Kochani,
Nie było mnie kilka dni... znów jestem jakaś taka zabiegana. Mam nadzieję, że powoli wszystko zacznie mi się układać i będę mogła wygospodarować dla siebie więcej czasu. Tymczasem od niedzieli zaczęłam dietę oczyszczającą - "post daniela". Zależy mi na zgubieniu kilku kilogramów, ale najbardziej na detoksykacji organizmu. Dużo się mówi o głodówkach, są zwolennicy i przeciwnicy. Ja postanowiłam spróbować, a poczynania moje możecie znaleźć na moim nowym blogu Centymetry i kilogramy - zapraszam ;)
Tymczasem chciałam się z Wami podzielić świetnym przepisem na leczo, które własnie wczoraj zrobił mój mąż. idealne przy diecie owocowo-warzywnej, doskonałe dla wegetarian. Może też być ciekawą potrawą dla mięsożerców, wystarczy dodać kiełbaskę lub wołowinkę!
☑3 ząbki czosnku
☑cebula
☑2 papryki
☑2 cukinie
☑pudełko pieczarek (lub około 200 gram)
☑mały bakłażan
☑2 pomidory
☑250 g domowego przecieru pomidorowego lub passaty.
☑papryka, oregano, sól, pieprz, cukier do smaku
☑oliwa
Sposób wykonania:
Czosnek i cebulę obieramy i kroimy w drobną kosteczkę. Wrzucamy na patelnię, na zimną oliwę i smażymy około 5 minut, do zeszklenia cebulki.
Następnie dodajemy paprykę i cukinię pokrojona w kosteczkę. Po około 2, 3 minutach dodajemy łyżkę oliwy (ja zrezygnowałam z kolejnej porcji oleju) i wrzucamy pieczarki pokrojone w plasterki, oraz pokrojonego w kostkę bakłażana. Całość smażymy około 12 minut, od czasu do czasu mieszając. W między czasie warzywa doprawiamy solą i pieprzem. Sparzone pomidory kroimy w kostkę i razem z sokiem wrzucamy na patelnię. Dodajemy przecier lub passatę (myśmy zrobili passatę sami ;) ), paprykę w proszku, oregano i szczyptę cukru. Danie gotujemy jeszcze około 10 minut.
Było bardzo pyszne, polecam!
Czosnek i cebulę obieramy i kroimy w drobną kosteczkę. Wrzucamy na patelnię, na zimną oliwę i smażymy około 5 minut, do zeszklenia cebulki.
Następnie dodajemy paprykę i cukinię pokrojona w kosteczkę. Po około 2, 3 minutach dodajemy łyżkę oliwy (ja zrezygnowałam z kolejnej porcji oleju) i wrzucamy pieczarki pokrojone w plasterki, oraz pokrojonego w kostkę bakłażana. Całość smażymy około 12 minut, od czasu do czasu mieszając. W między czasie warzywa doprawiamy solą i pieprzem. Sparzone pomidory kroimy w kostkę i razem z sokiem wrzucamy na patelnię. Dodajemy przecier lub passatę (myśmy zrobili passatę sami ;) ), paprykę w proszku, oregano i szczyptę cukru. Danie gotujemy jeszcze około 10 minut.
Było bardzo pyszne, polecam!
Ojej jakie pyszności. Chętnie bym coś takiego zjadła :)
OdpowiedzUsuńJestem weganką i chętnie spróbuję :D Wygląda pysznie. <3
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie bo jestem roślinożercą :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam leczo, a to nie jest pewnie takie tłuste jak mięsne :)
OdpowiedzUsuńw ogóle nie jest - zrobiliśmy na kropelce oleju - dosłownie ;)
UsuńLeczo kocham, a ostatnio ograniczam mięso, więc chętnie wypróbuję przepis :)
OdpowiedzUsuńJa często robię leczo do słoików i później z moim Osobistym sobie robimy - on dodaje kiełbaskę, a ja po prostu podgrzewam :D
OdpowiedzUsuńPyszne są takie dania. Jestem na 38 dniu postu, z tego co wiem z książek i wykładów dr Dąbrowskiej, nie wolno grzybów - czyli pieczarek, a też co do bakłażana zdania są podzielone. W książce na pewno go nie ma w produktach dozwolonych. Pozdrawiam. 😄
OdpowiedzUsuńfajnie było tutaj zajrzeć meega fajny blog - polecam ! :)
OdpowiedzUsuń