Chociaż wydaje się to bardzo banalne, nie każdy wie jak często można stosować dany "włosowy" produkt i na ile można go pozostawić na naszej czuprynie. Post skierowany głównie dla
"początkujących włosomaniaczek", ale ciepło zapraszam wszystkie czytelniczki.
SZAMPONY
Myć włosy powinnyśmy tak często, jak one tego potrzebują Jeśli mamy przetłuszczające się pasma, róbmy to nawet codziennie. Przetrzymywanie przetłuszczonych włosów może przysporzyć wiele kłopotów. Obklejone łojem mieszki włosowe nie otrzymują odpowiedniej ilości tlenu i nie pracują jak powinny. W efekcie włosy nadmiernie wypadają, a brudna skóra tworzy idealne podłoże dla grzybów i bakterii. Do codziennego stosowania warto wybierać szampony łagodne, o delikatniejszym składzie. Natomiast w przypadku włosów suchych (o ile skóra głowy tego nie wymaga) zazwyczaj nie ma też potrzeby myć ich zbyt często. Warto wziąć pod uwagę inne czynniki, czy używamy produktów do stylizacji, jaką mamy porę roku (zimą włosy częściej się przetłuszczają), czy mieszkamy w dużym, zanieczyszczonym mieście.Mycie powinno nam zając tyle czasu, ile potrzebujemy na to, by go rozprowadzić i spłukać. Wyjątkiem są niektóre szampony lecznicze, oczyszczające. Producent zaleca, że należy pozostawić je na skórze i włosach do kilku minut. Wyczytałam kiedyś, że Płukanie włosów powinno trwać pięć razy dłużej niż samo ich mycie. U mnie zdecydowanie więcej czasu ono zajmuje, ale na pewno nie pięciokrotnie więcej niż mycie ;)
ODŻYWKI
Najpierw powinniśmy znaleźć dla siebie idealną odżywkę, taką która nie obciąży naszych pasm, wygładzi je, nabłyszczy i znacznie poprawi ich wygląd. Taki kosmetyk śmiało można stosować po każdym myciu włosów - pomoże w rozczesaniu, ochroni przed uszkodzeniami i pomoże w regeneracji.
Odżywki do włosów nakłada się na 3-10 minut po umyciu włosów i spłukuje - chyba, że użyłyśmy tej "bez spłukiwania". Jeśli posiadamy odżywkę o bogatym składzie, warto potrzymać ją na włosach znacznie dłużej, aby mogła wniknąć we włosy.
MASKI
Są to produkty, który mają wniknąć w głąb włosa, odżywić je, nawilżyć, nadać im miękkość i delikatność. Mają także na celu odżywienie cebulek, sprawić by otrzymały o wiele więcej składników odżywczych niż przy codziennej pielęgnacji.
Taka "bomba odżywcza" z reguły powinna być nakładana raz w tygodniu. Jeśli jednak mamy włosy suche i bardzo zniszczone, to możemy stosować maski nawet codziennie.
Maski warto potrzymać na włosach przez około 30 minut, aby dobroczynne składniki wniknęły we włosy. Dodam, że to czas optymalny - wszystko zależy od budowy naszego włosa. Właścicielki niskoporowatych pasm, na pewno muszą znacznie wydłużyć czas aplikacji.
WCIERKI
Wcierki nakładamy na skórę głowy, w celu delikatnego podrażnienia, stymulowania cebulek. Odżywiona skóra głowy pomoże nam wyhodować gęstsze, grubsze włosy. Dzięki takim kosmetykom może nam się udać uregulować pracę gruczołów łojowych i znacznie przyspieszyć porost włosów.
Aby wcierki działały, powinny być aplikowane regularnie, najlepiej codziennie. Kuracja, w zależności od reakcji naszych włosów, nie powinna trwać dłużej niż miesiąc.
Większość kosmetyków tego typu nie wymaga zmywania, więc spokojnie można pozostawić je we włosach, do kolejnego mycia.
Dużo wcierek zawiera w swoim składzie alkohol, ale jego działanie jest akurat bardzo pozytywne. Alkohol we wcierkach znacznie wspomaga penetrację składników aktywnych do cebulek, oraz rozgrzewa. W czasie stosowania wcierek, nie zapomnij o nawilżaniu skalpu. Jeśli produkt podrażnia Twoją skórę, zrezygnuj z niego.
OLEJE
Moje włosy kochają oleje, dlatego te formę pielęgnacji zawsze najchętniej polecam.
Moim pasmom wystarczy, jak nałożę oleje 2x w tygodniu, ale nie ma żadnych przeciwwskazań do codziennego stosowania. Włosy suche i zniszczone, które nie są skłonne do obciążania, pokochają olejowanie przed każdym myciem. Pamiętajmy jednak o tym, że oprócz częstotliwości, ważny jest również dobór odpowiedniego oleju. Nie każdy będzie służył naszym pasmom.
Aby olej mógł wniknąć we włosy, trzeba potrzymać go minimum godzinę. Produkt można zmyć nawet po kilku godzinach od nałożenia, wiele dziewczyn pozostawia olej na całą noc.
W przypadku olejowania skalpu nie należy przekraczać czasu 2 godzin.
PŁUKANKI
Płukanki do włosów mają szerokie zastosowanie. Dzięki nim możemy nawilżyć, odżywić i zregenerować włosy, ograniczyć ich przetłuszczanie, wyleczyć łupież i choroby skóry głowy, ograniczyć wypadanie, dodać im objętości i połysku, podkreślić kolor, nadać im refleksy, ochłodzić lub ocieplić odcień i przyspieszyć ich porost.
Większość płukanek można stosować po każdym myciu. Wyjątek stanowią
ziołowe (większość wysusza pasma), zakwaszające (octowe lub z cytryny) i
tonujące. Płukanki można skomponować w domowym zaciszu, wystarczy
jedynie ocenić
jaki rodzaj włosów mamy i dobrać odpowiednie składniki.
Domowych płukanek się nie zmywa, jeśli chodzi o "gotowce" to zazwyczaj należy spłukać je po określonym przez producenta czasie.