To zdjęcie pojawiło się kilka dni temu na Twitterze i momentalnie obleciało internety. Nie byłabym sobą, gdybym nie puściła dalej tego fenomenu :) Zwłaszcza, że kręcą mnie złudzenia optyczne i tym podobne...
Wiem, że większość z Was widziała już tą fotkę, ale na pewno są tacy, którzy widzą te zdjęcie po raz pierwszy, lub nie do końca wiedzą o co chodzi. Dla Was właśnie jest ten post <3
Ok, skupmy się na tej szmatce. Powiedzcie mi - jakiego koloru jest ta sukienka? Zapraszam do oddawania komentarzy!
Część ludzi jest przekonana, że ta sukienka jest w białe i złote paski, inni uważają, że paski są czarne i niebieskie. Są też tacy (jak mój mąż), którzy widzą raz tak, raz siak... Można zgłupieć, prawda?
Kiedy zobaczyłam pierwszy raz to zdjęcie, nie wiedziałam o co chodzi. Fotka nie najlepszej jakości, a na niej niezbyt ciekawa, złoto-biała sukienka. Zdziwiły mnie tylko komentarze innych osób, które twierdziły że widzą ciuszka w niebiesko-czarne pasy. WTF? Przecież wyraźnie widziałam jasną kieckę! Mimo odświeżania stron, patrzenia z ukosa, nic się nie zmieniało.
Zaczęłam grzebać w internetach i znalazłam zdjęcie oryginału. Wróciłam więc do zakładki ze zdjęciem biało-złotej sukienki a tam to samo zdjęcie, niby ta sama sukienka - ale w innych kolorach!
W pierwszej chwili nie wierzyłam swoim oczom, sukienka zmieniła barwy w przeciągu kilku chwil!
Jak to możliwe, że jedna i ta sama sukienka ma różnie odbierane barwy?
Zachodzi tutaj zjawisko, które nazywane jest dostosowywaniem barwnym lub stałością kolorów. Mózg różnie ocenia kolor przedmiotu, w zależności od ilości światła, jakie na ten przedmiot pada. Wie że ten sam kolor może w różnym oświetleniu wyglądać zupełnie inaczej. Na przykład biała kartka. W słoneczny dzień będzie zwyczajnie biała, natomiast oświetlona płomieniami będzie pomarańczowa, a w ciemni fotograficznej – czerwona. Mimo wszystko zawsze powiemy, że jest biała - nawet jeśli zostanie oświetlona kiepskim światłem, znajdzie się w cieniu lub w ostrym słońcu. Jeśli ktoś zapyta o kolor banana, również bez względu na ilość i rodzaj padającego światła odpowiemy, że owoc jest żółty (we wszystkich odcieniach tych kolorów), ale nigdy niebieski, czy czerwony.
Czasami jednak nasz komputerek daje się oszukać. Złudzenie optyczne to błędna interpretacja obrazu przez mózg pod wpływem kontrastu, cieni, użycia kolorów, które automatycznie wprowadzają nas w błędny tok myślenia. Złudzenie wynika z mechanizmów działania percepcji, które zazwyczaj pomagają w spostrzeganiu. W niektórych sytuacjach jednak mogą powodować pozornie prawdziwe wrażenia.
Dzieje się to chociażby gdy mieszamy kolory. Jaka będzie czerwona kartka, kiedy poświecimy na nią zielonym światłem? A niebieska oświetlona pomarańczowym? Tu mózg zaczyna mieć problemy z kalibracją, podobnie gdy patrzymy na zdjęcie tej kiecki. Ta fotka uderza w jakąś percepcyjną granicę i mamy problem z ocenieniem barw na tej sukience.
Dlaczego więc jedni widzą sukienkę biało-złotą, inni niebiesko-czarną?
Nasz mózg najpierw ocenia kolor oświetlenia w jakim znajduje się przedmiot, a dopiero potem wnioskuje na temat postrzeganych kolorów. Ponieważ zdjęcie sugeruje dwa rodzaje oświetlenia, mózg nie wie, według którego ma wnioskować kolor. Pojawia się problem z kalibracją, gdyż sukienka to przedmiot dla nas nieznany i może być dowolnej barwy. Gdyby na obrazku znalazłby się przedmiot, którego kolor jest znany (na przykład pomarańcza), mózg bezbłędnie oceniłby kolor kiecki.
Jeśli wydaje Ci się, że zdjęcie zrobiono na zewnątrz (sugeruje to prawy, górny róg), to Twój mózg zinterpretuje kolory jakby sukienka wisiała w cieniu, w bardzo słoneczny dzień. Mózg wyśle informacje, że sukienka jest biało-złota. Jeśli jednak wyda Ci się, że fotkę zrobiono w pomieszczeniu (sugeruje to dolny prawy róg zdjęcia), to zobaczysz szmatkę w barwach niebiesko-czarnych. Poniższy obraz może nam troszkę pomóc zrozumieć tę rozterkę naszego umysłu ;P
Nasz mózg ma za zadanie dojść do tego, jaki kolor pada na to co patrzymy, a następnie wyrzucać informacje o iluminacie i wyciągać informacje o prawdziwym kolorze przedmiotu. Zwykle ten system działa doskonale, ale jak widać, czasami płata nam figla.
Ok, więc rozwiążmy zagadkę...
Sukienka naprawdę jest koloru granatowo-czarnego.
Jednak na naszym ZDJĘCIU SUKIENKI nie ma tak intensywnych barw, aparat uchwycił ją jako błękitno- brązową. I takie kolory ma dobrze skalibrowane to zdjęcie. Nie ciemniejsze i nie jaśniejsze. Na spornym zdjęciu barwy sukienki to błękitny i brązowy.
Na zdjęciu katalogowym prezentuje się tak:
Podobnego "psikusa" sprawią nam poniższe zdjęcia. Na pierwszym mamy pola oznaczone literami A i B. Pola są w identycznym kolorze, choć B wygląda na zdecydowanie jaśniejszy. Ten "niby cień" sugeruje, że pole B w rzeczywistości musi być znacznie jaśniejsze. Na drugim zdjęciu mamy wyrośniętą kostkę rubika. Środkowe kwadraciki na każdej ze ścian są tej samej barwy, choć jeden wydaje się żółty, drugi brązowy. Mózg znów zasugerował się cieniem i wysłał informację o tym, jak będzie wyglądał kolor w normalnym świetle. Nie wiem jak wy, ale dostałam takiego wytrzeszczu, że musiałam wrzucić obrazki do painta i "próbnikiem" sprawdzić czy kolory są identyczne. Polecam to wszystkim, którzy wciąż widzą biało-złotą sukienkę. Paint i selektor koloru powiedzą Wam prawdę :)
Niestety, bardzo krótko widziałam sukienkę w odcieniach białego i złota. Odkąd zobaczyłam oryginał na katalogowym zdjęciu, mózg przestawił się na amen. A szkoda, bardzo ciekawe uczucie tak nie dowierzać.
Fenomenalne zdjęcie, prawda? A Wy w jakich barwach widzicie sukienkę? Zapraszam do pozostawienia odpowiedzi w komentarzu!
Z pozdrowieniami,
Herrbata
/edit
Ponieważ pojawiają się niemiłe komentarze i nie każdy wie czym jest selektor kolorów w edytorze obrazów - dodaję zdjęcie, gdzie przedstawiono oryginalne kolory obrazu. Nie są ani biało-złote, ani granatowo-czarne. Wyglądają jak wyblakłe barwy kiecki katalogowej.
Ciekawe! :D
OdpowiedzUsuńCała moja szkoła się o to kłóciła tydzień temu, ja za to widziałam niebiesko-złotą, czyli jeszcze inna wersja:P
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja i nie mogłam zobaczyć tak jak inni, dalej nie mogę zresztą
UsuńTo tak jak ja xD
UsuńJa to widzę niebieską :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie biało-złota :)
OdpowiedzUsuńteż tak to widzę ...
Usuńa ja widzę że na tym portalu też same idiotki siedzą. Ktos zażartował że widzi sukienkę czarno niebieską patrząc na złoto białą i zaczęło się.... Na pewnym etapie tej ściemy dopisano nawet teorie jakoby są ludzie co widzą ją inaczej. Za 3 miesiące pewna firma przedstawi badania na temat zidiocenia świata. Bedzie to obszerna praca na przykładzie pewnej sukienki
OdpowiedzUsuńJa przepraszam bardzo, ale to nie jest portal - tylko blog. Jeśli nie wierzysz, że sukienka jest biało niebieska - wystarczy, że sprawdzisz kolory selektorem, choćby w paincie. Jeśli natomiast widzisz niebiesko-czarne pasy - to Twój mózg poprawnie skalibrował zdjęcie i już w żaden sposób nie udowodnię Ci, że inni widzą ją biało-złotą...
UsuńPrzykro mi, bo chyba nie przeczytałeś tekstu, Anonimie. To nie żadna teoria, żadna ściema... Po prostu złudzenie optyczne...
UsuńPopieram. Świat idiocieje robiąc wielkie halo z gry kolorów. Nikt tu niczego nowego nie odkrył, więc czym się podniecać. ..
UsuńIdiotami są ludzie, którzy nie potrafią się bawić i cieszyć z prostych rzeczy. Współczuję szczerze,
UsuńW pierwszym komentarzu, z 9:54, zamiast "niebiesko" - biała miała być "biało- złota"
UsuńJuż mózg się poci ;P
UsuńJa widzę dwie biało-złotą i niebiesko-czarną ;)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńniebiesko złota
OdpowiedzUsuńZdecydowanie niebiesko - czarna!
OdpowiedzUsuńyyy, ja dalej widzę biało-złotą...
OdpowiedzUsuńCiągle nie mogę uwierzyć, że ktokolwiek widzi złoto i biel :D
OdpowiedzUsuńja od początku widzę niebiesko czarna, nawet przez chwile nie widziałam biało zlotej. ech
OdpowiedzUsuńZa pierwszym razem jak zona mi pokazała mówie biało złota, kilka dni później pokazuje mi to samo zdjęcie mówię niebiesko czarna 😂 ona ze tojest to samo zdjęcie powiedziałem że mnie ściemnia haha dopiero zacząłem grzebać w necie i zeczywiscie mi się przestawiło
Usuńa ja widzę niebiesko-złotą :c
OdpowiedzUsuńJa ciągle widzę biało-złotą. Zobaczyłam zdjęcie katalogowe i nadal widzę biało-złotą. Zmieniam ustawienie monitora, oświetlenie i dalej widzę biało-złotą - tak jak moja mama i ciocia. Początkowo faktycznie myślałam że to iluzja i tak dalej, ale jakoś nie chce mi się w to wszystko wierzyć. Zgadzam się z Anonimem wyżej (6 marca, 9:48)
OdpowiedzUsuńTo sprawdź próbnikiem z painta lub photoshopa (takie coś co pobiera kolor z danego fragmentu). Wtedy przyjdź ponownie i napisz, co wyszło.
Usuńpaint pokazał sukienkę jako szaro żółtą wiec coś nie tak z teorią niebiesko złotej sukienuni.
UsuńAnonimie, a TYLKO odpaliłeś zdjęcie w paincie, czy wypróbowałeś selektora kolorów (taka próbówka)?
Usuńselekt kolorów z pierwszego zdjęcia z samej góry.
UsuńPierwsza rzecz, co da Ci próbnik? Skoro kolory zmieniają się ze względu na światło to próbnik da ci tylko odcień który tworzy z grą świtla ,chociażby masz szmatę która jest pogieta to ta oświetlona część będzie miała np kolor biały a zacieniona szary, niebieski, pomarańczowy w zależności od rodzaju oswietlenia, dodatkowo zerknijcie na zdjęcie sukienki katalogowej a zdjęcie poddane dyskusji? Dlaczego tamta ma rękawy, a katalogowa nie ma ? Jakby ktoś porbowal wcisnąć ścieme nanoszac kolory z zdjęcia ze niby nam się zdaje... Dodatkowo sukienka jest oświetlona od tyłu więc to co widzimy jest w cieniu , podejrzewam że ktos chce wszystkich oglupic i prawda wyjdzie za miesiąc jak ktoś już wyżej wspomnial
Usuńkończąc sukienka jest biało-złota :D
Albo jesteście leniwi, albo nie umiecie czytać ze zrozumieniem. W komentarzach mam sie odnosić do tego co jest w tekście?
UsuńWięc co da próbnik?
Dużo ludzi widzi sukienkę jako granatowo - czarną albo biało złotą i tak, można powiedzieć że jest to gra świateł - ale świateł na zdjęciu a nie u nas w domu. Próbnik pokaże jak błędnie postrzegamy to zdjęcie, bo na ZDJĘCIU (nie w oryginale) aparat uchwycił błękit i brąz. To pokazuje jak mózg (przez oświetlenie) chce dostarczyć nam oryginalny kolor, a nie KOLOR JAKI JEST NA ZDJĘCIU!
Sukienka nie ma rękawów, a na witrynce jest z bolerkiem.
Oryginał sukienki jest tu tylko ciekawostką, chodzi o samo zdjęcie. Na zdjęciu są kolory błękit i brąz a ludzie widzą zdjęcie ciemniej lub jaśniej. I nie z powodu oświetlenia w domu czy ustawień monitora, Tylko zdjęcie jest wykonane tak, że robi nam złudzenie. Dla mnie to jasne i logiczne, ale ktoś kto nie umie tego zrozumieć, nie powinien nazywać tego oszustwem.
Usuńszaro-złota
OdpowiedzUsuńw złym oświetleniu i w bardzo kiepskiej jakości zrobione zdjęcie. Barwy są nie czyste i dyskusja
OdpowiedzUsuńna temat mózgu są po prostu śmieszne
Też myślałam, że to jakiś wkręt, bo sukienka ewidentnie jest ( w mojej percepcji) biało złota. Byłam szczerze w szoku, gdy w gronie moich znajomych spotkałam dwie osoby, które widzą kolory czarny i niebieski. Nie widzę powodu dla którego miały by mnie wkręcać. Myślę, że ta sukienka to ciekawe zjawisko, a wniosek jest jeden; nie zawsze coś co widzimy musi być jedyną możliwością postrzegania sytuacji.
OdpowiedzUsuńA to zalezy na ktora fotke patrze,na jednej jest bialo- zlota na drugiej niebieskawo czarna ale napewno nie tak bardzo mocny niebieski i czarny jak na orginale a tez widze na innym zdjeciu szaro-zlota.eh jaki kolor by niebył sukienka ładna:)
OdpowiedzUsuńJak by nie patrzeć dalej biało złota, ciemna bo ciemna wpadajaca pod niebieski ta biel ale czarnego za cholere tam nie widze ;|
OdpowiedzUsuńwow.....patrze biało- złota sukienka, po przeczytaniu artykuły mrużę oczy i.......czarno- niebieska ...wow
OdpowiedzUsuńTrafiałam na tę sukienkę w internecie kilka razy i za każdym razem była biało złota.. później patrzyłam na sukienkę czarno- niebieską i początkowo sukienka nie była biało-złota tylko czarno-niebieska. Po chwili znów popatrzyłam na zdjęcie i znów była biało złota... a tata od początku twierdzi, że jest niebiesko- czarna. BARDZO BARDZO DZIWNE !
OdpowiedzUsuńja widze niebiesko-czarna i taka widzialam od poczatku, za cholere nie wiem jak tu widac bialo-zlota ... i patrzylam na laptopie i w telefonie i w okularach i bez okularow.... i mruzylam oczy i wytrzeszczalam ..i nic ...nadal czarno-niebieska
OdpowiedzUsuńJa od poczatku widzialam niebiesko-czarna, chociaz raz trafilam na strone gdzie to sie zmienialo :P a ostatnio widzialam zdjecie 2 pań, jedna z nich miała niebiesko-czarna, a druga bialo-zlota sukienkę ;)
OdpowiedzUsuńJa na początku widziałam biało-złotą a potem jak zobaczyłam zdjęcie poniżej z niebieskimi barwami, to wróciłam do góry i widzę niebiesko-czarną. I byłam przekonana, że właśnie zwariowałam... ;) Także Ci, którzy piszą o tym, że ściema i zidiocenie, raczej nie mają racji...
OdpowiedzUsuńJa nadal widzę biało- złota. ;-)
OdpowiedzUsuńWiecie co zwariowalam chyba;) po godzinie wrocilam do sukienek,wczesniej sie tez wypowiadalam juz,ale to co teraz zobaczylam nie wieze.trzy zdjecia obok siebie godz.temu wszystkie byly takie same niebieskawo-szare teraz srodkowa jest kolorowa jak ta kostka rubika.iluzja.widzi ktos tak samo?
OdpowiedzUsuńja też tak to widzę, w środku kolorowa jako kostka Rubika, a po bokach biało/szaro - złota ....
Usuńgdzie tu jest kolor niebiesko-czarny?????????
Sorka, tutaj akurat ja przeedytowałam post, bo znalazłam fajną przeróbkę fotki ;P
Usuńcały czas widzę biało- złotą, mogę wracać do 1 zdjęcia i tysiąc razy i nadal to samo, mrużę oczy, patrzę pod różnym kątem i nadal to samo ;p Ja nie wiem jak tu dostrzegacie niebieski i czarny
OdpowiedzUsuńJa też kompletny facepalm miałam kiedy, wszyscy dookoła mnie widzieli inny kolor sukienki (tylko ja widziałam biało-złoty) mój mózg podpowiadał mi inne oświetlenie niż jest w rzeczywistości. Widziałam sporo programów i nawet sprawdzałam w programach graficznych rzeczywiste kolory(paint) i tak, wtedy wyszło, że sukienka jest czarno-niebieska, nawet przez ułamek sekundy pod innym kątem trzymania laptopa rzeczywiście widziałam czerń i błękit ale później już znowu złoto-bialy.
OdpowiedzUsuńTakże kompletnie nie rozumiem nie miłych komentarzy jakoby to była ściema, nie - nie jest, to równie dobrze moglibyśmy powiedzieć, że osoby z zaburzoną akomodacją soczewki oka i zaburzoną ostrością barw ściemniają... Choć prawdą, jest odnośnie sukienki też ustawienie kolorów monitora :) to też dużo zmienia. Ale co tam, zaraz przeminie ten cały bum na sukienkę:D
Hejters gonna hejt ;P
UsuńNic nie jest takie, jakie nam się wydaje - ot to cała prawda!
swiat zwariowal, tylko takie problemy miec ...
OdpowiedzUsuńAle to nie jest problem :) To fascynująca zagadka naszego umysłu ;)
UsuńDokładnie, to nie jest problem, ale zwykła ciekawostka. :) Najfajniejsze jest to, że złudzenie nie zostało starannie przygotowane przez ludzi znających zagadki ludzkiego mózgu, ale przez zupełny przypadek. :)
Usuńniech sobie jest nawet w czarne kropki, zawracanie du.. glupota, ciekawe czy tez tyle ludzi by sie zainteresowalo gdyby media pisaly np: o biednych glodujacych dzieciach... ale widocznie ludzie potrzebuja tego typu rozrywki...
UsuńMój blog nie jest strona o problemach a właśnie o ciekawostkach, więc nie wiem co tu robisz drogi anonimie. Zwłaszcza, że uważasz, iż zawróciłam Ci "du..." i sądzisz, że zmarnowałam Twój czas. Ludzie nie chcą słuchać tylko o problemach świata, jakim jest głód, bieda, czy choroby. Chcą zapomnieć, pośmiać się, poznać swój umysł...
Usuńhmmm po teście w paincie wychodzi mi za przeproszeniem kolor sraczkowaty (częśc złota) i lekko błękitny (część biała). A ten błękit mnie nie dziwi jakoś bo zdjęcie jest kiepskiej jakosci i biel faktycznie jest "brudna". Także niestety nie mam żadnych podstaw żeby Wam wierzyć:D
OdpowiedzUsuńAle ten błękitny to już niebieski :) a nie biały ;P
UsuńSłyszałam o tym zdjęciu parę dni temu , ale dopiero dziś zobaczyłam je na laptopie ( co istotne) i co ?
OdpowiedzUsuńKiedy popatrzyłam na fotkę z góry była biało -złota ,ale kiedy zmieniłam perspektywę i popatrzyłam z dołu była granatowo -czarna. Przy czym ciekawe jest to ,że patrząc centralnie była granatowo-czarna.
jprdle a nie lepiej na żywo ocenić? Tak samo mogę wrzucić jakiekolwiek zdjęcie, zależy kto jaki ma monitor kolory zawsze będą inaczej wyglądać. I o co tyle szumu? LUDZIE MNIE CO RAZ BARDZIEJ ZDUMIEWAJĄ SWOJĄ GŁUPOTĄ.
OdpowiedzUsuńZdumiewającą głupotą jest wypowiadać się w temacie artykułu, którego nawet się nie przeczytało!
UsuńTu nie chodzi o rodzaj monitora, a o iluzję optyczną. Ja widziałam dwie "różne" sukienki na tym samym monitorze, w tym samym oświetleniu, tylko w różnym czasie (po kilku minutach sukienka zmieniła barwę). Ja nie sądzę, że to głupota. Ilość wejść na moim blogu i komentarzy do tego wpisu mówi sama za siebie.
Można się kłócić, lub nie dowierzać.
UsuńJednak nie wszystko jest takie, jakie nam się wydaje.
Też tak myślę ;P Zdjęcie wygląda jak w "negatywie". Wystarczy zmienić ustawienia w aparacie np. w telefonie na negatyw, zrobić zdjęcie niebieskiej rzeczy i też wyjdzie złota/żółta.
UsuńOk, to sobie ustaw i zrób - ale co to ma do rzeczy :P
UsuńRównież widzę dwa kolory, a to samo zdjęcie, wystarczy ze przesunę strone w dół, a potem z powrotemqq w górę na sukienkę i zdarza się tak, że za każdym przesunięciem zmienia się kolor.
OdpowiedzUsuńU mnie w paincie kiedy sprawdzę kolory selektorem wychodzi, że jeden kolor jest złotawy i odróżnia się od czarnego, a drugi jest niebieskawy. Ja zawsze widzę biało-złotą (nie licząc tych gdzie jest ona czarno niebieska, jak na oryginalnym), gdzie biel podchodzi pod niebieski. Mocne odchylenie monitora w laptopie zmienia kolory nawet na czarno-niebieski, a przy jeszcze większym odchyleniu kolor jest złoto-biały, a wtedy złoty robi się z białego (lub niebieskiego), czyli jeszcze na odwrót. Ale odchylanie monitora zmienia kolory w ogóle, więc nie ma co liczyć tego
OdpowiedzUsuńJa też chyba oszalałam! Rano ogladałam tą sukienkę w biało-złotym kolorze.Teraz przez przypadek wchodzę na to samo i co..widzę juz niebiesko-czarną. Jak to możliwe?
OdpowiedzUsuńWidziałam to zdjęcie, ale nie zrozumiałam o co chodzi. Dla mnie sukienka pierwszy raz była biało-złota, a teraz jest granatowo-czarna i tak już zostało.
OdpowiedzUsuńJak zblize sie do monitora jest bialo-złota, jak odddale to niebiesko- czarna. Ale na poczatku i tak była niebiesko-czarna;) gra światła i tyle;)
OdpowiedzUsuńJa cały czas widzę w kolorze niebiesko-czarnym, jakkolwiek bym na to nie spojrzała, więc mój mózg chyba jest odporny na iluzje :D
OdpowiedzUsuńNie zgodzę się - w tekście wyraźnie jest napisane, że prawidłowa kalibracja jest wtedy, gdy widzimy lekko wyblakłe kolory (błękit z takim brązem).
UsuńGranat z czarnym to kolory sukienki katalogowej a na zdjęciu są nieco inne barwy. Wystarczy "ściągnąć" je próbnikiem w paincie. Zresztą w tekście też jest takie foto ;P
Biało złota i inaczej nie chce być :D
OdpowiedzUsuń...może i nawet bym się podpisał swoją stroną internetową, ale szkoda mi na to czasu i trochę byłoby wstyd. Dlaczego? Już objaśniam.
OdpowiedzUsuńDrodzy czytelnicy - na pierwszych dwóch zdjęciach widać dokładnie, że jedno z nich (to z lewej strony) ma "przekłamane" barwy (rozjaśnione), na drugim zdjęciu z prawej widać kolory "oryginalne". ...i to cały element "złudzenia optycznego".
W tym przypadku mamy do czynienia z dwoma różnymi obrazkami z którego jak wspomniałem na jednym z nich usunięto kolor czarny i obserwatorowi wmawia się, że powinien widzieć czarny... bo przecież to jest czarny, tylko rozjaśniony. Ergo to żadne złudzenie ile sprytny "trick". No właśnie - "trick" lub raczej złudzenie, miraż. Mam na myśli "trick" - iluzję znaną wszystkim blogującym.
Dlaczego? Otóż złudzenia optyczne - złudzeniami optycznymi, ale tu nie mamy z tym do czynienia w żadnym z przykładów (może z wyjątkiem obrazka szachownicy, bo obrazek kostki też nie przedstawia faktycznego złudzenia optycznego, choć opisana zasada działania owego złudzenia jest zgodna z prawdą - polecam poczytać choćby o podstawach złudzeń optycznych - http://pl.wikipedia.org/wiki/Z%C5%82udzenie_optyczne) i zbędne jest dorabianie ideologii do ...niczego - zwłaszcza takiej, która to ma na celu poróżnienie ludzi. Tak poróżnienie, bo to jedyne "złudzenie" z jakim mamy tu do czynienia. Czytelnik myśli, że będzie coś ciekawego, rzetelnego, a tymczasem jest to najzwyklejsza w świecie blaga, która ma na celu poróżnić go z kimś z kim ogląda owy obrazek - i pojawia się dyskusja o NICZYM, często ostra (autorce wiele par powinno podziękować za kłótnię i z pewnością będą częściej zaglądać na taki blog, aby tylko móc się posprzeczać).
Zajmując się blogowaniem od wielu lat znam wszelkie techniki zwiększania liczby wejść na blogi i tego rodzaju "celowe robienie ludzi w konia", aby zwiększyć liczbę wejść na bloga/stronę to znany sposób od lat - choć mało skuteczny, ponieważ kończy się on niestety utratą wiarygodności autora, ergo również samej strony/bloga. Można też zastosować metodę z jakiej skorzystał przesławny "Kominek" - wkurzania czytelnika bezpośrednio i też jak już wiemy zadziała.
Droga autorko, ja rozumiem, że wzięłaś temat z innego źródła (jak sama o tym wspominasz), czyli "przepisałaś" czyjeś "wypociny" ...ale kolejnym razem polecam, sprawdzić "co z czym" i "dlaczego tak". Uchroni to od innych tego rodzaju "wpadek". Polecam pomyśleć nad innymi metodami zainteresowania czytelnika, zamiast korzystania z tego rodzaju "sztuczek".
P.S.
Tak na szybko dodam, że "w przeciągu" to można stać i się przeziębić. Natomiast jeśli coś się dzieje, nawet szybko, to dzieje się "w ciągu".
Długi komentarz i nic z niego nie wychodzi. Piszesz - "W tym przypadku mamy do czynienia z dwoma różnymi obrazkami z którego jak wspomniałem na jednym z nich usunięto kolor czarny i obserwatorowi wmawia się, że powinien widzieć czarny...". Może masz zeza, bo obrazek jest jeden... Chodzi o ten zupełnie pierwszy. Te poniższe służą tylko do wyjaśnienia zjawiska.
UsuńOdnośnie kolejnej "doczepki" odsyłam tutaj - http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/b-w-ciagu-b-czy-w-przeciagu;2545.html. Zacytuję - "Prościej powiedzieć w ciągu i wydawnictwa poprawnościowe temu wyrażeniu dają pierwszeństwo. Drugie wyrażenie nie jest jednak błędem." Proszę więc sprawdzić dokładnie coś, zanim się komuś zwróci uwagę.
Nie sądzę, że tekst jest o niczym, raczej chciałam napisać swoim czytelnikom o tym, że nie wszystko jest takie - jakie nam się wydaje. Jeśli ludzie się przy tym kłócą - nic nie poradzę. Ja i moi znajomi mieliśmy świetną zabawę.
"Celowe robienie ludzi w konia"? Oczywiście. Bloguję 2,5 roku, ale poniżam się do tego stopnia, aby tylko przyciągnąć czytelnika... który się zawiedzie i nie wróci. Statystyki raczej mówią co innego - ludzie chętnie wracają i wiem, że korzystają z moich porad. Ale oprócz merytorycznych notek chcę pisać też o pierdołach. W każdym razie piszę o tym co mnie ciekawi, a to zdjęcie wywołało w mojej głowie duże zamieszanie.
Temat zgłębiałam kilka dni (a nawet nocy) i nie przepisałam żadnego tekstu, ani nie zasugerowałam się pierwszym lepszym tekstem. Czytałam wypowiedzi wielu profesorów i nauczycieli - ich autorytet tez podważasz?
Dla mnie po prostu nie rozumiesz tego zjawiska? I w sukience i w pozostałych obu zachodzą ZJAWISKA ZŁUDZENIA OPTYCZNEGO. Wystarczy przeczytać definicję.
Dziękuję i do widzenia, nie potrzebuję anonimów, którzy nie umieją się bawić. I radzę poczytać o możliwości zastosowania słowa "w przeciągu" zanim znów kogoś poprawisz.
Notkę napisałam głównie dla potomności, aby pośmiać się kiedyś z dziećmi i pokazać czym kilka lat wcześniej "jarały się" internety. Napisałam tez dla ludzi, którzy nie widzą w tym żadnego spisku czy naciągactwa. Nie lubie ludzi, którzy uważają, że coś jest białe lub czarne. Niestety mamy tez szary i to w wielu odcieniach. I tak właśnie jest z tym zdjęciem. Ktoś, kto przeczyta mój artykuł ZE ZROZUMIENIEM skuma się o co chodzi. Nawet jeśli sukienka nie drgnie i będzie postrzegana cały czas w tych samych barwach. Temat dość zagmatwany, więc dodałam obrazki i starałam się prostym językiem opisać to zjawisko... Ale nie będę się tu produkować, bo nie ma sensu.
UsuńDzisiaj koleżanka pokazała mi to zdjęcie i widziałam sukienkę granatowo-czarną. ;] Natomiast, kiedy otworzyłam ten post, okazała się biało-złota... Obecnie widzę kolor pomiędzy. :D
OdpowiedzUsuńKolor "pomiędzy" jest tym prawidłowym, rzeczywistym ;P
UsuńCzy serio są tu tacy, którzy myślą, że siedzę i podmieniam zdjęcie? :P
OdpowiedzUsuńSerio?
Muszę Was zmartwić, jestem skłonna wiele rzeczy zrobić dla sławy, ale na takie "tricki" (jak to nazywa jeden hejtujący Anonim) jestem zbyt leniwa.
Wszędzie była ta kiecka, nie wiedziałam o co chodzi :D Teraz już wiem :D
OdpowiedzUsuńJa widzę biało -złotą i czarno-granatową zależy jak się patrzy.czy na górę jasną lub dół ciemny.
OdpowiedzUsuńZobaczylem to na TVNie kilka dni temu i widzalem czano-niebieska, dziwilem sie gdzie tu mozna widziec inne kolory. Dzisiaj znalazlem ta ciekawostke na TVN24 (czytajac o problemach ludzkosci jak chcial Anonim powyzej) po czym wszedlem na googla zeby znalezc oryginalne zdjecie bo wydawalo mi sie ze w art. podmienili kolory na bialo-zlote :). Trafilem tutaj i udalo mi sie przelaczyc kilka razy z jednego trybu na drugi - az sprawdzilem czy to zdjecie to nie jakis animowany gif albo cos takiego.
OdpowiedzUsuńWlaczylem tez google na grafike i wpisalem "jaki kolor ma ta sukienka". Zabawne, ze jak uda sie przelaczyc, to sugestia jest na tyle silna ze gdy wracam na zakladke z googlem a wczesniej wszystkie zdjecia byly niebiesko-czarne, teraz sa bialo zlote i na odwrot (nawet te z fragmentem materialu).
Zal mi tylko troche tych zgredow z komentarzy ktorzy wiecznie wesza spisek albo obrazaja wszystkich do okola. Sam chyba za duzo wiadomosci ogladam i czasem tak zgredzieje ale przynajmniej czasem potrafie sie przelaczyc :) Pozdrawiam
Przecież to ściągnięte z Dzień Dobry TVN.
OdpowiedzUsuńTVN to wymyśliło?
Usuńpo prostu wasze mozgi nie moga sie zdecydowac "typowe baby" xD
OdpowiedzUsuńCiężko jednoznacznie stwierdzić jaki kolor ma ta sukienka. Wszystko zależy od tego jak pada światło.
OdpowiedzUsuńJa widzę tą sukienkę jako biało-złotą :-)
OdpowiedzUsuńSukienka jest... w paski!;)
OdpowiedzUsuńDla mnie jest złoto-czarna;)
OdpowiedzUsuńA swoją drogą bardzo fajny blog!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ja widzę lekko błękitną a może to biel z odcieniem błękitu i złote paski
OdpowiedzUsuńNiebiesko-czarna
OdpowiedzUsuńHah, dokładnie tak! Widzę, że nie tylko mnie gnębiła ta nieszczęsna sukienka i jej kolor. Ja też pokusiłem się o próbę wyjaśnienia tego fenomenu :) Przy okazji znalazłem jeszcze kolejny przykład tego typu złudzenia optycznego. Zapraszam więc do siebie i pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńja widzę niebiesko czarną, ale na początku widziała biało-złotą inaczej bym w to nie uwieżyła, że ktoś może widzieć inaczej. Swoją droga dziwne, że ktoś nie podał naukowej analizy grupy osób, którzy widzą inaczej jak być powinno, bo to już nie sama gra świateł zmieniła na moich oczach kolor biały w niebieski....
OdpowiedzUsuńTo są właśnie złudzenia optyczne, dlatego trzeba sobie korzystać, bo to czasem jest naprawdę świetna zabawa.
OdpowiedzUsuńTo jaki ma kolor ta sukienka?
OdpowiedzUsuńTo odwieczny dylemat :D
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem jest granatowa :D
OdpowiedzUsuńUważam, że jest niebieska.
OdpowiedzUsuńKocham złudzenia optyczne. Taki mały magiczny element naszego życia :)
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł. Lubię sobie poczytać w wolnej chwili.
OdpowiedzUsuń