Nie wyrażam zgody na kopiowanie i przetwarzanie moich zdjęć oraz umieszczanie ich na innych stronach bez mojej wiedzy i przyzwolenia.
Zapraszam wszystkich do czytania, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Herrbata pisze na wiele tematów, a jej "PORADY HERRBATY" to blog o włosach, zdrowiu i urodzie! Znajdziesz tu wpisy o tym jak dbać o włosy, zdrowo się odżywiać i pielęgnować piękno :) Zapraszam!

Obserwatorzy

Ampułki Przeciw Wypadaniu Włosów BioKap



Wiosną możemy odczuć "na własnej głowie" sezonowe wypadanie włosów. Dlaczego tak lecą? Przede wszystkim o tej porze roku wiele z nich kończy swój cykl rozwojowy. Wypadanie włosów na wiosnę jest więc po części zjawiskiem naturalnym...

ale także zima zbiera swoje żniwo. To własnie teraz odczuwamy skutki przebytych infekcji, łykanych antybiotyków, gorszej diety (zima owoce i warzywa nie są tak odżywcze jak w innym okresie). Organizm ma wzmożone zapotrzebowanie na witaminy i minerały, dlatego warto wzmocnić mieszki dobrym suplementem witaminowym. Włosom potrzebna jest wit. A, cynk, liczne witaminy z grupy B, siarki. Warto sięgnąć po zioła - pomaga skrzyp, pokrzywa i czarna rzepa. Częstą przyczyną wiosennego wypadania włosów jest także anemia wynikająca z niedostatków żelaza. Jeśli utrata włosów nas niepokoi, warto wykonać morfologię krwi - określić poziom czerwonych krwinek, hemoglobiny i żelaza.

Jeśli chcecie jeszcze coś zrobić dla swoich włosów, aby trzymały się mocniej głowy - polecam kurację ampułkami firmy BioKap. Stosowałam je już jakiś czas temu, chciałaby się podzielić z Wami swoją opinią.



Od producenta:
Wysoko skoncentrowane składniki dla wzmocnienia włosów i ochrony przed wypadaniem. Olax Dissitiflora, Winoroślą, Palma Sabałowa, Pestki z Dyni, Chinowiec, Krwawniki, olejki eteryczne z Rozmarynu* i Eukaliptusa*, Pokrzywa, Papryka Roczna, Witamina PP. Wielopłaszczynzowe działanie dzięki czemu efekty stosowania są szybko widoczne.
* Z upraw ekologicznych



Formuła oparta na ekstrakcie Olax Dissitiflora, która wraz z Winoroślą poprawia mikrokrążenie w cebulkach. Bardzo istotną rolę w produkcie pełnią Palma Sabałowa i Pestki z Dyni, które hamują działanie enzymu 5-alfa-reduktazy, powodującym łysienie androgenowe. Chinowiec stymuluje mikrokrążenie, reguluje wydzielanie sebum i wraz z Krwawnikiem i olejkami eterycznymi z Rozmarynu i Eukaliptusa, odżywia cebulkę. Nadmiarowi sebum przeciwdziała Pokrzywa a Papryka Roczna stymuluje wzrost włosa. Wszystkie składniki uzupełniają się wzajemnie w walce z różnymi przyczynami utraty włosów. Zawarta w preparacie Witamina PP ułatwia absorpcję składników aktywnych do cebulki włosa.
Skład: Aqua // Water, Alcohol Denat, Glycerin, Cinchona Succirubra Extract // Cinchona Succirubra Bark Extract, Cucurbitaceae Extract // Cucurbitaceae (Gourd) Extract, Capsicum Frutescens Extract // Capsicum Frutescens Fruit Extract, Achillea Millefolium Extract, Urtica Dioica Extract// Unica Dioica (Nettle) Extract Serenoa Serrulata Extract // Serenoa Serrulata Fruit Extract Vitìs Vinifera Leaf Extract // Vitis Vinifera (Grape) Leaf Extract Ethyl Ximenynate, Niacinamide, Quaternium-52, Ethyl Nicotinate, Benzyl Alcohol, Tocopherol, Phenoxyethanol, Alcohol, Potassium Sorbate, Ci19140 // Yellow 5, Ci 42090 // Blue 1, Benzophenone-4.
Cena: ok. 80zł


Moja opinia:
Zobaczmy najpierw na skład...
Tutaj na bogato. Znajdziemy ekstrakty i wyciągi roślinne, witaminy oraz olejki eteryczne, wszystkie o wspaniałym i dobroczynnym działaniu.
Cinchona succiruba extract - wyciąg z drzewa chinowego, wzmacnia i uelastycznia powierzchnię cebulki włosa.
Cucurbita pepo extract - wyciąg z dyni, chroni mieszek włosowy przed uszkodzeniem i podobnie jak wyciąg z palmy, hamuje 5-alfa, odpowiedzialny za wypadanie włosów.
Capsicum frutescens extract - wyciąg z papryczki chilli pobudza krążenie.
Achillea millefolium extract - wyciąg z krwawnika, kurczy mięśnie, przez co wzmacnia włosy i eliminuje wypadanie włosów.
Urtica dioica extract - wyciąg z pokrzywy pomaga na łysienie androgenowe, hamuje enzymy 5-alfa i aromatazę.
Serenoa serrulata extract - wyciąg z palmy sabałowej, dezaktywując odpowiedni enzym zatrzymuje metabolizm testosteronu i dihydro-testosteronu, który niszczy cebulki włosa i jest odpowiedzialny za nadmierne wypadanie pasm. Redukuje również nadmierne wydzielanie sebum. Wyciąg z palmy ułatwiają krążenie krwi w naczyniach włosowatych skóry głowy oraz zwalcza zapalenie gruczołów łojowych.
Vitis vinifera leaf extract - wyciąg z liścia winorośli, stymuluje cebulki do zdrowego wzrostu włosów, pokonując hormon dihydrotestosteron (DHT), który zatrzymuje cykl wzrostu mieszków włosowych.
ethyl ximenynate - na skórze głowy, Olax poprzez pobudzenie mikrokrążenia, wspomaga przepływ substancji odżywczych do cebulki włosa.
niacinamide - witamina PP służąca wzmocnieniu włosów; poprawia ukrwienie skóry głowy i wzmacnia cebulki.
ethyl nicotinate - pobudza krążenie, odżywia.


To wszystko jest najważniejszą zaletą produktu - skład, który musi działać!


W zestawie znajdziemy miesięczną kurację, składającą się z 12 ampułek (7ml każda). Otrzymujemy również plastikowy aplikator który nakładamy na otwartą ampułkę by ułatwić sobie dozowanie płynu na skórę głowy. Ampułki BIOKAP są wykonane ze szkła, ale złamanie główki nie jest problemowe, nie ma też szans, żeby się skaleczyć.
Aplikacja produktu jest bezproblemowa i w kilka chwil możemy rozprowadzić płyn na całej skórze głowy. 
Czasami produkt ściekł mi po twarzy - przy czym ją podrażniał i na kilka minut miałam rozpaloną twarz w czerwonych plamach. Oczywiście po krótkim czasie wszystko wracało do normy ;)



Już po niecałych 2 tygodniach zauważyłam pierwsze efekty. Włosy z każdym dniem zaczęły wypadać w mniejszej ilości a na skalpie pojawił się wysyp baby hair. Od tego czasu wypada mi znacznie mniej włosów - ale nie tak mało, jak po świeżo ukończonej kuracji. Mimo wszystko efekt bardzo dobry - produkt zadziałał :) Mimo wszystko bardziej do gustu przypadł mi lotion z tej serii - KLIK! Polecam również z tej serii SZAMPON i SUPLEMENT. Suplement ma naprawdę dobry skład!
Polecam, również panom :)

Pozdrawiam Was serdecznie :)
Przy okazji zapraszam do polubienia strony  na facebooku ..::Włosomania::.., na której staram się umieszczać ciekawe porady i fajne inspiracje fotkowe ;)



16 komentarzy:

  1. Moje włosy wypadają, więc przydałyby im się takie ampułki, ale raczej nie skusiłabym się na nie ze względu na cenę. Kiedyś pewnie sięgnę po tańsze Farmony.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyjątkowo tej wiosny nie dopadło mnie wzmożone wypadanie, ale to pewnie dzięki 'atakowi' na mój organizm z każdej strony po lutowym osłabieniu i ogromnym wypadaniu. Niemniej jednak produkt ciekawy i warty uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi jak narazie włosy nie wypadają :-) ale jak będę miała problemy z nadmiernym wypadaniem to myślę że wypróbuje te ampułki :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. mi na całe szczęscie włosy przetaly wypadać:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja sobie chwalę wcierkę z Pharmaceris:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapowiadają się całkiem dobrze! Ja mam chrapkę na farbę Biokap :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę wypróbować koniecznie... Niestety moje włosy przeżywają poważny kryzys ostatnio.

    OdpowiedzUsuń
  8. Osobiście jestem fanką naturalnych wcierek, dużo przepisów znalazłam na blogu Kosmetycznej Hedonistki.

    OdpowiedzUsuń
  9. ja może nie miałam dużego probemu z wypadaniem włosów, jednak znacznie dużo zostawało mi ich i na poduszce i na szczotce lub w wannie, ale zaczęłam pić pokrzywę i mój problem zniknął niemal całkowicie! początkowo nie wierzyłam, ale to serio działa.

    OdpowiedzUsuń
  10. rzeczywiście ampułki o których piszesz drogawe. ja używałam nieco tańszych ale równie skutecznych od seboradinu forte. teraz widziałam pojawiły się też nowe ampułki przeciwłupieżowe, więc koniecznie muszę je kupić mojemu facetowi, który się ostatnio na łupież właśnie skarży

    OdpowiedzUsuń
  11. Włosomaniaczka :)2 listopada 2016 08:50

    dziewczyny, a ja trafiłam na konkurs, gdzie taką kurację ampułkami można wygrać. trwa do jutra, ja już wzięłam udział i czekam na wyniki. jesli chcecie to www.facebook.com/MocWlosow/?fref=ts :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiem komu polecić. :-) Masz piękne włosy.
    Obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
  13. Chyba tańszym rozwiązaniem byłoby założenie filtra prysznicowego fitaqua, woda z niego wzmocniłaby skórę głowy, ewentualnie można zaparzyć pokrzywę na zdrowej wodzie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja zmagałam się z problemem wypadania włosów od około 3 miesięcy. Było to spowodowane nadmiernym stresem - uczelnia, praca itp.. W aptece jedna z Pań poleciła mi Seboradin Balsam przeciw wypadaniu włosów. Efekt zauważyłam już po pierwszym nałożeniu i spłukaniu. Po tygodniu włosy stały się bardziej odporne na wypadanie, po rozczesywaniu prawie wg nie zostawały na szczotce ! Polecam megaa!

    OdpowiedzUsuń
  15. fajnie było tutaj zajrzeć meega fajny blog - polecam ! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie słyszałam wcześniej o ampułkach Biokap, ale wyglądają naprawdę obiecująco. Gdyby nie ich cena – na pewno już bym po nie sięgnęła, a tak – póki co walczę o ograniczenie wypadania włosów korzystając z domowych sposobów, tj. siemię lniane, kozieradka czy olej kokosowy. Na razie trudno mówić o jakichkolwiek efektach jeśli chodzi o zahamowanie wypadania włosów natomiast z całą pewnością można zauważyć poprawę ich kondycji.
    Jeśli finalnie te metody nie pozwolą mi uporać się z nadmiernym wypadaniem, będę zmuszona sięgnąć po jakiś komercyjny produkt. Być może będą to właśnie ampułki tego producenta.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :* Wasze słowa są dla mnie baaaardzo ważne!
Proszę o nie zostawianie SPAMU - takie komentarze będą usuwane.