Przyszła wiosna, postanowiłam więc zaplanować włosową pielęgnację na te nadchodzące, ciepłe dni.
Stworzyłam nawet "piramidkę pielęgnacji", która prezentuje się następująco:
Stworzyłam nawet "piramidkę pielęgnacji", która prezentuje się następująco:
Metamorfozę włosów zaczęłam od ich przyciemnienia. W ruch poszła chemiczna farba od L'Oreala "Sublime Mousse". Następnie odwiedziłam fryzjera, aby pozbyć się przesuszonych i połamanych końcówek. Paweł nadał włosom kształt "V", strasznie mi się ten efekt podoba. Trochę słabo widać na zdjęciu, bo wiało ;)
Raz na dwa tygodnie dobrze jest oczyścić włosy. Ten zabieg jest niezbędny przy prawidłowej pielęgnacji włosów. Oprócz szamponów - zdzieraków zamierzam stosować pilingi własnej roboty. Po takim zabiegu poczęstuję pasma dużą dawką protein :)
Olejowanie dobrze robi moim włosom i zamierzam teraz częściej je natłuszczać :) Do wypróbowania zostało mi wiele olei, na pierwszy rzut idzie z pestek winogron :)
Oprócz tradycyjnego maziania włosów olejami, zamierzam pić regularnie olej z czarnuszki.
Nazbierało mi się sporo masek, dlatego w planach mam też częstsze używanie tego typu kosmetyków. Na pewno przyda się to moim suchym włosom, które są osłabione po minionej zimie.
W moich kosmetycznych zapasach znalazłam dwa opakowania Jantaru, najwyższa pora więc go zużyć :) Mam zamiar wcierać go nawet 2x dziennie :) Aplikując wcierki nie zapominamy o masażu skalpu, który pobudzi mieszki włosowe do działania!
Osłabione po zimie włosy, warto wspomóc suplementacją, dlatego od jutra zaczynam stosować Pure Collagen. Są to tabletki zawierające kolagen z ryb morskich, wzbogacone o elastynę i antyoksydanty. Bardzo dobrze wpływają na kondycję włosów, skóry i paznokci.
Przy okazji chciałabym się Wam pochwalić, że zakwalifikowałam się jako testerka Remingtona i czekam właśnie na sprzęt do depilacji i-Light Pro Face & Body :) Wiem, że to absolutna nowość, ale może słyszałyście o tym depilatorze?
Buziole, pozdrawiam gorąco :*
Mój plan wygląda niemal identycznie! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zakwalifikowania :)
ciekawa piramidka, u mnie się peeling nie sprawdza, więc go nie robię :c
OdpowiedzUsuńTeż zamierzam zrobić plan działań na kwiecień i może pokuszę się o piramidę ;)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł z tą piramidką :) też musiałabym coś takiego zrobić a co najważniejsze stosować się do tego :P
OdpowiedzUsuńciekawy blog ;)
OdpowiedzUsuńFajne zestawienie - u mnie wygląda to trochę inaczej bo moje włosy bardzo lubią się z proteinami i póki co potrzebują ich 1-2/tyg. Peeling próbowałam robić dwa razdy ale chyba coś robię źle bo nie poczułam jakichś specjalnych zmian. I cały czas zbieram się do wcierania Jantaru - mam straszny problem z regularnością :( Za to z suplementów polecam jeszcze tran :)
OdpowiedzUsuńGratuluje testowania Remingtona! Ja od jakiegoś czasu mam swojego i muszę przyznać, że przy regularnym stosowaniu daje super efekty (chociaż widać je już po dwóch użyciach :)). Tylko uwaga bo nie powinno się go stsować w lecie (nóg po działaniu laseru nie powinno wystawiać sie na słońce/solarium)!
Znacznie lepiej się prezentują po podcięciu;)
OdpowiedzUsuństrzyżenie super myślę czy tak się nie obciąć bo mam naprosto ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja codziennie myję włosy;)
OdpowiedzUsuń