W tym warzywie dwukrotnie więcej witaminy C niż w cytrusach, w zależności od pory roku i sposobu przechowywania może mieć jej nawet do 150 mg w 100 g. Bulwa ta zawiera też naturalną witaminę B kompleks, łącznie z kwasem foliowym i witaminą PP. Seler ma najwięcej fosforu wśród warzyw korzeniowych, dużo wapnia, potasu i cynku, a także nieco magnezu i żelaza.
Dieta selerowa oczyszcza organizm z toksyn, które dostarczamy na przykład w pożywieniu. Pobudza przemianę materii, jednocześnie usuwając szkodliwe produkty uboczne tego procesu (np. kwas moczowy, który niewydalony zamienia się w kryształki odkładające się w stawach i powodujące skazę moczanową oraz silne bóle). Dlatego jedzenie selera, oraz picie soku i esencjonalnego wywaru może przynieść ulgę obolałym stawom.
Seler wzmaga produkcję żółci, zapobiegając przy tym jej zastojowi w woreczku (co jest przyczyną powstawania kamieni). Ułatwia trawienie i likwiduje zaparcia (nawet te, wynikające ze złych przyzwyczajeń żywieniowych). Dieta bogata w seler zalecana jest także osobom cierpiącym na nadciśnienie tętnicze.Bulwa selera odtruwa organizm, pomaga trawić tłuszcze, działa moczopędnie, polepszając pracę nerek i serca oraz koi stargane stresem nerwy.
Dlatego warto wzbogacić menu o dania z selera, a dziś proponuję Wam frytki :)
Frytki z selera
Składniki (na 3,4 osoby):
✓duży korzeń selera
✓łyżeczka oliwy
✓przyprawy
Obieramy bulwę i kroimy ją na półcentymetrowe plastry, a następnie w paski. Wrzucamy słupki do miski i posypujemy ulubionymi przyprawami. Ja dodałam papryki (słodkiej i ostrej) oraz "gotowca", przyprawy do ziemniaków. Do frytek należy dodać również łyżeczkę oliwy i dobrze ją wymieszać, aby pokryła każdy słupek. Frytki pieczemy w temperaturze 200 °C przez około 40 minut, aż się zarumienią i będą chrupiące. Ja swoje przyrządziłam we frytownicy beztłuszczowej Purifry, ale można użyć do tego zwykłego piekarnika ;)
Omniomniomniom! Frytki są bardzo ciekawe w smaku - lekko słodkawe, delikatnie pikantne, chrupiące i po prostu PRZEPYSZNE! Smacznego!
Nawet nie wiedziałam, że seler jest tak wartościowy! Koniecznie muszę wypróbować ten przepis, jak i włączyć seler do codziennych dań :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam surówkę z selera. ścieram surowego na tarce o grubych oczkach, skrapiam sokiem z cytryny, dodaję sparzone rodzynki , majonez wymieszany z jogurtem naturalnym , solę i pieprzę . jak dla mnie pychota :)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest też po prostu z jabłkiem [seler ścieram na małych oczkach, jabłko na dużych], dodaję jogurt z małą łyżeczką majonezu i.... tyz piknie!
UsuńOd dzieciństwa jadłam surówkę piękności- seler utarty na grubych oczkach, marchewka, jabłko, pomarańcza, orzechy, rodzynki i sok z cytryny i trochę jogurtu naturalnego. Wersję można rozbudowywać np o inne owoce i bakalie. Ja ostatnio o granatu i żurawiny. Pychotka i prawdziwa bomba witaminowe.
UsuńZabieram się do zrobienia tych frytek już chyba rok, za każdym razem jakoś nie mam weny. Twój przepis jest dość prosty i czytelny więc może w weekend spróbuję :)
OdpowiedzUsuńW 100g selera jest 21 kcal.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię selera ale frytek jeszcze z niego nie robiłam:))
OdpowiedzUsuńo matko, ale mam smaka na to, jutro koniecznie zrobie <3
OdpowiedzUsuńBardzo lubię frytki z selera - robię je bez tłuszczu, na kolację potrafię zjeść sama kilogram takich frytek - czy to prawda, że można je jeść bez ograniczeń (jak ponoć 90% warzyw) czy może powinnam się jednak hamować?
OdpowiedzUsuńSurowe i poddanie niewielkiej obróbce warzywa jedz do woli
UsuńCiekawostka- seler korzeniowy jest b. malo znany w krajach anglosaskich - w Szwecj troche bardziej, w Anglii chyba tylko znany przez imigrantow! Oni jedza tylko seler naciowy. Mieszkam w obu tych krajach.
Usuńwyglądają jak normalne frytasy:D
OdpowiedzUsuńRobiłam frytki z selera dwa tygodnie temu, są pyszne, muszę powtórzyć
OdpowiedzUsuńNo tak, 1 w nocy a ja zglodnialam. :D
OdpowiedzUsuńPróbowałam.... ale niestety nienawidzę selera, mój żołądek od razu po zjedzeniu jednej frytki ją odrzucił :P ktoś ma podobną reakcję żołądka po selerze ?
OdpowiedzUsuńmoje nie chrupią ;( ;( ;(
OdpowiedzUsuńTeż polecam frytki z selera. Często stanowi on u mnie w kuchni część składową tzw. Chińskiego dania. Frytki z selera ,+ mocno zeszklona cebula+ pierś z kurczaka w paseczkach otoczona przyprawami roztrzepanym jajem i mąka ziemniaczaną usmażona. Wszystko razem z dużą ilością czosnku wpada do jednego gara i chwilę się dusi. Podaję z ryżem i ostrym czosnkowym sosem z pomidorów. Rewelka, polecam
OdpowiedzUsuńa czy można je przyrządzić na patelni? jakiego tłuszczu można wtedy użyć? czy koniecznie trzeba je polać olejem z oliwek? używam jednynie masła klarowanego i oleju kokosowego, czy mogę użyć któregoś z tych?
OdpowiedzUsuńMasło klarowane raczej odpada, spali się zanim frytki się usmażą. Olej kokosowy prędzej - ale nie wiem, nie smażę na nim.
UsuńJa tez uzywam prawie wylacznie olej kokosowy i mysle ze mozna na nim usmazyc frytki, ale trzeba unikac silnego ognia, olej kokosowy nie moze byc uzyty na ostrym ogniu, smazyc powoli.
Usuńpolecam usmażyć na smalcu,są super...polecam :)
UsuńPierwszy raz zrobiłam i przyznam szczerze, że nie spodziewałam się takiego smaku. Frytki wyszły bardzo słodkie, lepsze od klasycznych. Porównałabym trochę do batatów.
OdpowiedzUsuń