Moja przygoda z olejowaniem rozpoczęła się rok temu, w maju. Otrzymałam wtedy od Elfa Pharm swój pierwszy olejek do włosów, Olejek Łopianowy z Olejem Arganowym. Pierwsze "zabiegi" wykonywałam dość nieumiejętnie. Nakładałam zdecydowanie za dużo produktu na włosy, zmywałam go zbyt delikatnym szamponem, pozostawiając tłuste pasma - ale efekty i tak były zadziwiające i to już po pierwszych użyciach.
Przez cały rok pielęgnacja moich włosów opierała się głównie na różnego typu olejach i olejkach. Sporadycznie stosowałam maski i odżywki, ponieważ naprawdę, nie potrzebowałam ich. Zaprzyjaźniona drogeria Helfy dostarczała mi różnego typu kosmetyków do przetestowania i głównie dzięki niej miałam szanse wypróbować ajurwedyjskie specyfiki do włosów. Ponadto zaopatrywałam się w naturalne oleje w sklepie Blisko Natury i wracałam do olejków łopianowych z linii Green Pharmacy.
Co stosowałam?
Mieszanki olei i ziół:
- Amla
- Heenara
- Sesa Exotic
- Sesa Mastermind
- Khadi
- IHT9
- Olejki łopianowe od Elfa Pharm - z papryczką, z arganem, ze skrzypem polnym, z olejkiem drzewa herbacianego i rozmarynu.
- Elfa Pharm, Naturalny Olejek Łopianowy Do Włosów Z Kompleksem Bh Intensive + Przeciw Wypadaniu Włosów Z Aktywatorem Wzrostu
Naturalne oleje i masła:
- masło shea
- olej monoi
- olej ryżowy
- olej aloesowy
- olej jojoba
- olej kokosowy
- olej arganowy
Sera do włosów (po myciu):
- Bioelixire, ArganOil
- Joanna, Argan Oil
- Agadir, Argan Oil
Olejowanie jest czasochłonne, więc różnie z tym u mnie bywało - ale z reguły nakładałam oleje 2,3 razy w tygodniu, na minimum godzinkę.
Włosy z każdym dniem stawały się piękniejsze :) Sami zobaczcie!
Tutaj moje włosy na początku mojego "włosomaniactwa". Widać, że brakuje im nawilżenia, są suche i pozbawione blasku. Lubiły się przetłuszczać, nawet zaraz po umyciu traciły świeżość.
Tutaj zdjęcie włosów po pierwszym olejowaniu :) Nie widać spektakularnych zmian, ale ja już je odczyłam. Włosy były mięciutkie i gładkie :)
Pierwsze efekty kuracji olejami były motywujące :) Zdjęcia robione już po dwóch miesiącach regularnego olejowania... Blask powrócił, włosy stały się bardziej "mięsiste" i dociążone.
Moje włosy po roku... Jestem bardzo zadowolona :) Według mnie, stan włosów uległ znacznej poprawie :)
Co dało mi olejowanie?
Już na pierwszy rzut oka widać, że włosy zmieniły się, pięknie błyszczą, są proste (bez prostownicy!). W dotyku są gładziutkie a końcówki mniej się rozdwajają. Ale to nie wszystko, bo są jeszcze rzeczy, których nie zobaczycie na zdjęciu :)
Włosy mniej się przetłuszczają a ja przestałam mieć problemy z krostkami na głowie (bardzo często miałam zapalenie mieszków włosowych, teraz dotyka mnie to rzadko, jedna krostka na dwa miesiące). Nie mam łupieżu, a włosy sypią się znacznie mniej (chociaż wciąż wypada mi ich zdecydowanie za dużo). Zagęściło mi się trochę na głowie, włosów jest więcej a te nowe, wyrastające z nowych cebulek, są zdecydowanie grubsze. Na pewno zachęci Was informacja, że oleje przyspieszają wzrost pasm, dlatego polecam wszystkim dziewczynom zapuszczającym włosy :)
Tak wyglądają moje włosy dziś :) Po roku pielęgnacji olejami, w czerwcu, ograniczyłam trochę tą metodę. Nazbierało mi się w domu pełno gotowych odżywek i masek do włosów i trzeba je wykorzystać :) Pamiętam jednak o olejowaniu i używam olejków minimum raz w tygodniu.
A jak Wy pielęgnujecie swoje włosy? Stosujecie oleje? Jakie? Sądzicie, że taka metoda jest lepsza niż wklepywanie na głowę drogie kosmetyki? Czekam na Wasze komentarze!
Pozdrawiam Was i życzę przyjemnego weekendu!
Herrbata :)
Widać wielką poprawę :) Uwielbiam oleje, to chyba one najbardziej przyczyniły się do poprawy wyglądu moich włosów :)
OdpowiedzUsuńwielkie zmiany ! Podziwiam wytrwalosci
OdpowiedzUsuńgratuluję. ja od 2 miesiecy bawię się w olejowanie. w ruch idzie arganowy, kokosowy, ryżowy i sezamowy
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam zniszczonych,zaniedbanych włosów więc myślalam,że oleje niewiele mi dadzą,ale się myliłam,Włosy po poł roku olejowania się mega błyszczące,miękkie,gładkie,mniej się rozdwajają i rosną jakby szybciej,chociaż na tym ostatnim najmniej mi zależy, bo nie wyrobię na fryzjera niedługo :p Polecam jak najbardziej ten sposób pielęgnacji. Oleje, które używam to:Amla, Khadi,sezamowy,arganowy.
OdpowiedzUsuńWow ! Widać bardzo dużą różnicę !! Super ;)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńChyba sama zacznę olejować włosy, bo u Ciebie widać OGROMNĄ zmianę! A sama mam bardzo zniszczone włosy np. po rozjasnianiu.
Ależ Ci zazdroszczę włosów i determinacji! :)
OdpowiedzUsuńRegularnie olejuje wlosy przed kazdym myciem, czyli co druga noc.Robie to od grudnia, czyli juz prawie rok. U mnie efekty nie sa az tak spektakularne, ale jest duza piprawa.Co miesiac stosuje inny olej.Najbardziej urzekła mnie chyba Sesa.Ale ciagle szukam ideału. Dluga droga przede nna, ale jestem na dobrej drodze ;-) A może Ty Mistrzu polecisz cos do moich wysokoporowatych sucharow? :-) (ps. Przepraszam za wszelkie bledy, pisze z tel ;-) ).
OdpowiedzUsuńNie zauważyłam błędów ;P
UsuńA stosowałaś olejek łopianowy z olejem arganowym od Green Pharmacy? Twoje włosy powinny go polubić :) Jest w dobrej cenie i fajnie działa :)
Stosowałam, ale wypadł średnio. Nie był zły, ale też nie zachwycił niestety ;-)
UsuńU mnie olejowanie też poczyniło wielkie zmiany. Włosy są nie do poznania, gładkie, zdrowe błyszczące. Jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie nie ma nic lepszego niż oleje :) potrafią zdziałać cuda! dlatego się z nimi nie rozstaję ;)
OdpowiedzUsuńBardzo duża zmiana. Piękne włosy.
OdpowiedzUsuńMoje niestety nie są takie proste po olejowaniu. :)
Wow swietny efekt . Chyba zastanowie sie nad taka kuracja dla swoich. Ja uzywam drogeryjnych masek, szamponow i odzywek ale nic to nie daje. Odstawilam prostownice a wlosy nadal sie lamia i rozdwajaja porazka ...
OdpowiedzUsuńpiękne włosy, mega zmian
OdpowiedzUsuńTo ja jestem chyba jakimś wyjątkiem, bo moje włosy po olejach mają się gorzej niż bez nich. Puszą się niemiłosiernie. Nigdy więcej olejowania. Tylko po drogeryjnych szamponach z silikonami moje włosy wyglądają ładnie, zdrowo i są gładkie i lśniące.
OdpowiedzUsuńOla
Być może masz włosy o wysokiej porowatości? Na początku postu jest link, tam pisałam jakie oleje należy stosować przy takich włosach, żeby się nie puszyły :)
UsuńJa też bardzo lubie olejowanie, nakładam olej przeważnie raz w tygodniu na 2 godzinki, czasami bywa że robie to np, 4 mycia pod rząd :) Olejowanie faktycznie daje ogromne efekty ! Dziś mam w planach nałożyć olej na gliceryne :)
OdpowiedzUsuńOlejowanie dużo daje, fakt;) Sama mobilizuję się, żeby co 2 dni nakładać na włosy oleje;)
OdpowiedzUsuńwow. naprawdę duża poprawa :)
OdpowiedzUsuńTwoje włosy wyglądają teraz przepięknie. Cudna, błyszcząca tafla :)
OdpowiedzUsuńSuper efekt, gratuluje! Również stosuje oleje od kilku miesięcy, przy moich cienkich i przetłuszczających się włosach widzę znaczącą różnice, zwłaszcza w dotyku, moje włosy są bardzo miękkie i lśniące, ale jeszcze nie tak piękne jak Twoje...:) Ten post z pewnością motywuje do dalszego działania, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwww.herbatawkubku.blogspot.com
ale masz piękne włosy! ja stosuję serum z olejkiem arganowym (od Chantala) , czy to wychodzi na to samo co olejowanie?
OdpowiedzUsuńNo siostra-przekonalas mnie. Oliwa na glowie. Juz niemoge doczekac sie efektow .....
OdpowiedzUsuńbądź regularna!
UsuńA przy naturalnych lokach jak to wygląda?
OdpowiedzUsuń