Przechowując artykuły spożywcze w prawidłowy sposób, przedłużamy im świeżość, dbamy o własne zdrowie i oszczędzamy pieniądze. Większość z nas z przyzwyczajenia trzyma żywność w lodówce, chroniąc ją przed ciepłem i światłem. Nie wszystkim produktom jednak służą takie warunki. Nie wszystko lubi chłodek...
Poza lodówką trzymamy...
Pieczywo
Przechowywane w chłodzie, szybciej staje się czerstwe, a te szczelnie zamknięte, szybko pleśnieje. Chleb i bułki dłużej zachowają świeżość, jeśli będziemy trzymać je w plastikowym albo drewnianym chlebaku.
Pomidory i ogórki
By zachowały swój smak i aromat, nie należy trzymać ich w lodówce. Warzywa te, przechowywane w warunkach chłodniczych, także szybciej się psują. Gdzie znaleźć dla nich miejsce? Najlepiej w plecionym koszu, na półmisku albo czystym blacie - koniecznie wyjęte z woreczków foliowych.
Egzotyczne owoce
Mango, arbuz, ananas, banany, awokado, cytrusy nie powinny być przechowywane w lodówce, stają się wtedy mniej smaczne, szybciej się psują. Lubią za to miejsca suche i ciepłe. Najlepiej wygospodarować dla nich osobny kosz lub półmisek. To samo tyczy się arbuzów, choć ciężko wyobrazić sobie jak smakuje ten owoc bez schłodzenia. Robimy to, by nadać mu soczystości, ale tak naprawdę pozbawiamy go antyoksydantów, które są dla nas pożyteczne. Arbuz jest tak soczystym i orzeźwiającym owocem, że nie potrzebuje pobytu w lodówce. Owoc ten najlepiej zjeść od razu. Wyjątek stanowią owoce kiwi, które lubią przebywać w chłodzie, wytrzymują nawet do dwóch tygodni.
Miód
Miodu nie należy trzymać w lodówce, ponieważ ulega krystalizacji. Optymalna temperatura dla tego produktu wynosi 8-16 stopni. Miód naturalny najlepiej trzymać w ciemnej szafce, w dobrze zakręconym, szklanym słoiku.
Konserwy i oleje
Wszystkie puszki nie muszą stać w chłodzie, oczywiście do momentu otwarcia. Przechowujmy je w suchym, ciemnym i chłodnym miejscu. Również wszystkie jadalne oleje, oliwy i ocet trzymajmy poza lodówką, z dala od światła. Oleje przechowywane poniżej 6-7 stopni mogą zmętnieć i nie nadawać się do spożycia. Wyjątkiem jest olej lniany.
Cebula i czosnek
Sprzedawane są w dziurkowanych siateczkach i tak lubią być przechowywane, gdyż powinny mieć dostęp do powietrza. Można je przechowywać w spiżarni, piwnicy, w chłodnym miejscu ale nie tak chłodnym jak wnętrze lodówki!
Lakier do paznokci
Wiele kobiet trzyma lakiery do paznokci w lodówki, ale chłód wcale nie przedłuża ich żywotności. Lakier w takiej temperaturze zdecydowanie szybciej gęstnieje. Przechowujmy go w pokojowej temperaturze, w miejscu nie narażonym na promienie słoneczne.
W lodówce trzymamy...
Owoce naszej strefy klimatycznej
Lodówka to przede wszystkim najlepszy sposób przechowywania bardzo nietrwałych, świeżych owoców jagodowych, do których zaliczamy maliny, truskawki, poziomki, jeżyny (1 doba) oraz jagody (do 2 dni). Do dwóch dni utrzymają w niej świeżość wiśnie i winogrona, a przez 3 – 4 dni – śliwki, czereśnie i gruszki.
Otwarte słoiki trzeba schować do lodówki, aby zminimalizować namnażanie się bakterii
Marchew, pietruszka, seler
Trzymane w niskiej temperaturze wolniej więdną i się starzeją
Grzyby surowe
Grzyby surowe
Pieczarki, boczniaki itp. należy schować do lodówki, żeby nie zapleśniały
Sałata i seler naciowy
Sałata i seler naciowy
Należy trzymać luzem bez folii, gdyż w szczelnie zamkniętym opakowaniu, bez dostępu powietrza, azotany znajdujące się w tych warzywach przekształcają się w szkodliwe dla zdrowia azotyny.
Przekrojone warzywa i owoce
Produkty, które są już zaczęte, muszą być trzymane w lodówce. Inaczej pojawią się na nich bakterie, przez które warzywa i owoce zaczną gnić
Olej lniany
jest wrażliwy na utlenianie i trzymany w szafce, może szybciej zjełczeć
Kilka ciekawostek...
Przekrojone warzywa i owoce
Produkty, które są już zaczęte, muszą być trzymane w lodówce. Inaczej pojawią się na nich bakterie, przez które warzywa i owoce zaczną gnić
Olej lniany
jest wrażliwy na utlenianie i trzymany w szafce, może szybciej zjełczeć
- Większość lodówek wyposażona jest w specjalne szuflady na owoce i warzywa, które zapewniają optymalną temperaturę ok. 10°C. Dodatkowo szufladę taką można wyłożyć kilkoma warstwami papierowego ręcznika, który wchłonie nadmiar wilgoci.
- Jabłka dobrze się czują się i w lodówce i poza nią. Trzeba jednak pamiętać, by nie kłaść ich blisko innych odkrytych owoców oraz warzyw. Dojrzałe owoce jabłoni (również banany) wydzielają etylen, który w naturalny sposób przyspiesza dojrzewanie innych owoców, a co za tym idzie, także ich psucie. Jest jednak wyjątek: jeśli chcesz aby śliwki, gruszki czy inne owoce dojrzały wcześniej, połóż obok nich jabłko na dzień lub dwa.
A jak to u Was wygląda? Co gdzie trzymacie? Zgadzacie się ze mną, czy nie do końca?
Pozdrawiam, Herrbata :)
Pozdrawiam, Herrbata :)
Interesujący post :-)
OdpowiedzUsuńciekawy post, faktycznie nie przywiazuje sie uwagi do tych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
O, świetnie to wszystko rozpisałaś, bardzo przydatny post. Tym bardziej, że jest wiele takich mitów, jak np trzymanie lakierów do paznokci w lodówce. Zawsze też wrzucałam do lodówki czosnek, pomidory, miód... Zrobię przegląd lodówki według Twojego posta, wielkie dzięki :) akurat szukałam czegoś na ten temat:)
OdpowiedzUsuńbardzo przydatny post. na pewno skorzystam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńSuper wpis. Dzięki Tobie dowiedziałam się, że powinnam olej lniany ewakuować z szafki. Dziękuję i pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńcałe zycia ja i moja rodzina trzymamy pomidory, ogorki, czosnek w lodowce. to samo tyczy sie bananow, no i innych owoców(oprocz jablek) :) No i marchewka i inne warzywa w piwnicy :)
OdpowiedzUsuńWydawać by się mogło, że to takie oczywiste rady, ale jak się popatrzy po lodówkach znajomych to okazuje się, że dużo ludzi popełnia błędy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
A jak przechowywać kawę? Kiedyś słyszałam ze właśnie w lodówce?
OdpowiedzUsuńJa trzymam w puszce metalowej, właśnie w lodówce. Sama piję tą kawę, więc mogę kupić dużą pakę, i nie traci ona aromatu. Dodam, że najlepsza jest w ziarenkach, do samodzielnego zmielenia. Jakiś barista, powiedział, że mielona utrzymuje aromat, do tygodnia. I coś w tym jest. :-) Pozdrawiam kawoszy
UsuńZgadza się, kawa otwarta powinna być przechowywana w lodówce, gdyż wtedy nie traci tak szybko aromatu.
UsuńA ja słyszałam, że kleje typu "Kropelka", "Super Glue" należy przechowywać w lodówce, zwłaszcza otwarte tubki, co zapobiegnie ich zaschnięciu. Czy jest to prawda?
OdpowiedzUsuńO jabłkach świetne. W ogóle świetny tekst.Cebula i chleb, wiedziałam :) dziękuję za potwierdzenie i uporządkowanie co i gdzie przechowywać. Kiedyś w cukierni sprzedano mi pączka. Pani twierdziła, że świeżutki, dzisiaj smażony. Na moich oczach wyjęła go z lodówki. Ugryzłam jeden kęs, był czerstwy jakby miał tydzień, więc oddałam i poprosiłam o zwrot pieniędzy.
OdpowiedzUsuńNie zgadzam się ewidentnie co do bananów cebuli i ogorka. Zawsze trzymam w lodówce przedłużający ich zywotnosc. Arbuza tez.
OdpowiedzUsuńbanany brazowieja jak sie trzyma w lodowce, to jest owoc tropikalny I nie lubi niskiej temperatury
UsuńBrązowieje tylko skórka banana...ale sam banan przestaje nadmiernie dojrzewać...
Usuńdokładnie zgadzam się co do bananów ! chociaż skórka brązowieje to banan jest jasny bez żadnych plam i tak samo smaczny ;)
UsuńBrzmi pięknie, do czasu aż pojawią się muszki owocowki.
OdpowiedzUsuńWszystko fajnie - tylko w jaki sposób lodówka pozbawia arbuza antyoksydantów? Zamrażanie i podgrzewanie powyżej 50 stopni owszem ale lodówka? I dlaczego akurat arbuza? Antyoksydanty występują we wszystkich owocach a głównie w tych ciemnych więc ta informacja to dla mnie bujda na resorach.
OdpowiedzUsuńBanan - trzymam poza lodówką, ale żeby opóźnić proces dojrzewania dokładnie owijam końcówki banana (te od strony, gdzie sostały zerwane) folią spożywczą. Działa.
OdpowiedzUsuńWszystkie produkty przechowuje tak jak są przechowywane na stoisku w sklepie - praktycznie wszystko się zgadza :)
OdpowiedzUsuńNa stoisku w sklepach (prawie wszystkich) źle przechowują cykorię! Powinna być zawinięta w czarny papier lub przykryta czymś co nie dopuszcza światła bo wówczas zielenieje i gorzknieje!
OdpowiedzUsuńTo ze miód krystalizuje się to normalna rzecz, świadczy o tym ze jest dobry, prawdziwy i nie podgrzany a więc posiada wszelkie właściwości miodu. Jeżeli komuś na tym nie zależy to niech kupuje sztuczny bo to bez znaczenia jeśli się miód rozpuszcza w zbyt wysokich temperaturach.
OdpowiedzUsuńA poza tym błąd językowy we fragmencie o pieczywie... Dramat.
Regularnie czytam Twojego bloga, szczególnie posty dot.żywności. Zaskoczyłaś mnie tymi lakierami w lodówce...ja tak robię. Zaraz biegnę powyjmować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
zdrowolandia.blogspot.com
Bardzo fajny post, tym bardziej, że (intuicyjnie chyba) od dawna stosuję się do tych rad. Jednakże zastanawiam się nad tym miodem... Wiem, że sporo osób woli płynny, ale wydaje mi się, że nie powinno się tej jednej cechy przedkładać nad pozostałe. Miód to produkt biologicznie aktywny i enzymy w nim zawarte cały czas "pracują". Rozkładają cukry, zmniejsza się ilość rutyny itp. Obniżając temperaturę przechowywania co prawda miód szybko krystalizuje i niestety trochę bardziej twardo niż w temperaturze pokojowej, ale za to zachowujemy jego najlepsze właściwości. Co moim zdaniem jest jeszcze ważne to inhibina, która jest wrażliwa na temperaturę często jest uszkadzana gdy dodajemy ją np. do herbaty (rozkładana jest w około 45 st. C) natomiast jest jeszcze jeden istotny enzym o działaniu antybiotycznym. Jest nim lizozym (występuje u nas np. w łzach), a który nie jest tak wrażliwy na wysoką temperaturę i uszkadzany jest dopiero powyżej 60 st. C (dokładnej temp. już nie pamiętam chyba 63). Lizozym jest natomiast wrażliwy na światło, który wydaje mi się jest najlepiej chroniony w ciemnym miejscu lodówki i gdy miód jest nieprzejrzysty, a więc skrystalizowany.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za ten długi wywód, ale wydaje mi się, że przez te "biedronkowe" reklamy, w których miód zawsze jest pięknie złoty i płynny pokutuje u nas przekonanie, że skrystalizowany miód musiał być mieszany z cukrem buraczanym - co jest absurdem.
Pozdrawiam Lidia
Świetny artykuł :-)
OdpowiedzUsuńmaya myu
a co z jajkami ??
OdpowiedzUsuńWłaśnie wyciagnęłam pomidory z lodówki. Dzięki :)
OdpowiedzUsuńZmartwiła mnie informacja, że sałata nie może być przechowywana w szczelnym opakowaniu ponieważ azotany zamieniają się w azotyny. Często kupuję gotowe mieszanki sałat, które sprzedawane są właśnie w szczelnym opakowaniu. Czy zamiast porcji witamin zjadam szkodliwe azotyny?
OdpowiedzUsuńA ketchupy i musztardy otwarte?
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny wpis! Ja część rzeczy w lodówce trzymam raczej na wyczucie. po prostu wydaje mi się, że tam powinny być. Dzięki Waszemu artykułowi już wiem, że niekoniecznie ;) Czekam na więcej podobnych wpisów.
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wpis! Polecam Mawi https://www.mawi-poland.pl/. Oferują bardzo wydajne witryny chłodnicze. Warto sprawdzić!
OdpowiedzUsuńciekawych rzeczy człowiek się tu może dowiedzieć, będę polecać znajomym tą stronę.
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis, dużo ważnych informacji żeby nie pójść w ciemno.
OdpowiedzUsuń