Na początku marca zakupiłam bardzo ciekawy produkt... mianowicie szampon w kostce :) Kiedyś używałam Mydełka Sesa, ale to było mydło - a w tym przypadku mamy normalny szampon, tylko w postaci stałej. Czytałam o tej kostce już jakiś czas temu i miałam wielką ochotę ją wypróbować. W Polsce dostaniecie je na Allegro, w UK można dostać w mydlarniach LUSH. Jak się spisała? Zapraszam na recenzję!
Od producenta:
New Hair Shampoo Bar
Solidna kostka z cynamonu, goździka i mięty pieprzowej stymuluje skórę głowy. Liście cynamonu, olej laurowy, goździki i olejek eteryczny z mięty pieprzowej łączą siły w celu poprawy krążenia krwi, która pobudza mieszki włosowe. Napar z pokrzywy i mięty pomaga stymulować skórę głowy, dzięki czemu rosną nam piękne i zdrowe włosy. Rozmaryn łagodzi, koi skórę głowy i dodaje wspaniały połysk włosom. Pasma są zdrowe i lekkie jak piórko.
Stymulujący korzenny szampon w kostce przeznaczony dla zmęczonej skóry głowy oraz włosów nadmiernie wypadających.
W czasie stresu lub zmian hormonalnych jak np. ciąża i okres połogu - twoje włosy mogą zacząć nadmiernie wypadać. Zazwyczaj jest to tylko czasowe aczkolwiek bardzo uciążliwe. New Hair Shampoo Bar jest właśnie przeznaczona na takie sytuacje. Zrobiona jest olejków eterycznych pozyskanych z wawrzynu, goździków i cynamonu żeby stymulować skórę głowy i zachęcić mieszki włosowe do działania. Odżywcze połączenie rozmarynu i pokrzywy nadaje włosom blask.
Składniki:
Sodium Lauryl Sulfate, Nettle and Peppermint Infusion, Perfume, Glycerine, Nettle Absolute, Rosemary Absolute, Bay Oil, Clove Bud Oil, Cinnamon Leaf Oil, Cinnamon Stick, *Cinnamal, *Eugenol, *Benzyl Benzoate, *Limonene, *Linalool, Colour 73360.
naturalne
bezpieczne syntetyki
* występuje naturalnie w olejkach eterycznych
Cena: 5,95 £
Lush nie testuje swoich kosmetyków na zwierzętach, zaopatruje się również w składniki, które także nie były na nich testowane. Informacje pochodzą ze strony producenta uk.lush.com :) Tekst specjalnie dla Was przetłumaczyłam ..::ja::..Kostka jest bardzo twarda i pachnie sklepem zielarskim. Mój mąż bardzo nie lubi tego zapachu, dla mnie jest przyjemnie ziołowy i lekko mentolowy.
Dzięki SLSom szampon dobrze się pieni, wystarczy chwilę namydlić nim ręce i mamy odpowiednią ilość do umycia włosów. Produkt bardzo dobrze rozprowadza się na włosach. Moje włosy wręcz skrzypiały przy myciu, czułam że są dokładnie czyste. Zapach mentolu potęguje uczucie świeżości. Zapach utrzymuje się kilka godzin, jest delikatny i nieinwazyjny. Szampon w kostce marki Lush stosowałam 3x w tygodniu (zamiennie z innymi szamponami). Zostało mi jeszcze sporo produktu, może połowa?
Jeśli zdecydujecie się zakupić szampon w kostce New Hair Shampoo Bar, polecam serdecznie dokupić metalowe pudełeczko (mydelniczkę!?). Pozwala zaoszczędzić produkt, kostka nie moknie i nie mięknie. Nie dośc, że ładnie się prezentuje, pozwoli zabrać nasze ukochane mydełko na delegację lub inny wyjazd.
Kuszą mnie jeszcze inne wersje kostek, są naprawdę godne uwagi... ale kolejnym produktem jaki zakupię, będzie zdecydowanie odżywka w kostce ;)
Miałyście może kostki do mycia włosów firmy Lush? Co sądzicie o takim produkcie? Czekam na Wasze komentarze!
Jeśli macie na swoich blogach recenzje ciekawych kosmetyków do mycia włosów - zapraszam do wrzucania poniżej. Inspirujmy się wzajemnie!
Pozdrawiam Was ciepło - Herrbata :*
Twoje włosy tak pięknie błyszczą, że jak to zasługa tego mydełka, to czuję się skuszona. Swoją drogą wydajne to cudo. Myślałam, że takie szampony znikają w mig :)
OdpowiedzUsuńMiałam tą przyjemność być w sklepie Lush. Od nich mam akurat mydełko "Honey I wash my kids " i...kocham je:) jak tylko będę miała okazję , spróbuję i szamponu w kostce !
OdpowiedzUsuńAle cudenko!!!Musze sie rozgladnac bo nigdzie nie widziałam
OdpowiedzUsuńprzepiękne włosy! a szampon ciekawy! :D
OdpowiedzUsuńMasz boskie wlosy!:)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt. Szczerze to nigdy nie słyszałam o takim. Ładnie wygląda i jeszcze ta mydelniczka. Świetna! Masz przepiękne włosy :)
OdpowiedzUsuńWizualnie kostka wygląda świetnie ;)P.S. Zawsze zachwycam się Twoimi włosami ;)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący produkt. Faktycznie fajny na podróż, nie wyleje się i nie zabrudzi wszystkiego w kosmetyczce czy nawet walizce. I szalenie podoba mi się ta puszeczka do przechowywania.
OdpowiedzUsuńHmm, nie wiem - chyba zależy od włosów. Ja stosowałam go często a swój oczyszczający standardowo - raz w tygodniu. Dobrze czyścił, ale nie przesuszał. Rzadko stosowany może przynieść słabsze efekty...
OdpowiedzUsuńDziewczyny, dziękuję za cudowne komentarze :*
OdpowiedzUsuńPrzepiękne masz włosy! :) Lush jest cudowne, mam w planach niedługo ponownie coś zakupić. :)
OdpowiedzUsuńSpodobała mi sie taka wersja szamponu. Myślę,że wypróbuję ją. Szkoda tylko że nie pachnie cynamonem bo uwielbiam ten zapach. No i najważniejsze,że pobudza wlosy do wzrostu na czym najbardziej mi zależy. Do tej pory na skalp uzywalam olejku khadi ale podrażnił mi go wiec musiałam go odstawic:(. Przydatny post. Zapraszam na mój blog.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie szampony. :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne włosy ;)
OdpowiedzUsuńSuper przyrost, też teraz stosuję tę kostkę :)
OdpowiedzUsuńnie znam takich szamponów, zapraszam http://fantastic-brand.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńszampon w kostce -wow ;p szkoda ,ze cynamon ;p
OdpowiedzUsuńNie dość, że w kostce to jeszcze cynamonowy. Bardzo ciekawe pomysły!
OdpowiedzUsuńUżywałabym, wygląda ciekawie i musi super pachnieć :)
OdpowiedzUsuńMusi być boski! Szukałam na Allegro, ale nie znalazłam :(((
OdpowiedzUsuńMasz cudowne włosy!!! O takich marzę, ale jestem baaardzo daleko od swojego celu... Z teraz będę buszować po Twoim blogu bo się w nim zakochałam!!! :)
Wygląda ciekawie. Ciekawe czy równie przyjemnie pachnie, jak wygląda;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie ta kostkę :)seanik tez fajny:)ja tez mieszkam w Edynburgu,znasz sklep sine and beauty?nuedaleko Lidla na nicolson ??taki niepozorny ,tam maja cudne rzeczy do włosów ,sklep jest raczej dedykowany kobietom z afro,albo Azjatom ,ale włosomaniaczka tam przepadnie ;)))ja ostatnio modliłam sie przy tych Polkach ze 20 min ,kupiłam fajny olej rozmarynowych,olej ktory sie sie nazywa afirica's best hair oil,rewelacja ,skład rewelacyjny,vatika kokosowa i cos bez spłukiwania tez blisko natury,mozna kupić tam amle i wszelakie indyjskie specyfiki ,polecam :))a włosy masz cudne !😍
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt i piękne włosy! :)
OdpowiedzUsuńPrzecież lato sie jeszcze nie skończyło, to o makijażu nie wolno zapomnieć :)
OdpowiedzUsuńhttps://100club.pl/artykuly/Makijaz-na-lato,4102.html
Cynamon uwielbiam a jeśli jest w szamponie takim jaki opisujesz w poście...
OdpowiedzUsuńW Szwecji mają inną sieć takich sklepów. Muszę się tam wybrać w końcu. :)
Ale jak się tam wejdzie... Ten zapach... Genialny wręcz... :)
Przeczytalam Twoj post i kupilam, Uwielbiam!! zapach jest cudowny, same naturalne skladniki, cudenko. Moze polecasz jakas odzywke do stosowania razem z tym szamponem?
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze odżywek ;)
UsuńPiękne włosy:) o tym produkcie nie słyszałam
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to wygląda, efekty też ok, szkoda że nie ma takiego szamponu w polskich sklepach
OdpowiedzUsuńhejka musze sobie takie zrobic u siebie
OdpowiedzUsuńsuper tutaj bede odwiedzał częsciej !
OdpowiedzUsuń