Jakiś czas temu na blogu udostępniłam obrazki przedstawiające disnejowskie księżniczki (KLIK!) w bardziej realnych fryzurkach. Ostatnio na buzzfeed.com znalazłam podobny wpis, tym razem ukazujący "przekłamania" w makijażach.
Dżasmina pędząca na latającym dywanie łzawiła. Być może ze szczęścia, być może winny był wiatr - ale czy miała na tyle trwały eyeliner, żeby się nie rozmazał?
Czy Ariel na pewno używała wodoodpornej maskary? :> Jeśli nie, to pewnie wyglądałaby tak, jak na drugim obrazku!
Jeśli drzemniesz się choćby na półgodzinki, Twój makijaż zacznie z Ciebie spływać... Czy po 100 latach snu Aurora nie powinna mieć na powiekach odbitego tuszu?
Mulan przetarła rękawem twarz i okazało się, że zrobiła demakijaż idealny. Tak, tak...
Belli usta pięknie wyglądały, to zapewne zasługa jakiegoś błyszczyka. Powinien się jednak bardziej ścierać, a Bestia po pocałunku powinien mieć go częściowo na sobie ;)
Oj tak, życie to nie bajka :) Ale i tak uwielbiam disnejowskie postacie... może właśnie dlatego, że są takie idealne? Hm....
ostatnio widziałm te obrazki i bardzo mnie rozbawiły ;D
OdpowiedzUsuńZawsze uwielbiałam bajki Disneya, do dziś mi zostało :)
OdpowiedzUsuńOstatni obrazek najbardziej mnie rozbawił, bo często mam podobny problem, a co za tym idzie mój chłopak :) Szczególnie kiedy pomaluję usta czerwoną szminką :)
OdpowiedzUsuńFajne obrazki, uwielbiam bajki Disneyaa :D
OdpowiedzUsuń◕‿◕ Disney to moje dzieciństwo, tylko zaraz... kiedy to było
OdpowiedzUsuńObrazki świetne!;)
OdpowiedzUsuńZapomniały o fikserach : P
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam "Małą syrenkę" <3 :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńAhaha, ale prawdziwe życie to nie bajka i na odwrót :)
OdpowiedzUsuń