak zapewne wiele innych Włosomaniaczek, zrobiłam sobie "niedzielę dla włosów" :)
Słońce to prawdziwy wróg dla naszych włosów, przesusza je i przyspiesza utlenianie melaniny (barwnika odpowiedzialnego za odcień pasm), dlatego latem warto szczególnie zatroszczyć się o naszą czuprynę.
Przygotowałam więc "Maseczkę Na Wakacje", która ma nawilżyć moje pasma i chronić przed utratą koloru.
Głównym składnikiem maski jest ->Gorąca kuracja do włosów z olejkami - Dzika róża, Jojoba<- firmy Marion. Chociaż kolor moich włosów jest naturalny, postanowiłam dodać do mojej maseczki odżywkę do włosów farbowanych. Nada się idealnie. Tego typu produkty zawierają składniki, które chronią kolor przed blaknięciem i świetnie nawilżają włosy.
Dodatkowo wmieszałam kilka kropel czystego oleju z jojoba, ponieważ świetnie regeneruje, nawilża i wygładza włosy.
Ostatnim składnikiem mojej maseczki jest żółtko kurzego jajka. Jest ono bogate w tłuszcze, zawiera lecytynę (która jest bardzo dobrą odżywką do włosów) i znajdziemy w nim potrzebne włosom żelazo i fosfor. Żółtko ma również właściwości nawilżające, dodatkowo wzmocni i odżywi włosy.
Nie wyrażam zgody na kopiowanie i przetwarzanie moich zdjęć oraz umieszczanie ich na innych stronach bez mojej wiedzy i przyzwolenia.
Zapraszam wszystkich do czytania, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Herrbata pisze na wiele tematów, a jej "PORADY HERRBATY" to blog o włosach, zdrowiu i urodzie! Znajdziesz tu wpisy o tym jak dbać o włosy, zdrowo się odżywiać i pielęgnować piękno :) Zapraszam!
Obserwatorzy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
często sobie robię maseczkę z jajkiem :) na początku dawałam olejek rycynowy, ale zupełnie sie u mnie nie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam maskę z żółtka i olejku arganowego lub olejku rycynowego :)
OdpowiedzUsuńP.S:rewelacyjna długość włosów!
Tak, włosy masz piękne. Co do maseczki z żółtkiem , to nie mam cierpliwości do takich mazideł. Choć kiedyś nakładałam ją często :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam domowe maseczki ;)
OdpowiedzUsuńczęsto robię z żółtkami , i też drożdżowa jest bardzo dobra :)
Jakie długie włosy. Ja też mam długie, ale nie aż tak. Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńNie znam tej maseczki Marion. Pamiętaj żeby sprawdzać składy gotowych produktów i uważać na łączenie ich z innymi, bo czasem możemy osiągnąć odwrotny efekt niż oczekujemy.
Efekty są świetne, aż zachęciłaś mnie do zrobienia takiej maski :)
OdpowiedzUsuńPiękne efekty! Masz śliczne włosy! :) Ja masek domowej roboty nie stosuję ponieważ obawiam się, że mogę coś zrobić nie tak i efekt będzie odwrotny do zamierzonego ;P
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis. :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
nutkaciszy.blogspot.com
truskawkowa-fiesta.blogspot.com
Moje włosy i tak nie są farbowane już od dłuższego czasu, więc nie narzekam na kolor :D
OdpowiedzUsuńJa też, ale jeśli przyjrzysz się zdjęciu - widać, że środek włosów jest jaśniejszy :) Ta część włosów była rok temu na czubie, słońce i woda chlorowana rozjaśniły mi włosy. Uwielbiam ten kolor, ale osłabiamy w ten sposób nasze włosika ;/
UsuńWooow! Zajebis*y efekt! Jestem w szoku :D
OdpowiedzUsuńAle masz piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńWłoski jak zawsze śliczne. Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny :) Byłam je trochę podciąć i według Waszych sugestii zaokrągliłam je trochę. Niedługo zobaczycie efekt na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie sięgałam po takie bardziej tradycyjne metody (z wykorzystaniem naturalnych składników) i chyba czas to zmienić :D wykorzystam na pewno! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle jaja! Moje włosy też lubią kurze zarodki ;)
OdpowiedzUsuń